103 odpowiedzi na ten temat

[samara82]

w Angli benzyna jest po 1.37 Funta a średnia pensja 1200 funtów
...to tak jak by w Polsce benzyna była po 1.37zł przy 1200 PLN

Tyle, że średnia u nas to ponad 3600...a najniższa (tak bez sprawdzania) około 1300 brutto?

[Fascynat]

Zacznijmy od tego jak liczona jest średnia krajowa a jak wygląda rzeczywistość.. (warto przeczytać)

http://www.wykop.pl/...sie-to-oblicza/

Moja pierwsza pensja wynosiła dokładnie 880 zł. teraz zarabiam delikatnie mówiąc więcej...
wówczas gaz był po 1,7-1,8 zł. teraz gaz kosztuje 2,7 zł, a ja zarabiam... więcej

Nie patrz przez pryzmat ile wynosiła Twoja pierwsza pensja tylko ile wzrosły średnie zarobki w stosunku do średniej ceny paliwa..

http://www.cda.pl/ob...aliwo_cena?of=3 tendencja widoczna ?

zadłużenie Polski było za Gierka znacznie wyższe niż teraz

http://www.przeglad-...ska-dlug-gierka


W porównaniu do dochodu narodowego zadłużenie jest więc czterokrotnie większe niż w roku 1980.


I "Hit Sezonu" : http://www.zegardlugu.pl/

ale jakoś 10-12 lat temu nie pamiętam żeby po drogach zapieprzało tyle nowych samochodów,

Zgodze się z Tobą , to są Nowe Samochody tylko...

Strasznie się psują , są beznadziejne i mają jedną wspólną wade... własność banku

___________
Pozdrawiam

[mrogal]

własność banku

eee nie tylko samochody
telewizory, kina domowe o mieszkaniach nie mówiąc :up:

W porównaniu do dochodu narodowego zadłużenie jest więc czterokrotnie większe niż w roku 1980.

nie wiedziałem do tej pory o co biega z tymi zapieprzającymi cyferkami na sekunde:o
poczytałem i :idea:
dług publiczny to tak naprawdę przyszłe zobowiązania socjalno/emerytalne
bo tak dumam i się zastanawiam, tyle osób wokół mnie pracuje i coś tam "produkuje" to jakim cudem te cyferki tak lecą
i muszę się przyznać, też się przyczyniam do szaleju tych cyferek
"wyciągam" od państwa ile się da i jak się da:pad:
- stypendia dla dzieci
- dodatki mieszkaniowe
- rodzinne
a znam przypadki i inni napewno też :tak:
dług publiczny to w większej mierze - socjal ......

ale ja nie jestem ekonomistą i może się nie znam

[marek.n]

tylko dlaczego nie możemy porównywać..... mamy cieszyć sie tym że nam wkładają do naszych głów że żyjemy w dostatku i że Polska to kraj dla wybranych?????

Polska to kraj dla wybranych najwytrwalszych i najsilniejszych a w głowach mamy to co pozwolimy sobię włożyć. Prawda że wzrost płac powinien następować szybciej lub proporcjonalnie do wzrostu cen . Ja się pytam gdzie Narodowy bojowy duch Polaków dlaczego jeszcze nie wyszli na ulice jak w innych krajach europy czego się Polacy boją ?
to patrzmy na to co mamy nie na innych bo w porównaniu do Kazachstanu czy Białorusi nam się żyje nad wyraz dobrze

[Adam10]

Zgodze się z Tobą , to są Nowe Samochody tylko...

Strasznie się psują , są beznadziejne i mają jedną wspólną wade... własność banku

eee nie tylko samochody
telewizory, kina domowe o mieszkaniach nie mówiąc

co nie zmienia faktu, że najwyraźniej ludzi na stać - przecież spłacają te wszystkie rzeczy

Poza tym też pieprzenie w bambus z tą pracą dla śmierci, wzrostem długu itp. Jak ma u nas być dobrze skoro prawie nikt nie pracuje do tej emerytury. Zrobiłem sobie przegląd wszystkich znanych mi ludzi i wyszło mi że znam jedną osobę która przeszła na emeryture w wieku w którym powinna.... cała reszta to albo wcześniejsze emerytury, albo załatwiane renty itp. więc jak ma być w tym kraju dobrze skoro nikomu się nie chcę pracować, a tak na prawdę nikt do tego wieku emerytalnego nie pracuje. Jak ma być dobrze jak mamy tyle grup uprzywilejowanych do wcześniejszej emerytury?? Jak ma być dobrze jak mamy szarą strefę większą niż ego Kaczyńskiego?? 14% bezrobotnych?? śmiech na sali - połowe z tych bezrobotnych pracuje na czarno.... dlaczego się tak dzieje to już dłuższy temat, ale tak jest

[jacekczewa]

Tyle, że średnia u nas to ponad 3600...a najniższa (tak bez sprawdzania) około 1300 brutto?

podawanie pensji w kwocie brutto to tak jak podawanie długości penisa razem z kręgosłupem

[ZAHIR666]

podawanie pensji w kwocie brutto to tak jak podawanie długości penisa razem z kręgosłupem

Stare, ale ciągle aktualne...
A10 rozumiem, że Ty żyjesz na "zielonej wyspie"

[Fascynat]

co nie zmienia faktu, że najwyraźniej ludzi na stać - przecież spłacają te wszystkie rzeczy

Tak właśnie wygląda zadłużanie się , jakby ich było stać to by za gotówke (bez odsetek) kupowali... tak łopatologicznie , a tak to... całe życie na kredycie ...

14% bezrobotnych

Ale co to za wirtułalne dane.. Minimum drugie tyle osób jest niezarejstrowanych..
Dodatkowo pomyślmy że Polacy którzy są poza granicami wracają w jednej chwili do ojczyzny... wiesz jaki wynik otrzymamy wtedy ?

śmiech na sali - połowe z tych bezrobotnych pracuje na czarno....

Wątpie żeby Ci ludzie " stali jak Batory w porcie" , myślimy że kradną miljony ? Sprawdżmy ile wynosi zasiłek i spróbujmy za to przeżyć...

Szara strefa nie bierze się z powietrza...

_________
Pozdrawiam

[sypus]

Tak właśnie wygląda zadłużanie się , jakby ich było stać to by za gotówke (bez odsetek) kupowali... tak łopatologicznie , a tak to... całe życie na kredycie ...

Ale tak robił, robi i będzie robił cały "bogaty" świat, tak więc nie odstajemy od normy.

[Adam10]

A10 rozumiem, że Ty żyjesz na "zielonej wyspie"

a w życiu.... tylko nie zgadzam się z taką argumentacją

Szara strefa nie bierze się z powietrza...

zgadza się, bierze się między z zagmatwanych systemów podatkowych i przepisów które mamy... z tego, że przedsiębiorca w tym kraju jest z góry uważany za złodzieja przez Państwo i dlatego zaczyna kombinować, żeby ominąć ten chory system

Ale co to za wirtułalne dane.

za styczeń

Minimum drugie tyle osób jest niezarejstrowanych.

błagam Cię :zalamka: dużo poruszam się w tym świecie i widzę co się dzieje

Sprawdżmy ile wynosi zasiłek i spróbujmy za to przeżyć...

nie, tak samo jak za zasiłek z ZUS

Niemniej to co napisalem o emerytach i rencistach jest prawdą i trudno nawet z tym dyskutować

[bronekc6]

Pomyślmy teraz młody człowiek po studiach szukający pracy chcący opuścić dom rodzinny. Szuka pracy wszędzie wymagają doświadczenia, no ale kto da jemu prace chyba biedra lidl tesco itp. Może ewentualnie na budowe iśc ale na czarno. W biedrze itp dostanie max 1500zł do ręki, na budowie niech nawet do 2500zł. Zakładam że na początek chcesz mieszkać sam więc koszta jak u mnie w pobliskim mieście, Mieszkanie 300zł( rudera i pobojowisko) opłaty prąd gaz woda internet 200-300zł, kolejno na ubrania wydasz na miesiac 100-200zł co już daje nam 600zł lub 800zł kolejno codziennie chleb jedzenie i coś do picia dziennie 40zł razy 30 dni daje 1200zł i juz rachunek mamy 1800zł lub 2000zł. Kolejno dobra sprawa jak mamy na miejscu i pójdziemy pieszo ale jak gdzieś dotrzeć to na same paliwo miesięcznie 300zł i jak uda nam sie nie zdobyć mandatu które wlepiaja jak ulotki na ulicy i podsumujmy koszta 2100zł lub 2300zł. jakieś piwko kebab inne przyjemności no 200zł co daje 2300zł lub 2500zł. Za legalną prace nie wyżyjesz a na budowie wystarczy. No ale jeśli auto dostałeś od ojca i nic sie nie zepsuje ani w mieszkaniu ani nie zachorujesz. Żyć się nie da w polsce legalnie wogóle nawet po studiach. Mogę się troszke mylić, jeśli tak proszę o poprawienie. Ale gdyby podatki były niższe i akcyza to można by trochę lepiej żyć.

Dodam i jak ma żyć młody człowiek legalnie w polsce. Państwo samo zachęca do krętactwa

[siuAda]

jakieś piwko kebab inne przyjemności

Przyjemności się zachciewa?? Ty masz zapier....ć i podatki płacić, jak Ci się nie podoba to się wyloguj Tak to wszystko jest układane. Niewolnictwo prawie

[Przybek]

uczciwością i pracą ludzie się bogacą

Tu wkradl sie maly blad... Powinno byc "oszczednoscia i praca ludzie sie bogaca*".

*znaczy ze trzeba oszczedzac na wyplatach pracownikow

Ja się pytam gdzie Narodowy bojowy duch Polaków dlaczego jeszcze nie wyszli na ulice jak w innych krajach europy

Wejdzie podatek katastralny to duch sie obudzi.

przecież spłacają te wszystkie rzeczy

Nie wszyscy... Polacy, delikatnie mowiac, sa lekko bezmyslni przy zadluzaniu sie. Nie biora pod uwage przy dlugich kredytach, ze za 5 czy 10 lat sytuacja nie musi wygladac tak "dobrze" jak w momencie zaciagania kredytu hipotecznego.

Co do wyplaty na poziomie sredniej krajowej to w moim miescie mozna sobie pomarzyc... A dla ludzi bezposrednio po szkole bez doswiadczenia praca na umowe smieciowa i minimalna stawke.

[doncortino]

W porównaniu do dochodu narodowego zadłużenie jest więc czterokrotnie większe niż w roku 1980.

Nie napisali w tym artykule nic co by przeczyło tezie, że obecnie dług jest niższy niż za Gierka. Argument, że kurs walutowy mierzony siłą parytetu itd jest bzdurny - bo zachodowi nie musieliśmy spłacać pożyczonych od zachodu ogórków, chleba, mięsa, węgla i tarcicy, lecz twardą walutę. Wpływy z eksportu nie wystarczały nawet na spłatę samych odsetek, nie mówiąc o kapitale. Obecnie gospodarka funkcjonuje sprawnie i jest w stanie udźwignąć bez problemu koszt zadłużenia, a czym świadczy przede wszystkim to, że świat ciągle jest nam gotów pożyczać więcej :-P

A co do bogactwa - nigdy nie będziemy wystarczająco bogaci, drogi nigdy nie będą wystarczająco szerokie. Najważniejsze, że trend jest dobry - jadę sobie do Niemiec i w centrum handlowym nie wyciągam kanapek z wędliną, tylko kupuję sobie kebaba/chińczyka czy innego wursta z knoflokiem. Stać mnie - cena jest niewiele wyższa niż w Polsce. Ale jeszcze 20 lat temu kupienie niemieckiego kebaba to był wydatek, na który stać było tylko najbogatszych. Trzeba być ślepym, by nie zauważać ogromnego przyrostu bogactwa Polski i Polaków. Kiedyś po naszych drogach jeździły stare golfy, wołgi, polonezy, skody i łady. Kiedyś kupowało się w salonie opla astrę I golasa bez wspomagania, kiedyś np. Nissan robił specjalną wersję primery na Polskę, która charakteryzowała się brakiem wszystkiego (golas)
teraz auto bez elektronicznej klimy, wypasionego radia, ksenonów, esp i grzanych siedzeń nie chce się sprzedawać.
Pierwszy raz pojechałem do Anglii (2000) to przerażały mnie koszty, kupno kebaba czy snake bite'a w walkabout to był szpan, teraz nie stanowi to specjalnego problemu. Jesteśmy bogatsi i nic na to nie poradzimy :-P

Amerykanie czają się by dać nam wizy - ale my to mamy w trąbie, bo do stanów nie ma po co jeździć - zarobki tam nie są wcale takie atrakcyjne

[tomspeed]

tak czytam, i az mi sie chcialo troche policzyc.
jak tankowalem samochod w `98 to za 20 zl mialem ponad 10 litrow paliwka.
PB 95 (U95) kosztowala mnie wtedy 1,70 zl za litr.

tylko, ze wtedy 100 zl to juz bylo cos. dzisiaj tyle placimy za zakupy w spozywczym

teraz niestety, ale za minimalna, czy srednia krajowa kupimy mniej paliwa niz w 1998 roku,

srednia krajowa na przelomie lat http://www.stat.gov....30_PLK_HTML.htm
minimalna krajowa na przelomie lat http://e-prawnik.pl/...agrodzenie.html


ki

[Fascynat]

Nie napisali w tym artykule nic co by przeczyło tezie, że obecnie dług jest niższy niż za Gierka. Argument, że kurs walutowy mierzony siłą parytetu itd jest bzdurny - bo zachodowi nie musieliśmy spłacać pożyczonych od zachodu ogórków, chleba, mięsa, węgla i tarcicy, lecz twardą walutę. Wpływy z eksportu nie wystarczały nawet na spłatę samych odsetek, nie mówiąc o kapitale. Obecnie gospodarka funkcjonuje sprawnie i jest w stanie udźwignąć bez problemu koszt zadłużenia, a czym świadczy przede wszystkim to, że świat ciągle jest nam gotów pożyczać więcej

Długi Gierka w 80% przeznaczone zostały na sfinansowanie inwestycji; w latach 70. wybudowano około 570 nowych fabryk. Tylko do roku 2003 dochody z ich prywatyzacji wyniosły (zgodnie z oficjalnymi danymi) 40 mld dol., czyli dwukrotnie przewyższyły wielkość zadłużenia w 1980r.

Czy naprawde niewidać że Polski przemysł wymarł , a wszystko leży w rękach obcego kapitału?
Nasza gospodarka hamuje , konsumpcja spada , PKB przyprawia o dreszcze ..

Minister Skarbu Państwa jest od 6 lat w Polsce , dopiero co wyrobił NIP i Pesel , a pieniądze na emeryture odprowadza do fundusz Wielkiej Brytanii.. że o jego 8 zastępcach niewspomne..

Kiedyś kupowało się w salonie opla astrę I golasa

Obecnie nowe samochody nie sprzedają się wogóle , więc kwestie wyposarzenia względem zapotrzebowania rynku możemy przemilczec..

____________________________

[siuAda]

Obecnie gospodarka funkcjonuje sprawnie

Amerykanie czają się by dać nam wizy

:laugh::laugh:
Proszę Cię przestań bo zajady mi się porobiły

[smokebite]

Kiedyś po naszych drogach jeździły stare golfy, wołgi, polonezy, skody i łady. Kiedyś kupowało się w salonie opla astrę I golasa bez wspomagania, kiedyś np. Nissan robił specjalną wersję primery na Polskę, która charakteryzowała się brakiem wszystkiego (golas)

kiedyś Niemcy kupowali nowe auta nawet bez ABS

teraz auto bez elektronicznej klimy, wypasionego radia, ksenonów, esp i grzanych siedzeń nie chce się sprzedawać.

20lat temu nawet na zachodzie to były rzeczy dostępne tylko w najwyższych klasach samochodu, którymi jeździli prezesi, dyrektorzy itd...

[Górnik]

Nie rozumiem, dlaczego liczycie koszty życia przeciętnego Polaka (x lat wstecz i obecnie) opierając się przede wszystkim na cenach paliwa. Przecież nie jest to miarodajne.

Ceny paliw szaleją, bo co rusz mamy pretekst, aby je podwyższać: a to wojna w Iraku czy Iranie, a to szejk pierdnął w nie w tą stronę itd.

Według mnie najbardziej odpowiednie jest porównanie cen podstawowych produktów i półproduktów spożywczych: zboża, ziemniaki, mąka, cukier itd.

Cen elektroniki i pojazdów nie ma co porównywać, bo teraz jest inna technologia np. 30 lat temu na pewno telewizor był droższy niż obecnie.

Ponadto koszty życia w Anglii, czy innych krajach nie są w cale tak niskie, a pensje wysokie, jak się niektórym wydaje, mimo, że można kupić więcej paliwa za jedną pensję. Co trochę słyszę o niesamowitych pieniądzach jakie można zarobić na wyspach. Krążą wręcz o tym legendy. Nikt nie wspomina jednak, że wegetują wpieprzając konserwy i zupki chińskie, chowając po skarpetach każdego zarobionego funta, euro czy inną walutę.

[Szopen]

Kiedyś po naszych drogach jeździły stare golfy, wołgi, polonezy, skody i łady.

Kiedyś w niemczech jeździły tylko konie .... i to nie mechaniczne.

Kiedyś kupowało się w salonie opla astrę I golasa bez wspomagania

Kiedyś każdy kupował 4 miejscowe małe pudełko, bez wspomagania, z mikro ogrzewaniem ... znaczy, każdy chciał mieć tego malucha

teraz auto bez elektronicznej klimy, wypasionego radia, ksenonów, esp i grzanych siedzeń nie chce się sprzedawać.

Taaa na pewno. Chyba żyjesz w innym wymiarze.

Jesteśmy bogatsi i nic na to nie poradzimy

inni też idą w górę. Więc ... dalej stoimy w tym samym miejscu ... wcale nie jesteśmy tacy bogaci jak niektórym się wydaje.

"jest super, więc o co Ci chodzi"...