ilu forumowiczow z UK
#81 OFFLINE
#82 OFFLINE
#83 OFFLINE
Napisany 20 lutego 2011 - 14:09
Jeszcze jeden z Doncaster pzdr
Witaj na forum.Rośniemy w sile
#84 OFFLINE
Napisany 20 lutego 2011 - 23:01
macie znizki na insurance czy jak
#85 OFFLINE
Napisany 20 lutego 2011 - 23:17
co was tylu w doncaster
macie znizki na insurance czy jak
on wogole nie placa ubezpieczenia a autami jezdza na karte rowerowa:D
pozatym to Welcome SHEMEK
#86 OFFLINE
Napisany 20 lutego 2011 - 23:53
no i wyjasnilo sie skad hubcio mial na walki i wydechon wogole nie placa ubezpieczenia a autami jezdza na karte rowerowa:D
pozatym to Welcome SHEMEK
#87 OFFLINE
Napisany 09 maja 2011 - 16:24
widze ze chyba powiekszy nam sie grono klubowiczow (forumowiczow) na wyspach , czytajac forum kilka odob wybira sie tutaj podejrzeam ze w celach zarobkowych lub rekracyjnych no ale mniejsza o to prosze nie wstydzic sie i smialo spamowac i dzielic sie soimi spostrzezeniami.
#88 OFFLINE
Napisany 09 maja 2011 - 18:13
troche odgrzeje
widze ze chyba powiekszy nam sie grono klubowiczow (forumowiczow) na wyspach , czytajac forum kilka odob wybira sie tutaj podejrzeam ze w celach zarobkowych lub rekracyjnych no ale mniejsza o to prosze nie wstydzic sie i smialo spamowac i dzielic sie soimi spostrzezeniami.
A to sie tu jeszcze da te miliony zarobic? Myslalem, ze teraz to tylko w Polsce jest dobrze
Ty jeszcze w polandii czy wrocil?
Toptom - jestem w Aberdeen do konca tygodnia. Prawie jak w Polsce, gdzie sie nie obrocisz to "****" uslyszysz... normalnie jak balsam dla ucha
#89 OFFLINE
Napisany 09 maja 2011 - 19:13
A to sie tu jeszcze da te miliony zarobic? Myslalem, ze teraz to tylko w Polsce jest dobrze
co ty z onetu wynika ze tutaj tylko pomywacze i farmerzy siedza wiec jakie miliony
#90 OFFLINE
Napisany 09 maja 2011 - 19:52
Toptom - jestem w Aberdeen do konca tygodnia. Prawie jak w Polsce, gdzie sie nie obrocisz to "****" uslyszysz... normalnie jak balsam dla ucha
No to moze masz ochote wpasc do edynburga?? Tutaj tez uslyszysz znajome slownictwo
Daj znac jak z Twoim czasem bo byc moze udalo by mi sie zalatwic transport Tobie z aberdeen bo ode mnie z firmy vanami tam jezdza.
#91 OFFLINE
Napisany 09 maja 2011 - 19:55
Nie gadaj, ze to takie zle. No to co, ze w morde leje, poza tym to swietny maz jest!! Tak mi wlasnie mowila taka zona. nie wiem tylko czemu przestala sie usmiechac i zaczela mowic duzo ciszej...a blondyny wolaja dzieci w parku zahidek samirek chodzcie do mamusi
co ty z onetu wynika ze tutaj tylko pomywacze i farmerzy siedza wiec jakie miliony
Ale to nie wiesz, ze Ci sie wlasnie najwiecej dorabiaja?! Ech, ja slyszalem, ze rodak ode mnie z miasta zostal managerem w stoczni w Reading! Nikt niestety nie wie gdzie jest ta stocznia... :smiech2:
A u mnie jak jedzie Pasior/Accord/6 z lysymi glowami to w zielonych kamizelach!
No to moze masz ochote wpasc do edynburga?? Tutaj tez uslyszysz znajome slownictwo
Daj znac jak z Twoim czasem bo byc moze udalo by mi sie zalatwic transport Tobie z aberdeen bo ode mnie z firmy vanami tam jezdza.
Dzieki za zaproszenie, ale chyba sie nie uda. Takiego zapirmandolu jaki mam teraz to nawet Serek nie ma w swojej tajnej bazie. Do konca tygodnia kurs 8-16, a popoludniami robie to co musialbym zrobic w pracy i juz musze sie szykowac do nastepnego wyjazdu...
#92 OFFLINE
Napisany 09 maja 2011 - 20:05
A u mnie jak jedzie Pasior/Accord/6 z lysymi glowami to w zielonych kamizelach!
tez jestem lysy i czasami nosze kamizelke
#93 OFFLINE
Napisany 09 maja 2011 - 20:10
Ale to nie wiesz, ze Ci sie wlasnie najwiecej dorabiaja?! Ech, ja slyszalem, ze rodak ode mnie z miasta zostal managerem w stoczni w Reading! Nikt niestety nie wie gdzie jest ta stocznia...
Bo to pewnie tajna baza wojskowa...
Dzieki za zaproszenie, ale chyba sie nie uda. Takiego zapirmandolu jaki mam teraz to nawet Serek nie ma w swojej tajnej bazie. Do konca tygodnia kurs 8-16, a popoludniami robie to co musialbym zrobic w pracy i juz musze sie szykowac do nastepnego wyjazdu...
__________________
Szkoda. Ale jak by cos sie zmienilo to daj znac. Zaproszenie caly czas aktualne.
#94 OFFLINE
Napisany 09 maja 2011 - 20:14
w kwestii tajne przez poufne to tylko z serkiemBo to pewnie tajna baza wojskowa...
.
#95 OFFLINE
Napisany 09 maja 2011 - 20:27
tez jestem lysy i czasami nosze kamizelke
Wiesz, ze nie chodzi o lysych w kamizelkach, tylko o to, ze wielu dalej zyje w pokoiku i ciagna "owertajmow" ile sie tylko po to, zeby kupic auto ktorym moga w Polsce zabrylowac...
TopTom - moze w koncu sie jakos uda spotkac.
#96 OFFLINE
Napisany 09 maja 2011 - 20:48
widze ze chyba powiekszy nam sie grono klubowiczow (forumowiczow) na wyspach
ja mam plany dołączyć do "wyspiarzy" we wrześniu
i mam dwa pytania do was:
- poruszanie się autem na polskich blachach, piszcie mi co wiecie na ten temat
- wędkowanie:) zasady, opłaty, zezwolenia
jeśli zaśmiecam to wybaczcie:pokoj:
PS: miejsce pobytu Poole
#97 OFFLINE
Napisany 09 maja 2011 - 21:19
ja mam plany dołączyć do "wyspiarzy" we wrześniu
i mam dwa pytania do was:
- poruszanie się autem na polskich blachach, piszcie mi co wiecie na ten temat
- wędkowanie:) zasady, opłaty, zezwolenia
jeśli zaśmiecam to wybaczcie:pokoj:
PS: miejsce pobytu Poole
Predzej czy pozniej sprawdza, ze jestes rezydentem i dostaniesz nakaz kupienia Road Tax. Albo sprawdza auto pod domem, albo podczas kontroli, a potem chyba 6 miesiecy pozniej. Zeby kupic Road Tax musisz przerejestrowac auto, a taniej jest kupic auto tutaj.
Sa ludzie ktorzy jezdza, ale osobiscie znam 2 osoby ktore mialy z tym problem.
Przyjechac mozesz, ale jak planujesz zostac dluzej to mysl o kupnie auta tutaj.
Z wedkowaniem nie wiem. Wiem, ze Angole smieja sie, ze wylawiamy im pasozyta...czyli Karpia (oni tego nie jedza)
#98 OFFLINE
Napisany 09 maja 2011 - 22:26
Wiesz, ze nie chodzi o lysych w kamizelkach, tylko o to, ze wielu dalej zyje w pokoiku i ciagna "owertajmow" ile sie tylko po to, zeby kupic auto ktorym moga w Polsce zabrylowac...
TopTom - moze w koncu sie jakos uda spotkac.
Mam ewidentny przykład u mnie w pracy.Koles mieszka na pokoju,ryje nadgodziny,oczywiście posiada ajfonika i Mercedes na podjeździe za 5K.Żałosne.
Dzisiaj siedząc w swoich szarych dresikach,paląc tabakę co by taniej szukał na ajfoniku(eBay) zegarka.Takiego wyjściowego.No wiecie na poważne imprezy-tak mi to wytłumaczył.
Predzej czy pozniej sprawdza, ze jestes rezydentem i dostaniesz nakaz kupienia Road Tax. Albo sprawdza auto pod domem, albo podczas kontroli, a potem chyba 6 miesiecy pozniej. Zeby kupic Road Tax musisz przerejestrowac auto, a taniej jest kupic auto tutaj.
Sa ludzie ktorzy jezdza, ale osobiscie znam 2 osoby ktore mialy z tym problem.
Przyjechac mozesz, ale jak planujesz zostac dluzej to mysl o kupnie auta tutaj.
Z wedkowaniem nie wiem. Wiem, ze Angole smieja sie, ze wylawiamy im pasozyta...czyli Karpia (oni tego nie jedza)
Wg. DVLA 6 miesięcy prawnego poruszania sie po UK.Później przymusowe dwa lata przerwy i znów można 6 miesięcy jeździć.Przerabiałem to.
Polskie auto sobie kolega powinien odpuścić.Tutaj mamy dosyć Omeg za śmieszna cenę
#99 OFFLINE
Napisany 10 maja 2011 - 05:49
ryby - wiem bo lapam
29 funtow za rok lcencje + sporo wody to prywatny rojon i trzeba bulic osobno za dzien ale to kwoty rzedu 3 funty dzien ryb od groma bo tylko polacy to jedza generalnie zakaz zabierania ryb z lowisk co popieram
wiem ze nie chodzilo o lysych w kamizelkach:jump:
#100 OFFLINE
Napisany 10 maja 2011 - 07:16
ja mam zamiar pozostać dłużej ale auto wróciło by do Polski po 7 miesiącachPrzyjechac mozesz, ale jak planujesz zostac dluzej to mysl o kupnie auta tutaj.
więc chyba nie powinno być problemu??