Cześć,
jestem z Wami od niedawna, ale planuję zostać na dłużej Pomyślałem więc, że podzielę się moją główną pasją, którą są zegarki mechaniczne. W temat wsiąkłem 7 lat temu, gdy otrzymałem pierwszy mechaniczny zegarek (garniturowa Doxa z lat 60-tych, po pradziadku). Zegarek był ogólnie w kiepskim stanie, więc oddałem go do renowacji i cały czas ze mną jest (ubierany tylko na specjalne okazje).
Zacząłem czytać fora zegarkowe i jestem czynnym (choć nie tak bardzo, jak kiedyś) użytkownikiem dwóch największych forów w Polsce, pod tym samym nickiem, co tutaj. Przez lata chłonąłem wiedzę i kolejne zegarki. W sumie przewinęło się w tym czasie przez mój nadgarstek ok. 70 szt. Były to zegarki japońskie, szwajcarskie, rosyjskie/radzieckie, chińskie (nie mylcie z chińskimi podróbkami!), polskie, niemieckie...
Jedne puszczałem dalej po kilku dniach czy miesiącach, inne są ze mną już kilka lat i nie zanosi się, bym miał się z nimi rozstać.
Moja ulubiona marka to Seiko (japońska), która wyróżnia się oryginalnym designem, własnymi mechanizmami i przystępną ceną. Oto kilka moich ulubionych, które nadal mam:
Pojawi się pewnie pytanie - po co zegarek, skoro mam go w telefonie? No cóż, ja uznaję zegarek za jedyna dla faceta biżuterię
Dlaczego mechaniczny zegarek? Bo to zegarek "z duszą", jak zwykło się mawiać... Żaden zegarek kwarcowy nie zastąpi dźwięku cykającego zegarka mechanicznego, a nawet najładniejsza bateria zegarkowa nie dorasta do pięt pięknu mechanizmu
Jeśli ktoś szuka pomocy w temacie zegarkowym - spróbuję pomóc (ale zegarmistrzem nie jestem). Z całą pewnością najlepszą kopalnią wiedzy będą poniższe fora:
Zachęcam do lektury i chwili zachwytu nad dziełami zegarmistrzów