a nie jak niektórzy sugerują dwukrotnego skrętu w lewo...
tu chodziło mi tylko o sposób ustawienia pojazdu
Napisany 15 grudnia 2010 - 17:41
a nie jak niektórzy sugerują dwukrotnego skrętu w lewo...
Napisany 15 grudnia 2010 - 17:47
Zawracając na drodze z pierwszeństwem mamy pierwszeństwo przed pojazdami wjeżdżającymi z podporządkowanych bo oni muszą ustąpić pierwszeństwa wszystkim pojazdom poruszającym się po drodze z pierwszeństwem przejazdu...
Napisany 15 grudnia 2010 - 17:51
Napisany 15 grudnia 2010 - 17:56
Jak zwykle ich nie ma:D:DI gdzie są nasi forumowi policjanci teraz
Napisany 15 grudnia 2010 - 18:04
Jeżeli samochód stoi na torach, to już uczynił zadość obowiązkowi wynikającemu z przepisu, gdyż powstrzymał się od ruchu. Tak więc nowe przepisy zdjęły z kierującego obowiązek ustąpienia miejsca tramwajowi, z czego wynika, że kierujący tramwajami nie mają podstaw formalnych do żądania takiego zachowania się ze strony kierowców.
Napisany 15 grudnia 2010 - 18:14
Trochę bym się bał testować na sobie,a szczególnie w tym miejscu.stwierdzenie z tramwajem
Napisany 15 grudnia 2010 - 18:18
Tak więc nowe przepisy zdjęły z kierującego obowiązek ustąpienia miejsca tramwajowi, z czego wynika, że kierujący tramwajami nie mają podstaw formalnych do żądania takiego zachowania się ze strony kierowców .
właśnie dlatego zmieniono tan przepis żeby trochę poskromić tramwajarzy , u nas na tramwaje mówi się przecinaki , nie bez przyczyny , człowiek stał na torach z duszą na remieniuTrochę bym się bał testować na sobie,a szczególnie w tym miejscu.
Urbino 18
Powszechnie wiadomo że coś jest niemożliwe do zrobienia, aż przyjdzie ktoś kto nie wie że to jest niemożliwe i to zrobi
Nie pij za kierownicą, stukniesz kogoś w zderzak i sobie rozlejesz.
Napisany 15 grudnia 2010 - 18:25
Tak jeśli droga jest jedno-jezdniowa.Jeśli są dwie jezdnie to sprawa wygląda ja powyżej, czyli zawracający ma prawą stronę zajętą przez pojazd wyjeżdżający z podporządkowanej.A to znaczy, że oba pojazdy stoją na tej samej drodze (przedłużenie podporządkowanej) i jest to klasyczny lewoskręt.
Napisany 15 grudnia 2010 - 19:36
Kurde, ale zastanawiam się, czy przypadkiem długość pasa zieleni nie ma tu znaczenia (czyli defakto szerokość tego miejsca przez które musimy dostać się na drugą jezdnię i zawrócić)
Bo myśląc logicznie - jeśli wejdzie na tę przecinkę pasa zieleni cały pojazd (czyli ma to to szerokość coś koło 5m) to inaczej bym się zachował, a w przypadku gdy jest to wąski (np 1,5 metrowy odcinek) to raczej nie wolno mi wjechać na skrzyżowanie, jeśli z obu stron nie mam wolnego
Idąc tym tropem ciągle mnie to zastanawia jak się ustawić do zawracania i co mogę zrobić.
I gdzie są nasi forumowi policjanci teraz??
Napisany 01 maja 2011 - 19:39
Napisany 07 maja 2011 - 06:50
Napisany 07 maja 2011 - 10:42
Aby prawidłowo zawrócić, powinieneś zacząć manewr zawracania dopiero po przekroczeniu osi drogi podporządkowanej! Jak przekroczysz oś drogi podporządkowanej i skręcisz w lewo wówczas znajdziesz się naprzeciw pani wyjeżdżającej z drogi podporządkowanej. I w tym momencie TRACISZ PRAWO PIERWSZEŃSTWA! Znalazłeś się bowiem w ciągu drogi podporządkowanej!
bo:totalna bzdura
dokładnie, większość skrzyżowań jest oznakowana i jeśli jesteś na drodze z pierszeństwem to (uwaga cudzysłów) "możesz na niej robić co chcesz" a z drogi podporządkowanej ma czekać i tyle, a jeśli zawracasz z drogi podporządkowanej to - to chyba wiadomo, że nie masz pierszeństwa, o pojazdach nadjeżdżjących z przeciwka to raczej wiadomo jak postąpić??Więc zamiast dorabiać jakieś dziwne teorie proponuję przeczytać kodeks ruchu drogowego bo to on obowiązuje i w razie sprawy w sądzie powoływanie się na wypowiedzi rzekomych instruktorów czy specjalistów w internecie na nic się zdadzą... przepis jest przepis...
Napisany 07 maja 2011 - 11:21
Poniżej prawdziwe skrzyżowanie z poznania i .... wychodziło by że skoro A zaczyna skręcać w lewo to ma pierwszeństwo przed B bo jak zaczął skręt to znalazł się w ciągu drogi z pierwszeństwem....
Ale jak dla mnie to totalna bzdura i jakoś dla wszystkich innych pokonujących to skrzyżowanie też... zawsze A dojeżdżają do przecięcia toru jazdy z B i ustępuje mu pierwszeństwa bo oba pojazdy wjeżdżają z drogi podporządkowane ale B jest z prawej strony A gdy ten wykonuje lewoskręt więc ma przed nim pierwszeństwo.
Napisany 07 maja 2011 - 12:04
Napisany 07 maja 2011 - 14:50
I wiesz tu nie chodzi o to jak jest sprawniej, szybciej czy lepiej... tylko o to kto ma pierwszeństwo, bo jak dojdzie do kolizji i będą świadkowie to niestety winny będzie ten skręcający w lewo...
Napisany 07 maja 2011 - 15:03
Napisany 07 maja 2011 - 18:19
Napisany 07 maja 2011 - 20:46
z drogi podporządkowanej ma czekać i tyle
i ja nie wiem o czym dyskusja??a niby jaki przepis mowi ze jak krzyzuja sie drogi gdzie pasy ruchu sa oddzielone pasem zieleni traktujemy jako oddzielne skrzyżowania?
Napisany 08 maja 2011 - 08:30