14 odpowiedzi na ten temat

[Pabloo]

Witam.
Mam dwa pytania:
1. Czy to "normalne", żeby po całkowitym wkręceniu śrubki do regulacji obrotów biegu jałowego w reduktorze Lovato nie było żadnej różnicy w pracy silnika (jeśli nie, to czym może być to spowodowane)?
2. Czy taka regulacja może wpłynąć na zmniejszenie/zwiększenie spalania gazu?

Mam instalację LPG I-generacji.
Proszę o odpowiedź i pozdrawiam.

[kczech]

rozumiem ze piszesz o srubce z boku parownika
nie ma wplywu na spalanie
nie jest normalne ze nie ma reakcji silnika

[Pabloo]

http://www.elektroda...o_opis_1966.jpg

Na tym zdjęciu jest śrubka opisana jako "śruba reg. skład mieszanki na biegu jałowym" i o tą właśnie mi chodzi. Zastanawiam się, skąd ten brak reakcji silnika na jej wkręcenie.

[kczech]

masz instalke II gen ktora dostala "tuning" czyli wywalono krokowy i wstawiono srube. W I gen ten parownik jest sterowany podcisnieniow. Ale nie wazne.... tak to jest suba skaldu miesznki wolnych obrotow. Jesli nie ma reakcji to parownik pewnie padł

[Pabloo]

Rozumiem, że samochód z instalacją gazową "po tuningu" może sobie dobrze radzić mimo zepsutego reduktora, skoro nadal jeżdżę nim bez większych problemów? Czy w takim razie wysokie spalanie gazu (ok. 18l/100) może być spowodowane "padniętym parownikiem"? Cały czas szukam przyczyn skoku spalania z ok. 13 do 18l stąd moje pytania. Zanim pojadę do fachowca chciałbym się czegoś dowiedzieć.

[kczech]

uszkodzony parownik (najczesniej peknieta membrana) jak najbardziej bedzie mialo wplyw na spalanie

[Pabloo]

Rozumiem. W takim razie czas na przegląd reduktora. Dzięki za odpowiedź. Pozdrawiam.

[gabrys]

wykręć ją całkiem i sprawdz czy na końcu jest iglica jeżeli nie ma to jest urwana(iglica o długości 6mm i średnicy 1mm)i została na dole.Musisz odkręcić reduktor wykręcić elektrozawór i tam wystaje kawałek musisz ją wyciągnąć i kupić nową lub używaną
regulacja na analizatorze spalin
u mnie pomogło
spalanie spadło z 20L na 14L/cykl mieszany
2.0 16v w automacie

[Pabloo]

Wygląda na to, że iglica jest na swoim miejscu:



Zauważyłem, że niektórzy jeżdżą z całkowicie wykręconą śrubą biegu jałowego:confused:

PS. Moja Omega też jest w automacie.

[cris1979]

Witam , z tego co ja się orientuję to ta śróbka nie jest śróbką "biegu jałowego" a "obiegu jałowego" i odpowiedzialna jest za stałe dostarczanie określonej dawki gazu , chodzi ot oaby podczas gdy ostro hamujemy lub skręcamy autem siły odśrodkowe działające na membranę nie powodowały odcinania gazu i co za tym idzie żeby autko nam nie gasło w tych sytuacjach.
Mam gdzieś materiały na ten temat tylko , jak ją wyrególować itd. muszę dobrze poszukać , jak znajdę to wkleję

Już mam:)

A ja mam jeszcze jedną śrubkę w reduktorze !
Niektóre Reduktory mają jeszcze regulację tzw. obiegu jałowego. Po prostu regulacja dyszy która ZAWSZE przepuszcza gaz bez udziału membran. Dlaczego ? Przy zachowaniach dynamicznych (nagle skręty pojazdem w prawo lub lewo -> zależy jak położony reduktor , musi być zamontowany tak aby płaszczyzny membran były pionowo !) membrany mają masę i niestety Pan Newton je trzyma siłami bezwładności , czasem odcinają gaz ! Np. szybki ostry luk w lewo , puszczamy pedał gazu i ..... gaśnie silnik . Jak to ustawić ?
Przy regulacjach dysza (obiegu jałowego) powinna być ZAKRĘCONA, niech tylko układ membran bierze w tym udział. I .... NA GRANICY palności (przy UBOGIEJ mieszance) -> śruba reduktora w PRAWO ... już prawie gaśnie ..... teraz odkręcamy powoli dysze obiegu jałowego .... poczujemy kiedy ona lekko pomaga..... dodaje trochę gazu poza udziałem membran ... i w tym punkcie zostawić dyszę.
Część reduktorów posiada dysze obiegu wewnątrz i nie podlega regulacji. (i tak jest najlepiej)

Jest to tylko część materiału na tamat regulacji tzw. króciaków i jeśli ktoś by chciał całość to mogę wysłać na priv lub e-mail:)
Pozdrawiam i życzę skutecznej rególacji:)

[kczech]

no nowosci nie odkryles.... jesli chodzi o srube od napiecia membrany to przeciez wiadomo ze nie chodzi o to jak ja nazwiemy (czesto mowimy ze auto chodzi na ssani a przeciez auta z wrtyskiem paliwa nie maja urzadzenia rozruchowego popularnie nazywanego ssaniem) . Chodzi o to zeby dwie strony umialy sie skomunikowac - w tym przypadku kczech i Pabloo.
A teraz kolego bierz sie do roboty i wstawiaj manuala jak poprawnie wyregulowac srubie napiecia membrany parownika oraz srube bypassu wolnych obrotow

[Pabloo]

Sprawa wygląda następująco. Po rozgrzaniu silnika (i po jego późniejszym unieruchomieniu rzecz jasna) odkręciłem zawór spustowy zanieczyszczeń, który znajduje się w dolnej części reduktora. Co prawda nic nie kapało, ale na wewnętrznej części korka było sporo czarnej mazi. Zdecydowanie za długo nie sprawdzałem czystości reduktora. Ale ok. Następnie zabrałem się za regulację (po lekturze "Krótkiego poematu...", który w formacie pdf dostałem od cris1979). I tak:

1. Regulacja głównym zaworem na wężach (przy obrotach rzędu 3000 zakręcałem zawór, a kiedy obroty zaczęły spadać, odkręciłem go o jeden obrót).

2. Śruba od biegu jałowego była nadal zakręcona. Na wolnych obrotach zacząłem więc zakręcać śrubę regulacji czułości membrany (to ta z boku reduktora) aż do momentu kiedy obroty zaczęły spadać.

3. Następnie śrubokrętem zacząłem odkręcać śrubę biegu jałowego i odkręcenie tej śruby o kilka obrotów spowodowało przywrócenie właściwych wolnych obrotów silnika (silnik zaczął równo pracować). Czyli jednak śruba biegu jałowego spełnia swoje zadanie.

Nie mając dostępu do analizatora spalin zakładam, że taka regulacja obniży spalanie gazu przy ostrożnej jeździe (lambda>1), natomiast przy wyższych obrotach lambda zbliży się do 1. Na rezultaty muszę poczekać. Być może udało mi się "na oko" (a raczej "na ucho") znaleźć receptę na niższe spalanie.
Podsumowując temat, chyba prawdą jest, że brak reakcji silnika na zakręcenie śruby biegu jałowego może być spowodowany niewłaściwą regulacją czułości membrany. Z kolei to może prowadzić do większego spalania przy ostrożnej jeździe (mam nadzieję, że się nie mylę). Oki. To na razie tyle w tym temacie. Dziękuję wszystkim za odpowiedzi.

[Edycja]
Po regulacji skład mieszanki na wolnych obrotach był bardzo ubogi, dlatego ciężko było ruszyć z miejsca. Ale przemęczyłem się jakoś i następnie obliczyłem, że spalanie spadło do nieco ponad 12l/100. Szału nie ma, ponieważ jakiś czas temu jeżdżąc na w miarę dobrej mieszance spalanie było w granicach 13-14l. Dlatego teraz odkręciłem śrubę na reduktorze o 1,75 obrotu i przykręciłem trochę śrubę wolnych. Moc znowu jest, ale zobaczymy co ze spalaniem.

[Pabloo]

Patrz: edycja powyższego postu.

[artur70]

Cześć!
Byłem dziś na poprawce regulacji u gazownika. Mam parownik Lovato i śrubę. Dziś byłem ciekawski i pytałem "a co to?" i "a po co to?".
Gaziarz tłumaczył mi, że ta śrubka, która w temacie jest opisywana jako regulacja obiegu jałowego, w rzeczywistości służy do regulacji ciśnienia gazu na wyjściu z parownika. Według niego powinna być zakręcona, bo wtedy z parownika wypływa gaz o ciśnieniu 2 atm. Gdy jest odkręcona, ciśnienie wzrasta do 5 atm. i jest za duże.
No to teraz co jest grane z tą śrubką? Czy fachowiec wciskał mi ciemnotę? :confused:

[ploniu]

panowie również mam problem z tym gazem, autko przerzuca na gaz i gaśnie ale jak trzymam pedał gazu to jest ok. próbowałem regulować tym pokrętłem u góry, odkręciłem o dwa obroty i niestety nic, dodam że komp pokazuje mi walniętą sondę i przepływomierz, czy przez to może nie działać LPG ?