74 odpowiedzi na ten temat

[ArturL]

[yt="eco1"]M65Ns5C2yEc[/yt]
[yt="eco2"]-Lw_xRpU8qU[/yt]
[yt="eco3"]j-5fqacZ_IM[/yt]

Co o tym myślicie?

[bziku]

Może się nie znam, ale moje auto nie dozna tej techniki :D:D

[DamianB]

Oglądać filmu mi się nie chce, ale ecodriving to fajna sprawa. Można w mniej więcej takim samym czasie pokonać dany odcinek, a przy tym mniej nerwowo i oszczędniej (spalanie, układ hamulcowy). Ino żeby też nie przesadzić w drugą stronę typu zbyt częsta jazda <1500 rpm. Takiego pełnego ecodrivingu nie stosuję, bo na dłuższą metę to dość męczące, ale pewne nawyki już się wyrobiły automatycznie - hamowanie silnikiem, obserwowanie z daleka świateł i wcześniejsze podejmowanie decyzji.

[Eddek]

Heretycy! Demony! Wlasciciele klekotow!

[Roozga]

Przyznam się próbowałem - czas przejazdu różnił się jedynie 38 minut w stosunku do mojego normalnego - dystans to 680 km - ale mówie wam - NUDY!!!

[lord_craven]

NUDY!!!

I to jest najważniejszy argument przeciw ecodriving'owi

[Roozga]

lord_craven, kulałem się w Twoja stronę jakoś w listopadzie - w życiu się tak nie zmęczyłem podczas jazdy

Może i ekonomiczniej - spalanie na poziomie 7,8 l/100km ale czas przejazdu ponad 10 godzin. Jest to o tyle niebezpieczne, że na długich dystansach może spowodować naprawdę duże zagrożenie na drodze z uwagi na znurzenie - więc co lepsze - poruszanie się szybko i sprawnie czy wolno i ekonomicznie??

[Maro]

Po 5 minutach bym zasnął.

Nie po to mam 3.0 pod maską żeby sie wlec i wqrzać innych. Po mieście, fak't, lansuje się, bo nie ma sensu zapierdzielać i zaraz hamować.

[Eddek]

Ja jestem pogodzony ze spalaniem w trasie na poziomie 11-13l/100, bo mohe samochody zawsze tyle zarly, mam tyle lepiej, ze w LPG. I zawsze staram sie jechac mozliwie najszybszymi trasami, nie zawsze najkrotszymi. Przerabialem kilka razy jazde po 12-20h za kolkiem non-stop i pierdziele ecodriving, wole dojechac sprawniej i szybciej.

[Pepcio]

Ja zacząłem sie w to bawic fakt nudy! ale ekonomia wygrywa jak narazie bo jestem pod kreska:confused: tylko nie wiem czy silnik sie nie zamuli:o

[Roozga]

tylko niewiem czy silnik sie nie zamuli

Spoko - skoro z moich 2 litrów demona prędkości nie ma to z twoich na bank szatana nie będzie więc sie nie zamuli

[bziku]

Hmmm. Może C20NE to nie szatan ale ja po ulicach toczyć się nie będę. Do POM-u służą inne pojazdy:D

[sypus]

Adrenalina jest niezbędna do życia

Ecodriving to dobry jest dla emerytów, bo i tak już percepcja osłabiona i dochody niskie. Poza tym to nuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuda :hehe:

[Pepcio]

Spoko - skoro z moich 2 litrów demona prędkości nie ma to z twoich na bank szatana nie będzie więc sie nie zamuli

no wlasnie nie demon a jeszcze wolniejsza to chyba bym juz niechcial

[Maro]

Ecodriving to dobry jest dla emerytów

No to niewiele Ci Sypciu zostało więc korzystaj... chociaż z tej dobroci

[sypus]

No to niewiele Ci Sypciu zostało

Jak bum cyk cyk będę Cię straszył nawet za dnia jak zejdę

[Maro]

Przy moim trybie życia to... nie znamy dnia ani godziny...

[Roozga]

dobra - ale temat trzymajcie a nie tylko kilim i kilim :police:

[kczech]

Po pierwsze:
mnie zastanawia to szybkie przelaczanie biegow i wciskanie pedalu do 70% otwarcia przepustnicy
Po drugie:
gaszenie samochodu jesli przewidujemy stac dluzej niz minute
O ile przy pierwszym to rudno to udowodnic bez testow , wiec nie sprzeczam sie choc to dla mnie dziwne. Wydawalo mi sie ze jak bede jechal na wyzszych obrotach jednym biegiem ale z przepustnica mniej otwarta to wyjdzie ekonomiczniej niz mieszanie lewarem....o tyle w drugim przypadku takie gaszenie i odpalanie to w ruchu miejskim (tak jak na filmie) to katowanie aku/rozrusznik - na bank nie bedzie ekonomiczniej

[Maro]

No właśnie.
Wiadomo jakie jest wg komputera spalanie na godzinę gdy stoimy. Nie wiadomo jak to sie ma rzeczywiście.
Tak czy owak największe zuzycie jest przy 'ostrym' przyspieszaniu i w korkach. To nawet z własnego doświadczenia mogę potwierdzić. A w korkach to wzrasta strasznie...