Witam, borykam się z w/w problemem.
Jak skręcam gdzieś albo ruszam ze skrzyżowania z tyłu słychać takie trr, tak jakby koło się ciągnęło? Ostatnio się nasiliło. Z wzrokowych oględzin mam wrażanie że ciutkę są pochylone koła. Z technicznej strony mam wywalone tuleje na tylnej belce. Te dwie sztuki takie większe. Słychać ich zuzycie bo się tłuką na dołach. Ale co z tym ciągnącym sie kołem? Też moze byc spowodowane tulejami na belce? A i oponki zjada. Druga sprawa jest taka, że jeżdżę non stop na wyłączonym TC. Kiedyś sprzedający coś wspominał o blokadzie mostu czy coś takiego. Może mam jakiś szperunek i przez to się ciągnie? Oraz jakby ktoś w skrocie podrzucił jak łatwo wygrać z wymianą tych tulei.
Miłego dzionka!