Skocz do zawartości

Omega Klub Polska używa Ciasteczek. Zapoznaj się z Polityka Prywatności aby uzyskać więcej informacji. Aby usunąć ten komunikat, kliknij przycisk po prawej:    Akceptuje Ciasteczka

- - - - -

Czym wyłożylibyście podjazd do garażu?


  • Proszę się zalogować aby odpowiedzieć
48 odpowiedzi na ten temat

#1 OFFLINE   FPL

FPL
  • 598 postów
  • Dołączył: 23-04-2009

Napisany 16 lutego 2010 - 11:15

Mój znajomy ma wolnostojący garaż, do którego dojeżdża po gołej, nieutwardzonej ziemii. Latem nie ma problemu, zimą też, ale jak przyjdą roztopy ...

Pytanie, czym to utwardzić, ale tanim kosztem. Kostka brukowa jest za droga.
Natomiast w grę wchodzi na przykład wylanie betonu, na który kiedyś pójdzie kostka.
Może wystarczy posiać trawę, żeby trochę związała tę ziemię?
Może jakiś grys?
Jakie są inne, niedrogie opcje?

Grys pewnie jest tani, ale czy lecąc spod kół, nie będzie uszkadzał lakieru?



#2 OFFLINE   cita

cita

    I'm back :P

  • 4 748 postów
  • Dołączył: 13-05-2006
  • Skąd: Leszno
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 16 lutego 2010 - 11:24

masz kilka mozliwości.
Pierwsza to trelinka. Jest tania, używaną czasem mozna dostać nawet za darmo.
Łątwo ją później zdjąć i zamienić na cos. Mozna ułożyć tylko w częsci na wjeździe.
Druga to wylanie betonu - ale to jest dość problematyczne, trzeba mieszać beton, mieć w czym go mieszać itd. Trudno go później usunac. Na betonie nie ułożysz kostki, bo musialbyś go wylać przynajmniej ze 20 cm poniżej wjazdu i na to wysypać ziemie, a później ziemie zamienić na żwir ;)
Inaczej kostki nie ułożysz ;)
Kolejna mozliwość to wlasnie grys. Przy czym polecam malutkie, a nie duże kamienie.
Ilosć potrzebna na wjazd nie jest wielka, wiec koszt będzie mały.
Małe, drobne kamienie, np. granit dość szybko sie utwardzą na tyle, ze nie będziesz sie w nich zapadac. Potrafią stworzyć twardą skorupe zbliżoną do betonu, ale łątwiej je "ułożyć", łątwiej wywalić, no i przepuszczają wode, ktoa nie bedzie na nich stała.
Mozna takie już lekko ubite kamienie posypać cementem, wtedy naprawde sie utwardzą.
Pod takie kamienie mozesz nic nie dac, mozesz dać zwir i go zagęścić, mozesz dać asfalt (ten co zdzierają przed wylaniem nowej nawierzchni).

Oczywiście mozna też użyc betonowych płyt, ktore też mozna dostać za free, albo za półfree w ilości wystarczającej na wjazd do garażu. Są też płyty z dziurkami, ktore będą estetyczniejsze.

ps. drobne kamienie na wjeźzie utwardzą sie na tyle, ze nie będzie sie nic sypać na karoserie. Poza tym nie ma powodu, zeby do garażu wjeżdzać na pełnym gazie :p

#3 OFFLINE   MaRtUlKa

MaRtUlKa

    Kret z kolesiowozu;)

  • 137 postów
  • Dołączył: 21-07-2009
  • Skąd: Gdańsk

Napisany 16 lutego 2010 - 12:45

mój tatusiek ułożył na podjeździe ( na rozstaw kół ) pojedyncze płyty sześciokątne i metalowe kraty ( coś podobnego jak bywają na masztach podesty, wybaczcie, ale jestem kobietą i nie potrafię tego opisać dokładnie. jak się dowiem jak się to nazywa to napiszę). są dość grube i nie zapadają się mocno w ziemię. taka konstrukcja przetrwała jakieś 4 lata i jest oki:)

#4 OFFLINE   DamianSz

DamianSz

    Bleblablo wyszło to #373

  • 4 324 postów
  • Dołączył: 10-03-2009
  • Skąd: Kędzierzyn - Koźle
  • Województwo: opolskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 16 lutego 2010 - 12:49

metalowe kraty ( coś podobnego jak bywają na masztach podesty, wybaczcie, ale jestem kobietą i nie potrafię tego opisać dokładnie. jak się dowiem jak się to nazywa to napiszę)

kraty wema

#5 OFFLINE   cita

cita

    I'm back :P

  • 4 748 postów
  • Dołączył: 13-05-2006
  • Skąd: Leszno
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 16 lutego 2010 - 12:54

kraty wema


a te

pojedyncze płyty sześciokątne


to wlasnie trelinka :D

#6 OFFLINE   mitutojo

mitutojo
  • 52 postów
  • Dołączył: 25-12-2008

Napisany 16 lutego 2010 - 13:42

Jest jeszcze jedno rozwiazanie.
Gruby kamien tzw tluczen ubija sie zageszczarka lub co kto ma pod reka (mozna nawet rozjezdzic), a na gore dac drobny kamien. Woda wejdzie w ziemie przy roztopach a w pozniejszym czasie jest juz podloze pod kostke bo wtedy tylko piach z cementem i kostka.
Ja bym tak zrobil.

#7 OFFLINE   cita

cita

    I'm back :P

  • 4 748 postów
  • Dołączył: 13-05-2006
  • Skąd: Leszno
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 16 lutego 2010 - 13:54

Jest jeszcze jedno rozwiazanie.
Gruby kamien tzw tluczen ubija sie zageszczarka lub co kto ma pod reka (mozna nawet rozjezdzic), a na gore dac drobny kamien. Woda wejdzie w ziemie przy roztopach a w pozniejszym czasie jest juz podloze pod kostke bo wtedy tylko piach z cementem i kostka.
Ja bym tak zrobil.


Jasne. Jednak to nie jest jakis plac do wyrównania, a sam wjazd, dlatego zaproponowałem sam drobny tłuczeń, bo wystarczy i specjalnie podkladu nie trzeba pod niego robic.
Oczywiście gdyby robic plac, albo chciec zrobic to naprawde dobrze, to należałoby zrobic tak jak piszesz. Zawsze to jednak troche drożej..

#8 OFFLINE   SASIK

SASIK

    ** OMEGAlution **

  • 227 postów
  • Dołączył: 28-03-2007
  • Skąd: Pińczów

Napisany 16 lutego 2010 - 20:16

Jeśli beton to przynajmniej 10cm zbrojony (no chyba, ze wcześniej przygotujesz odpowiednią podbudowę). Inaczej mróż zamrozi wodę w podlożu i wypchnie ci beton do góry, który popęka. To samo dotyczy asfaltu.

Jak chcesz to zrobić szybko i tanio to najlepsza jest proponowana pzez cita trelinka. Idealnie się sklinuje. Jeśli mróz Ci ją lekko wypchnie i na wiosnę opadnie to zawsze możesz rozebrać fragmentarycznie i poprawić.
Jeśli chcesz się ustrzec wypychania to pod trelinkę daj 20cm kruszywa frakcji 0-32mm (pospółka była by najlepsza, ale to ksztuje). To sprawi, że wilgoć z gruntu nie będzie migrować w górę.
Powodzenia
Przedni napęd tylko dla dziewczynek !!
Sasik

#9 OFFLINE   FPL

FPL
  • 598 postów
  • Dołączył: 23-04-2009

Napisany 16 lutego 2010 - 20:21

To ja doprecyzuję, że chodzi o wjazd od bramy wjazdowej na posesję do garażu. Odcinek szeroki na jakieś 2,5-3 metry i długi ze 20 m.

#10 OFFLINE   explosiv9

explosiv9

    nożownik pomorski

  • 1 643 postów
  • Dołączył: 27-10-2007
  • Skąd: Tczew

Napisany 16 lutego 2010 - 20:42

Chce miec tanio to niech sobie gruzu wysypie albo potłuczonych dachówek

#11 OFFLINE   cita

cita

    I'm back :P

  • 4 748 postów
  • Dołączył: 13-05-2006
  • Skąd: Leszno
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 16 lutego 2010 - 20:47

To ja doprecyzuję, że chodzi o wjazd od bramy wjazdowej na posesję do garażu. Odcinek szeroki na jakieś 2,5-3 metry i długi ze 20 m.


skoro to dłuższa scieżka to albo trelinka, albo zainteresuj go takimi płytami - będzie estetyczniej niż trelinka

http://www.formydobe...log&w=&d=1&d1=6
http://www.margopref...&id=95&Itemid=6

#12 OFFLINE   FPL

FPL
  • 598 postów
  • Dołączył: 23-04-2009

Napisany 16 lutego 2010 - 20:52

skoro to dłuższa scieżka to albo trelinka, albo zainteresuj go takimi płytami - będzie estetyczniej niż trelinka

http://www.formydobe...log&w=&d=1&d1=6
http://www.margopref...&id=95&Itemid=6


A to się układa w jakiś skomplikowany sposób, czy prosto na ziemię i byle tumok da radę?

#13 OFFLINE   cita

cita

    I'm back :P

  • 4 748 postów
  • Dołączył: 13-05-2006
  • Skąd: Leszno
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 16 lutego 2010 - 20:59

A to się układa w jakiś skomplikowany sposób, czy prosto na ziemię i byle tumok da radę?


zależy czy chcesz to zrobic, czy zrobic dobrze ;)
Tak czy inaczejh tumok sobie poradzi, choć przydałby sie sprzęt do zagęszczania.

Pod takie płyty tobrze jest wybrać ziemie i dac warstwe zwiru, ktory dobrze byloby zagęścić (np. pożyczyć zagęszczarke w wypożyczalni). Później płyty po prostu sie na to kładzie.

Jesli jednak będzie jeździł tam tylko jakimś lekkim osobowym samochodem i na jakiś czas wybierze ziemie i na tym położy te płyty .. to nie będzie aż tak źle ;-)

#14 OFFLINE   Madzia

Madzia
  • 1 288 postów
  • Dołączył: 28-10-2007
  • Skąd: Kraków
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 16 lutego 2010 - 21:03

Ja jednak polecam terlinkę, jak to mówią: "stara ale jara" sprawdza się znakomicie i można za marny grosz, albo za free ją dostać. Znam przypadki wyłożenia nawet bardzo stromych dojazdów, podjazdów itd.

#15 OFFLINE   sasek

sasek

    Zbanowany

  • 92 postów
  • Dołączył: 27-09-2008
  • Skąd: krzeszowice

Napisany 16 lutego 2010 - 21:56

Szkoda że nie z małopolskiego jesteś bo ja sie zajmuje budową dróg, podjazdów i placy,
najlepiej i najtaniej a przyszłościowo to zrobic dobrą podbudowę na która potem możesz dać kostke czy coś innego.
Podbudowa standard do wjazdu lekkich pojazdów to okolo koryto 30cm, do tego warstwa nawet i gruzu żeby bylo tanio około 20cm, a na to dać warstwę 10cm najlepiej tłucznia w mieszance 0-61 i to masz juz idealny podjazd, potem na to możesz sobie położyć kostkę brukową czy granitową.

#16 OFFLINE   EPRZ

EPRZ

    Symulant

  • 115 postów
  • Dołączył: 09-07-2008
  • Skąd: Rzeszów

Napisany 16 lutego 2010 - 22:01

Cita dobrze radzi, niech położy płyty ażurowe 2 pasy płyty w poprzek(jumb, meba) jak zwal tak zwal i będzie miał ok. Tylko pod płytę niech nie daje żwiru tylko piasek, to wtedy płyty nie będą pękały i koniecznie grubość 10 cm, bo cieńsze to zaraz popękają
Jakoś się toczy

#17 OFFLINE   kowall

kowall

    I LoVe ThiS CaR

  • 134 postów
  • Dołączył: 08-01-2010
  • Skąd: Szczecin

Napisany 18 kwietnia 2010 - 23:40

jak dysponujesz budżetem to polbruk najbardziej uniwersalne rozwiązanie, możesz poszukać również taki z odpadu, ma on wtedy nieregularny kolor ale jest tańszy a jak nie ma budżetu to mogą być stare płyty chodnikowe na podsypce podwarunkiem że nie będziesz wjeżdzał ciężarówką:tank:

#18 OFFLINE   FPL

FPL
  • 598 postów
  • Dołączył: 23-04-2009

Napisany 10 lipca 2010 - 16:08

Teraz robię u siebie - ten sam problem - i zastanawiam się nad drobnym grysem, który radziliście, bo jest tani. Czy on również wymaga wybrania z pół metra ziemi, czy można go po prostu rozsypać i już? Nie znam się na tym kompletnie.

#19 OFFLINE   FPL

FPL
  • 598 postów
  • Dołączył: 23-04-2009

Napisany 12 lipca 2010 - 00:54

Tak się też zastanawiam. Oglądałem dzisiaj mnóstwo domków w okolicy i większość nie ma żadnego podjazdu. Po prostu ziemia, trawa i już. Jakie są wady takiego rozwiązania? Po co właściwie robi się podjazd w przypadku osobówki? Oczywiście domyślam się, że zimą łatwiej odśnieżyć, że wiosną nie ma problemu błota, a po opadach woda ładnie wsiąka w podsypkę. No i może ładnie wyglądać. Ale skoro u mnie na osiedlu prawie nikt nie ma podjazdu, to może mylnie dotychczas zakładałem, że to jest niezbędne? Na wsiach też często nie ma.

To będzie moja pierwsza zima i wiosna w domu i nie mam się kogo poradzić ani zapytać, jak to jest. A sąsiedzi wszyscy twierdzą, że nie ma żadnego problemu z wyjazdem, ale kto się przyzna. Dlatego wybaczcie proste, naiwne pytanie.

Czy to jest tak, że jak nie zrobię pojazdu, to zimą po ziemi skutej lodem będę latał od lewej do prawej, albo się zakopię i ugrzęznę na amen, a wiosną ugrzęznę w błocie, czy nie ma co dramatyzować i utwardzony podjazd jest fajnym bajerem, ale nie jest to niezbędne?

Mam dość wysoko wody gruntowe, czasem po obfitych opadach na działce tworzą się większe kałuże, ale to w sumie tyle. Bagna nie zauważyłem :)

#20 OFFLINE   S1 CICHY

S1 CICHY

    obecnie V-Tec, plany-3.2

  • 189 postów
  • Dołączył: 01-08-2008
  • Skąd: Mikołów
  • Województwo: śląskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 12 lipca 2010 - 02:50

utwardzony podjazd to podstawa.. po opadach lub roztopach na wiosnę porobisz takie koleiny że głowa boli... Jeśli będzie tam chciał wjechać cięższy sprzęt to podjazd jest konieczny.. U mnie cały plac jest wypuzlowany:) W zimie przyjemność odśnieżać, w lecie zawsze czyściutko. Wszędzie wybierane na pół metra, gruz i na górę drobnica i piasek - w końcu raz do roku ciężki sprzęt opał przywozi. Podjazd pod auto wyłozyłem ażurami, wyprałem na głębokość 20cm i wysypałem gruzem a przesypałem żwirkiem i na to piasek i ażury:)