Czego najbardziej obawiasz się na drodze?
#1 OFFLINE
#2 OFFLINE
Napisany 29 lipca 2010 - 12:32
#3 OFFLINE
Napisany 29 lipca 2010 - 12:42
#4 OFFLINE
Napisany 29 lipca 2010 - 12:56
Urbino 18
Powszechnie wiadomo że coś jest niemożliwe do zrobienia, aż przyjdzie ktoś kto nie wie że to jest niemożliwe i to zrobi
Nie pij za kierownicą, stukniesz kogoś w zderzak i sobie rozlejesz.
#5 OFFLINE
#6 OFFLINE
#7 OFFLINE
Napisany 29 lipca 2010 - 14:59
#8 OFFLINE
Napisany 29 lipca 2010 - 15:23
#9 OFFLINE
Napisany 29 lipca 2010 - 18:27
Mi mianowicie włos się na jeży gdy mijam dłużycę załadowaną do granic możliwości balami drzewa.
Widziałem kiedyś jak strzeliły łańcuchy i takie bale zgniotły punciaka, szok.
#10 OFFLINE
Napisany 29 lipca 2010 - 21:47
#11 OFFLINE
Napisany 29 lipca 2010 - 21:56
W Oszukać Przeznaczenie to dopiero był sajgon z balami.Widziałem kiedyś jak strzeliły łańcuchy i takie bale zgniotły punciaka, szok.
#12 OFFLINE
Napisany 29 lipca 2010 - 22:30
No i duzo nie trzeba zeby tak sie stalo jak przeladowany...W Oszukać Przeznaczenie to dopiero był sajgon z balami.
Ja sie boje głupoty. Po prostu. W tym zawiera sie wszystko...
#13 OFFLINE
Napisany 29 lipca 2010 - 23:31
oj nie jest w miescie lepiej, zwlaszcza jak pieszy dochodzi do pasow, a gdy auto znajduje sie 2 m od zebry, wbiega na pasy nie rozgladajac sie na boki i jeszcze kaptur na leb taki cwel zalozy i mysli, ze blyszczy. I dlatego nie lubie jezdzic zwlaszcza po alejach w Cze-wie, gdzie takie ciecie maja pierszenstwo i nie zwazaja na bezpieczenstwo innych uzytkownikow drog
#14 OFFLINE
Napisany 30 lipca 2010 - 11:03
#15 OFFLINE
Napisany 30 lipca 2010 - 12:06
#16 OFFLINE
Napisany 30 lipca 2010 - 12:21
#17 OFFLINE
#18 OFFLINE
Napisany 30 lipca 2010 - 12:41
#19 OFFLINE
Napisany 30 lipca 2010 - 14:04
#20 OFFLINE
Napisany 31 lipca 2010 - 16:03