Wszystko prawie :ok: Ale albo zakładasz kute graty pod doładowanie (niższa kompresja), albo robisz kuty silnik ale wolnossący (wtedy z reguły lekko doprężony, czyli w wypadku X30XE możesz zaszaleć 11-11,2:1). Inaczej się nie da. A Y32 wcale nie jest lepszą bazą do przeróbek (wystarczy porównać średnicę i skok), wkładając kute graty nie ma różnicy czy zamówisz tłoki o średnicy nominału, czy 3 albo 5 nadwymiar - jeśli tylko jest możliwość rozwiercenia do takiej średnicy bloku. No replacement for displacement jak mówili starożytni indianie - nawet turbo bardziej lubi większą pojemność (czyt. wcześniej wstaje), a IMHO V6 Opla nie nadaje się do kręcenia niewiadomo jak wysoko, choćbyś go wykuł całego.
Co do obróbki wału - zostawisz majątek $$$ a efekt niestety raczej mizerny IMHO. Ceny kutych gratów już dziś nie przerażają - dobra kucizna jest do ogarnięcia w okolicach 6000 PLNów już z przesyłką (mówię o silniku 6 cylindrowym), a można kupić sporo taniej (i to wcale nie musi być podły chinol).
Ogólnie - jestem jak najbardziej za, bo efekty dobrze zrobionego silnika są zdecydowanie odczuwalne. Ważne by nie rozwalać kasy, tam gdzie efekty są mizerne, a skupić się na tych miejscach gdzie można najwięcej osiągnąć...