45 odpowiedzi na ten temat

[tomspeed]

poprzedni własciciel lał mineralny omega ma za soba 4 wymiany na mineralnym wiec nie wiem czy zmiana na syntetyk cos teraz da?

ja ludzie sa naiwni i latwowierni,
zmieniaj smialo na 10W40, nie sluchaj bajek ze sie tobie silnik rozpusci.
od czasow tych smieszmych legend juz sie sporo pozmienialo.

zrobiles plukanie silnika, a boisz sie zalac polsyntetyk.

[bsje27]

według książki niedopuszczalne jest w 2.5td stosowanie 15wX, myśle że 10w40 nienarobi szkody a nawet przeciwnie, jeśli chodzi o castrol to raz nim zalałem silnik i wróce do mobil1 bo silnik mam brudny po castrolu, obecnie mam 5w40

[tomspeed]

1 bo silnik mam brudny po castrolu,

a w jaki sposob poznajesz brudny silnik w srodku??

[bsje27]

tak się składało że zmieniałem pope vacu jakiś czas po wymianie oleju i ściągałem pokrywe wałka i cała czarna od wewnętrznej strony była

[tomspeed]

tak się składało że zmieniałem pope vacu jakiś czas po wymianie oleju i ściągałem pokrywe wałka i cała czarna od wewnętrznej strony była

i jestes pewien ze to od oleju i to od konkretnej marki?? czy moze ogolne zabrudzenie zwiazane z przebiegiem.

[bsje27]

wcześniej miałem czysty silnik, co prawda silnika nie rozbierałem żeby zobatrzyć ale ten dekiel i głowica były czyste, castrol magnatec, na mobilu pełny poziom wystarczał na ok10 000km, a na castrolu po ok4000km dolewałem ku zdziwieniu.

[Ksiadz]

przed zmiana na 10w40 zrobic tez plukanie??

[Roozga]

płukanie zalecane jest co jakiś czas, nie ważne czy zmieniamy typy oleju czy też nie

Ot trzeba wszędzie posprzątać

[wovwka]

z płukankami jet tak, ze nigdy nie zaszkodzą ( miedzy bajki trzeba włożyć opowiadania pseudomechanikow że rozszczelnią silnik - nagary nie uszczelniają silnika). Najlepszy skutek oczywiście jest jak sie wypłucze silnik zasmolony od srodka przez jazde na kiepskim(mineralnym oleju) i jeszcze raz podczas następnej zmiany oleju. Generalnie auto ktore jezdzi tylko i wylacznie na dobrym syntetyku ( Valvoline, Liqui Moly itd) nie potrzebuje płukanek, bo juz ma super własciwosci myjące, gorzej z kiepskimi olejami ktore sie utleniaja (palą) w silniku powodując nagary i ogolne zasyfienie silnika.

Lanie mineralnego oleju do jakiegokolwiek silnika w osobowym aucie, to powolne wykańczanie go. Nie mowie tu oczywiście o silnikach w oldtimerach ktore potrzebuja specjalnego oleju mineralnego. A Turbosprężarka to najbardziej wrażliwy element na jakość oleju, wiec Minerał w Turbo Dieslu to pomyłka.

[preses1]

dlaczego chcesz zmieniać na taki shit jak castrol, catrola to do maluchów lali

a czemu to uważasz że castrolek to "shit"?!?:tank:dobry castrolek nigdy nie jest zły.

płukanie zalecane jest co jakiś czas, nie ważne czy zmieniamy typy oleju czy też nie

Ot trzeba wszędzie posprzątać

płukanie?a i owszem,czemu nie. ale tylko wtedy gdy silnik był wcześniej srodze zaniedbywany poprzez brak wymiany oleju na czas.Jak olej wymienia się co 10 tys.(markowy olej który sam w sobie posiada właściwości czyszczące) to wydaje mi się że płukanka nie ma sensu.No chyba że pod pokrywą zaworów mamy szlam.Pozdrawiam.

[markus]

Już pisałem, zmieniłem olej (najpierw był Castrol Magnatec 10w40 ;ok 150tys.), teraz wlałem Castrol 5w40. Przejechałem 2500km. żadnych wycieków itd. Ciekaw jestem kto wymyślił że Castrol to takie g...., a leją np Lotos. Ja od paru lat używam Castrol Magnatec, a ostatnio Castrol Edge i nie mam żadnych zastrzeżeń. Co prawda kupuję oleje w Berlinie, są tańsze. Pozdrawiam.

[toptom]

Już pisałem, zmieniłem olej (najpierw był Castrol Magnatec 10w40 ;ok 150tys.), teraz wlałem Castrol 5w40. Przejechałem 2500km. żadnych wycieków itd. Ciekaw jestem kto wymyślił że Castrol to takie g...., a leją np Lotos. Ja od paru lat używam Castrol Magnatec, a ostatnio Castrol Edge i nie mam żadnych zastrzeżeń. Co prawda kupuję oleje w Berlinie, są tańsze. Pozdrawiam.

Ja tez leje oleje Castrol. Obecnie mam 10w40 a w poprzednim moim aucie uzywalem 5w30. Moze chodzi o to ze w Polsce wszystko podrabiaja. W marketach mozna kupic podrobiona wodke, ktora zamarza w zamrazalniku to i oleje nie trudno kupic podrobione.

[Tuptus]

a moje auto jak kupiłem było na mobilu 5W40, a obecnie ze względów czystko finansowych jeździ na oleju GM 10W40. baniaczek 5l kosztuje około 60 PLN
zmieniam olej średnio co 2 miesiące
w poprzedniej omedze z x20xev zrobiłem płukanko liquy-molly. Dziwnie silnik pracował z wlanym tym specyfikiem - jakby głośniej. Nie wytrzymałem całych 20 minut które podali na opakowaniu. Ale fajna piana wyszła z silnika potem (może to ten środek się spienił?. Poza tym widokiem nic po płukaniu się nie zmieniło, ani nie rozszczelniło

Co do zalania innym olejem - kiedyś miałem astrę x16xel, która żarła syntetyk, więc przeszedłem na półsyntetyk. po jakichś 60.000km panowie w ASO się pomylili i wlali spowrotem syntetyk. poza powrotem zwiększonego zużycia oleju innych problemów nie było.

[Ksiadz]

a moje auto jak kupiłem było na mobilu 5W40, a obecnie ze względów czystko finansowych jeździ na oleju GM 10W40. baniaczek 5l kosztuje około 60 PLN
zmieniam olej średnio co 2 miesiące

kolego gdzie ty kupujesz ten olej za ok 60zł? ja ostatnio zmieniłem z mobila 15w40 na właśnie GM10w40 ale za 5l płaciłem 85zł

a powiedz mi czemu tak często olej zmieniasz? robisz tyle kilometrów 2 mies.?

[Tuptus]

robię dużo kilometrów.

olej kupuję w GSI Goszczyński albo w Opel Stachowiak w Poznaniu

[Adi]

kolego gdzie ty kupujesz ten olej za ok 60zł? ja ostatnio zmieniłem z mobila 15w40 na właśnie GM10w40 ale za 5l płaciłem 85zł

http://moto.allegro....1323358080.html
http://moto.allegro....1313229135.html

[kamils83]

ja u siebie w sklepie nazywa sie G4 płace za olej GM 10W40 65 zł.

[Batervit]

ja u siebie w sklepie nazywa sie G4 płace za olej GM 10W40 65 zł.

u siebie mam po 68 PLN, a litrowe po 15.50 PLN

[wovwka]

bez urazy, ale nie rozumiem jak można "z przyczyn finansowych" zalewac silnik polsyntetykiem ( inaczej minerałem z 20% dodatków syntetycznych), jesli Bańka 5l Syntetyka GM kosztuje z przesyłka 91zł. Ile zaoszczedzisz na 10 000km? 20-30zl? Nawet dobrej flaszki sie za to nie kupi. A tak, to silnik jezdzi na przyzwoitym oleju i przy -20 masz w misce olej, a nie smołe. W sumie każdy robi jak lubi, ja polsyntetyk leje tylko do starego Transita ktory ma nakrecone juz prawie 900.000 tys km i to Valvoline MaxLife 10W40, a do Omegi tylko syntetyk obecnie Valvoline 5W50 Racing z beczki 25zł za litr w Hurtowni w W-wie, zresztą V-ka na dłuższą mete nie toleruje innego oleju niż dobry syntetyk.

[Roozga]

siebie mam po 68 PLN, a litrowe po 15.50 PLN

ja bym bardzo uważał na te tanie oleje GM bo to nie wiesz co dostaniesz i możesz ładną minę zaliczyć (na podstawie doświadczeń własnych)