

Dziwne zachowanie przedniego zawieszenia
#1
OFFLINE
Napisany 19 kwietnia 2008 - 16:38
#2
OFFLINE
Napisany 19 kwietnia 2008 - 17:37
Podaje zblizone tematy
http://forum.omegakl...ght=zawieszenie
http://forum.omegakl...ght=zawieszenie
http://forum.omegakl...ght=zawieszenie
#3
OFFLINE
#4
OFFLINE
Napisany 06 maja 2008 - 07:59
Tak czy owak podjadę na diagnostykę i poszarpiemy to i owo.
Całkiem niedawno robiłem przód bo był mocno zapuszczony tj:
nowe amory + łożyska, wszystkie tuleje wahaczy, drążki stabilizatorów i sworznie.
Wahacze też ok.
Luzy wyeliminowane (teoretycznie) tylko faktycznie jak w temacie, dziura na prawym przednim kole (jazda na wprost) powoduje wrażenie wymykania się przodu w prawą stronę.
Podczas skrętu (to samo koło) powiedzmy w lewo, jak koło wleci w dziurę to mam wrażenie uciekania plus dodatkowo słychać dość nieciekawe łupnięcie. Podejrzewałem, że P wahacz nie jest jednak perfect ale nie mam w ogóle luzów na tulejach ani na sworzniu ?...?
Jeszcze boli mnie jazda prosto ale po nachylonej poprzecznie jezdni... ciągnie lekko w kierunku przechyłu. Czy to normalne dla naszego zawieszenia a może raczej jakiś feler u mnie?
Muszę jechać do diagnosty tak czy owak bo jakby tego było mało zaczyna mi coś szumieć... raczej w przedzie ale ciężko mi to tak na 100 procent określić. Podniosłem przód i patrzałem luzy na łożyskach i jakoś ich nie widzę. Podejrzewam wał ale to inny wątek.
Podsumowując to jestem ciekaw Waszych sugestii zanim pojadę na ogłoszenie wyroku u diagnosty.
#5
OFFLINE
Napisany 06 maja 2008 - 08:07
u mnie jest to samo - zawieszenie mam świeżo zrobione i dobrze wszystko poustawiane - widocznie tak maja (na 195/65/15 zimowych) tak sie nie zachowujeJeszcze boli mnie jazda prosto ale po nachylonej poprzecznie jezdni... ciągnie lekko w kierunku przechyłu. Czy to normalne dla naszego zawieszenia a może raczej jakiś feler u mnie?
#6
OFFLINE
Napisany 06 maja 2008 - 15:09
#7
OFFLINE
Napisany 06 maja 2008 - 16:28
#8
OFFLINE
Napisany 06 maja 2008 - 21:14
inaczej tuleje metalowo gumowe - pisał że ma noweSilent blocki
#9
OFFLINE
Napisany 07 maja 2008 - 07:12
Ale problem jest w prawym kole a nie w całym przedzie.wspornik drążka kierowniczego.
Jak wpadnę na jakiś pomysł to się nim podzielę, tymczasem jutro najpewniej jadę do diagnosty i zobaczymy. Pewnie to jakaś pierdoła ale jak mawiają "Diabeł tkwi w szczegółach"
Do tego wywąchałem gdzie i co mi szumi. Łożysko właśnie na tym kole tylko, że nie mam luzów ?...? i po podniesieniu nie szumi ?...? Ale to szczegół

Pozdrawiam i dzięki za zainteresowanie

#10
OFFLINE
Napisany 07 maja 2008 - 09:25
Gachu, to, że nowe to moze niewiele znaczyć - trzeba je jeszcze dobrze założyć.
#11
OFFLINE
Napisany 07 maja 2008 - 16:25
#12
OFFLINE
Napisany 07 maja 2008 - 16:55

PS
Może silentblocki są za miękkie?
#13
OFFLINE
Napisany 07 maja 2008 - 18:39
Ja mam to samo, byłem mocno zdziwiony po zakupie bo wszystko cichutko nic nie puka, autko trzyma się drogi, tylko to prawe koło przy skrecie w lewo. Tak jak w zdezelowanym polonezie :mrgreen: . Nadmieniam że na diagnostyce stwierdzono że wszystko jest ok, zero luzów, amory trzymają.No a co z tym tłuczeniem na zakręcie w połączeniu z dziurą? Dodam, że nawet niewielką. Mnie brak już jakichkolwiek pomysłów.
#14
OFFLINE
Napisany 07 maja 2008 - 21:21
No jasna sprawa. Marne to jednak pocieszenie, że nie da się tego opisać tylko organoleptycznie trzeba nakreślać.Szarpaki przy diagnozie jego stanu można sobie
Artur powiedz no jeszcze taką rzecz:
Może to być wina np. stabilizatora ogólnie z drążkami i gumami?
#15
OFFLINE
Napisany 07 maja 2008 - 21:28
To zostaje drążek środkowy. Szarpaki przy diagnozie jego stanu można sobie ..... Ja sprawdzam na dotyk kierownicy na wyłączonym zapłonie - nikt nie składał jeszcze reklamacji na moją diagnozę - beast może potwierdzić :ok: . Nie można tego sposobu opisać - to trzeba pokazać na rękę i ucho
.
PS
Może silentblocki są za miękkie?
potweirdzam. macal
