Skocz do zawartości

Omega Klub Polska używa Ciasteczek. Zapoznaj się z Polityka Prywatności aby uzyskać więcej informacji. Aby usunąć ten komunikat, kliknij przycisk po prawej:    Akceptuje Ciasteczka

- - - - -

Slabo idzie po wymianie alternatora


  • Proszę się zalogować aby odpowiedzieć
26 odpowiedzi na ten temat

#21 OFFLINE   beast

beast

    Vauxhall Killer

  • 18 304 postów
  • Dołączył: 04-08-2006
  • Skąd: Kwidzyn
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega B
  • Silnik: silnik po tuningu

Napisany 22 marca 2008 - 19:21

wiesz, to co piszesz, te dziwne blaszki w przewodach dolotowych, rurki od recyrkulacji pod silnikiem... to jakaś czarna magia jest... możesz zapytać sie mechanika po co te blaszki pchał w rury dolotowe??? Wiercił, nacinał czy jak to tam wepchał???


te blaszki maja robic zawirowanie powietrza zapewne zeby lepiej sie mieszal gaz z powietrzem




 


#22 OFFLINE   jaro_fx

jaro_fx
  • 66 postów
  • Dołączył: 22-12-2007
  • Skąd: Łosice k/Siedlec

Napisany 22 marca 2008 - 19:50

Te blaszki...podobno mialy zmniejszyc srednice rury,po to aby silaciagu byla wieksza.Chyba chodzi o to,zeby silnik troche sie napracowal zanim powietrze zassie.

Dzisiaj jeszcze wymienilem filtere,kompletnie byl za...y.Niestety nic to nie dalo.
Chyba zostala mi regeneracja parownika, no i silnik krokowy,ale to po swiętach.

Wesołych Swiąt Wielkanocnych Drodzy Forumiowicze, smacznego jajca i wyjatkowo wilgotnego dyngusa.Oczywiscie zycze tez,abyscie nie spotykali na swojej drodze takich debilnych mechanikow jak ja.
_______________________________________
JARO_FX
_______________________________________

#23 OFFLINE   crocos

crocos
  • 261 postów
  • Dołączył: 10-12-2006

Napisany 22 marca 2008 - 20:13

Chyba chodzi o to,zeby silnik troche sie napracowal zanim powietrze zassie.


no jak widać można i tak... jedni montują turbo inni blaszki.... :grin:

ja oczywiście również wszystkim życzę wesołych świąt i ZERO problemów z naszymi kochanymi kluseczkami!!! :mrgreen:

#24 OFFLINE   jaro_fx

jaro_fx
  • 66 postów
  • Dołączył: 22-12-2007
  • Skąd: Łosice k/Siedlec

Napisany 26 marca 2008 - 10:51

No i mam rozwiazanie problemu.Zbiegly mi sie w czasie dwie awarie, alternator,to jedna,druga zas to silnik krokowy od gazu.Wypialem silnik krokowy.Auto zaczelo wreszcie ciagnac,ale mialo dolek przy 2,7 obr/min i znowu naglego kopa.Gdzies wyczytalem,ze owe blaszki jednak by sie przydaly,ale nie w tym miejscu,co je mechanir wstawil.Wstawilem sobie w rure,zaraz za filtrem powietrza,z tasmy izolacyjnej.Cos jakbym podzielil rure na 4 czesci i wyobrazcie sobie,ze auto idzie w pelnym zakresie obrotow,zadnych dolkow mocy.Wszystko OK


Pozdrawiam wszystkich i dziekuje za porady
_______________________________________
JARO_FX
_______________________________________

#25 OFFLINE   crocos

crocos
  • 261 postów
  • Dołączył: 10-12-2006

Napisany 26 marca 2008 - 10:55

ja cięgle jestem zainteresowany wyjaśnieniem sprawy tych tajemniczych blaszek. Możesz zapytać mechaniora i porobić zdjęcia?

#26 OFFLINE   jaro_fx

jaro_fx
  • 66 postów
  • Dołączył: 22-12-2007
  • Skąd: Łosice k/Siedlec

Napisany 26 marca 2008 - 11:03

Blaszek juz nie ma w tym miejscu co byly,czyli w kazdej z dwoch rur,zaraz przed silnikiem. Teraz jest zaraz za filtrem i nie blaszka a zwykla tasma izolacyjna. patrz rys Dodany obrazek
_______________________________________
JARO_FX
_______________________________________

#27 OFFLINE   crocos

crocos
  • 261 postów
  • Dołączył: 10-12-2006

Napisany 26 marca 2008 - 11:10

porób zdjęcia jak będziesz mógł