394 odpowiedzi na ten temat

[dany5]

znalazłem jakieś zdjęcie mojego baniaka:)

zacne pięknie te rozbory klinowe w ławicy się prezentują

[seta81]

u mnie jakiś czas temu kilka ryb poleciało bo nie zauważyłem awari termostatu w grzałce i temperatura wzrosła do 34 stopni do tej pory rośliny ni odrosły misiek może jakaś rada jak im pomóc jakiś nawóz czy co

ja zawszę miałem fioła na punkcie roślin i kombinowałem niemal wszystko
nawozy wszelkich firm, CO2, świetlówki od A do Z, podkłady do żwiru
jeśli chodzi o nawóz to musisz "poznać" wodę,
ja u siebie mam wodę ze studni głębinowej, bardzo dobra i tylko na samym początku dawałem nawóz bo później powodował wzrost glonów
podstawa to oświetlenie - jasne białe światło o pełnym widmie 10000K, żadne niebieskie, czerwone i pseudo flory
12 godzin świecenia na 24h z przerwą 1h około południa
CO2 przy odpowiedniej obsadzie ryb tzn. nie za mało jest zbędnę
cotygodniowa częściowa podmiana wody tzn. 15-20% przy jednoczesnym wzruszaniu żwiru w celu dotlenienia korzeni roślin
nie polecam roślin z rodziny Kryptokoryn ponieważ nic oprócz nich nie będzie rosło
jak rośliny "ruszą" to trzeba je odpowiednio przycinać żeby wszystkie krzaczki miały odpowiedni dostęp do światła i jeszcze lepiej się przez to ukorzeniają
na zdjęciu poniżej rośliny są po przycince
zdjęcie we wcześniejszym poście to efekt dwa tygodnie po przycince

[misiekzoo]

u mnie jakiś czas temu kilka ryb poleciało bo nie zauważyłem awari termostatu w grzałce i temperatura wzrosła do 34 stopni do tej pory rośliny ni odrosły misiek może jakaś rada jak im pomóc jakiś nawóz czy co

Wiesz powiem tak wszystko zależy od akwarium nie ma przepisu. Trzeba próbować , nawóz , co2 , oświetlenie ( długość i jakość świetlówki ) .
Wszystko zależy od ilości ryb.
Powiem Ci że jak nie raz miałem akwarium dla siebie z podłożem i roślinkami to bywało różnie. Czasem niektóre gatunki rosły a inne za chiny nie chciały się za klimatyzować .
Jak nie rosną żadne wcale to czegoś w wodzie musi na pewno brakować.
Prosta zasada no jeżeli chodzi o co2 masz np napowietrzanie w dzień je nieco zmniejszasz bo rośliny mają oświetlenie i produkują tlen a potrzebują dwu tlenku ale nie możesz zapomnieć na noc podkręcić . Lub np uruchamiać dodatkowe z automatycznego włącznika. Żeby nie było zaduchy.
No trzeba się bawić a najważniejsze próbować .

[egon]

Egon, 500 byłaby fajna ale na takie to mi na pewno kobita się nie zgodzi

jakby nie daj boze przypadkiem pekło to za roznica ile litrow sie wyleje?

[dany5]

ja miałem naprawdę pięknom kryptokoryne i trawę po awari z temperaturą została tylko trawa.krasulec mi mówił że bez co2 ni beda rosły jednk musze go posłuchać

[Jarqz]

jakby nie daj boze przypadkiem pekło to za roznica ile litrow sie wyleje?

Tu raczej o wielkość chodzi. Jak jej pokazałem kiedyś taką "czterysetkę" to się po głowie popukała a co mówiła to już nie będę powtarzał

[seta81]

jakby nie daj boze przypadkiem pekło to za roznica ile litrow sie wyleje?

ja parę ładnych lat temu zleciłem szklarzowi zrobienie akwa pod wymiar
niestety dał za cienkie dno które pod naciskiem kamienia pękło w środku nocy
220L w pokoju aż strop przemókł i piętro niżej światło na żyrandolu paliło się bez włączania włącznika:)

[egon]

220L w pokoju aż strop przemókł i piętro niżej światło na żyrandolu paliło się bez włączania włącznika

hahaha:D

Tu raczej o wielkość chodzi. Jak jej pokazałem kiedyś taką "czterysetkę" to się po głowie popukała a co mówiła to już nie będę powtarzał

bedzie Cie pukała jak taka setke bedziesz co chwile grzebał,
tak jak koledzy pisza im wieksze tym mej roboty

[misiekzoo]

Co do kryptokoryn to fakt. Z trawami się nie chowają , albo jedna albo druga wytrwa. Mnie jeżeli chodzi o grube trawy to rosły wspaniale i to były moje najlepsze rośliny do malawi . Pyszczaki nie zdążyły ich zniszczyć .

Co do akwarium to najważniejsze że musi być podkładka (najtańsza to pianka pod panele) inaczej każde pęknie . Jak nie po roku to po dwóch czy trzech . Przerabiany temat na własnej i na klientów skórze .

[egon]

Co do akwarium to najważniejsze że musi być podkładka (najtańsza to pianka pod panele) inaczej każde pęknie .

pianka jest za mieka, lepsze bedzie takie coś http://tanie-panele....cy-max-pod.html

[misiekzoo]

pianka jest za mieka, lepsze bedzie takie coś http://tanie-panele....cy-max-pod.html

Też może być . Ja kupuje takie zielone prostokąty a jak podkładam pod większy zbiornik daje po prostu 2-3 warstwę.

[egon]

Dokładnie o tym myślałem misiek

[misiekzoo]

niestety dał za cienkie dno które pod naciskiem kamienia pękło w środku nocy

Może szyba ale może i nie odpowiednie ułożenie dna. Gdy dajemy większe kamienie czy piaskowce proponuje steropian 1cm , najważniejsze bez dodatków antygrzybicznych.
Jeżeli całe akwarium to rozkładam na całym dnie i układam konstrukcję z kamieni. Później obsypuje dopiero żwirkiem od 2 do 5 cm . Przy pyszczakach i tak pokopią po swojemu. Jak dajemy jakiś jeden kamień czy jaskinię to można tylko pod nią ułożyć steropian.
Na pewno unikniemy wtedy miejscowego nacisku bądź osunięcia jak by ryby podkopały i dno na pewno będzie całe

[cruel]

Powiem tak, akwarystyka wciąga, zaczęło się od kulki z jedna rybką, w tej chwili mam 150 litrów i myślę nad większym, tylko wszystko kwestia miejsca. Nie zajmuje się tym jakoś profesjonalnie troszeczkę się tym interesuję znawcą tematu nie jestem na pewno.

Może mi coś poradzicie, bo praktycznie zawsze po wymianie wody jakaś rybka mi padnie, co może być tego powodem. Mam kilkanaście neonków, one podobno są bardzo wrażliwe na wszystkie zmiany, ale akurat one nie padają, padła mi ostatnio molinezja, później samica bojownika, teraz ostatnio mieczyk koi zastanawiam się co może być przyczyną. Może coś poradzicie?

[seta81]

Może mi coś poradzicie, bo praktycznie zawsze po wymianie wody jakaś rybka mi padnie, co może być tego powodem. Mam kilkanaście neonków, one podobno są bardzo wrażliwe na wszystkie zmiany, ale akurat one nie padają, padła mi ostatnio molinezja, później samica bojownika, teraz ostatnio mieczyk koi zastanawiam się co może być przyczyną. Może coś poradzicie?

napisałeś, że po wymianie to rozumiem, że wylewasz całą wodę, czyścisz żwir itp.??
jeśli tak to nie rób tak więcej!!
tylko i wyłącznie częściowa podmiana wody raz na dwa tygodnie wystarczy
tzn. w twoim przypadku przy 150 litrowym zbiorniku wylewasz 30-40 litrów i wlewasz świeżą wodę, dobrze jak jest troszkę chłodniejsza 15-20st wtedy rybki stają się "żywsze", jeśli masz wodę mocno chlorowaną to dodaj uzdatniacza
przy podmianie a raczej przed, dobrze jest jeszcze w razie potrzeby wyczyścić gąbkę w filtrze, czyścikiem szyby i wzruszyć dno

[cruel]

Nie no oczywiście ze tylko częściowa wymiana wody, aż takim laikiem to nie jestem coś już tam kumam w tym temacie, wymieniam max 1/3 wody, co tydzień czasem troszkę dłuższe przerwy, akwarium już jakieś pół roku stoi. Oczywiście filtr w razie potrzeby, szyby również czyszczone, uzdatniacz wlewany, woda chłodniejsza, mam ten sprzęt do odsysania dna, więc tez jest ono czyszczone. Jeszcze ktoś mi mówił ze jak mocno chlorowana woda to można łyżeczkę soli dać, prawda to?

[Przybek]

cruel - a "nowa" woda byla odstana czy prosto z kranu?

[cruel]

cruel - a "nowa" woda byla odstana czy prosto z kranu?

Woda ni emusi byc odstana, wlewasz uzdatniacz i nie ma problemu

[Przybek]

Woda ni emusi byc odstana, wlewasz uzdatniacz i nie ma problemu

Jezeli rybki szlak trafia po wymianie wiec jednak jakis problem jest pomimo dodatku chemii.

[seta81]

Jeszcze ktoś mi mówił ze jak mocno chlorowana woda to można łyżeczkę soli dać, prawda to?

powiem szczerzę, że o takim patencie nie słyszałem:)
ale nie polecam soli akwarystycznej, przy dłuższym stosowaniu robi się "oświęcim"
a wracając do sprawy,po tych rybkach nie było widać przed podmianą jakiś oznak choroby??
czy przed tym jak padły nie zachowały się jakoś dziwnie - nie jadły, przysiadały na dnie, ocierały się??