Przedstawiciel VKP: Morgan prosił o umieszczenie u nas zaproszenia na majowy SPOT organizowany w Bieszczadach, w miejscowości Wołkowyja.
Termin SPOT-u: 1-6 maja
Miejscowość: Wołkowyja
Nocleg: 18 zł od osoby
Najważniejsze co zabrać ze sobą to FLASZKA
Tutaj lineczka do tematu na forum VKP:
http://forum.vectrak...showtopic=34097
A tu mapki dojazdu (zrobione dla mnie, ale myślę że każdy odnajdzie drogę):
http://img148.images...tytu322upc5.jpg
http://img218.images...ytu322u2qe6.jpg
Ja pojadę na jeden dzień, tylko nie wiem jeszcze który, bo muszę się skonsultować z kobietą jak ona pracuje.
Zapraszam
0
Zaproszenie z VKP na majowy SPOT w Bieszczadach
Rozpoczęte przez
lord_craven
, 24 kwi 2007, 10:02
3 odpowiedzi na ten temat
#1 OFFLINE
#2 OFFLINE
Napisany 30 kwietnia 2007 - 21:44
Hejka.
Informuję że w dniu jutrzejszym wyruszam do Wołkowyji. Czas startu nieznany z uwagi na konieczność robót domowych z rańca. Jeżeli ktoś by się zdecydował jechać z ekipą z VKP to oni wyruszają ok. 11 z pod Tesco w Rzeszowie.
A gdyby ktoś chciał się ze mną zabrać to niech pisze na PW podając nr telefonu. Będzie nam łatwiej się dogadać
Aha, ja niesty jadę tylko na jeden dzień. W środę muszę być z powrotem
Informuję że w dniu jutrzejszym wyruszam do Wołkowyji. Czas startu nieznany z uwagi na konieczność robót domowych z rańca. Jeżeli ktoś by się zdecydował jechać z ekipą z VKP to oni wyruszają ok. 11 z pod Tesco w Rzeszowie.
A gdyby ktoś chciał się ze mną zabrać to niech pisze na PW podając nr telefonu. Będzie nam łatwiej się dogadać
Aha, ja niesty jadę tylko na jeden dzień. W środę muszę być z powrotem
#3 OFFLINE
Napisany 03 maja 2007 - 20:31
Dziękuję, za pośrednictwem naszego forum, ekipie VKP za świetną zabawę i niezapomnine wrażenia. Siakieś fotki będą później (cenzura musi być )
Serdeczne pozdrowienia dla wszystkich
Serdeczne pozdrowienia dla wszystkich
#4 OFFLINE
Napisany 03 maja 2007 - 20:53
biorąc przykład z lorda chciałam podziękować morganowi za zaproszenie a całej ekipie za miłe przyjęcie i świetną zabawę - szkoda tylko, ze tak szybko musieliśmy wracać jeszcze raz wielkie dzięki :smile:
Taki Marian straszny, jak pomalowany.