Dziś podczas jazdy na włączonej klimatyzacji gwałtownie przyspieszyłem - z silnika zaczęły wydobywać się dziwne piski, coś jakby silniczek elektryczny się zacierał, tak to brzmiało. Po chwili zaczęło głośno stukać. Po wyłączeniu klimy wszystko wraca do normy. Po włączeniu - stuka nadal. Klima działa. Co się mogło stać? Kompresor się przytarł? Stukot dochodzi chyba właśnie ze sprężarki, ale ciężko jednoznacznie stwierdzić, bo niesie się po całej komorze.
Edytowany przez kjelon, 02 listopada 2017 - 23:40.