Skocz do zawartości

Omega Klub Polska używa Ciasteczek. Zapoznaj się z Polityka Prywatności aby uzyskać więcej informacji. Aby usunąć ten komunikat, kliknij przycisk po prawej:    Akceptuje Ciasteczka

- - - - -

kolejny wypadek z udziałem omegi


  • Proszę się zalogować aby odpowiedzieć
504 odpowiedzi na ten temat

#1 OFFLINE   rafdert

rafdert
  • 73 postów
  • Dołączył: 26-12-2007
  • Skąd: lubartów
  • Województwo: lubelskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: 2.5 V6 X25XE

Napisany 20 lipca 2008 - 09:23

http://www.dziennikw...LASKA/965977941

#2 OFFLINE   michal987654321

michal987654321

    Zbanowany

  • 1 677 postów
  • Dołączył: 03-05-2007
  • Skąd: RADOM
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 20 lipca 2008 - 10:45

Bardzo przykra sytuacja szkoda gadać... :sad: :sad: :sad: :sad: [*] [*] [*] [*]

#3 OFFLINE   lutas

lutas
  • 316 postów
  • Dołączył: 01-08-2007
  • Skąd: Toruń

Napisany 20 lipca 2008 - 10:55

Przykra sytuacja, ale jak się napatrzyłem na różnych kretynów na drogach, słysząc

samochód marki Opel Omega na łuku wypadł z drogi

to nic innego mi się nie nasuwa jak po prostu kolejny ****, który postanowił potestować auto. Oczywiście pasażerowie są niewinni, ale takie są konsekwencje wariackiej jazdy.
[center:50fb7585b3]
>> PROFESJONALNE SZABLONY AUKCJI ALLEGRO <<[/center:50fb7585b3]

#4 OFFLINE   V6

V6
  • 429 postów
  • Dołączył: 03-07-2007
  • Skąd: warszawa

Napisany 20 lipca 2008 - 11:44

to nic innego mi się nie nasuwa jak po prostu kolejny ****, który postanowił potestować auto. Oczywiście pasażerowie są niewinni, ale takie są konsekwencje wariackiej jazdy.
_________________


szkoda niewinnych ludzi, nikt znas nie jest pewny wsiadajac do samochodu czy nie napotka kretyna jadącego z przeciwka :cry: :cry: :cry:

#5 OFFLINE   GISKARD

GISKARD
  • 3 534 postów
  • Dołączył: 17-06-2006
  • Skąd: Pionki
  • Województwo: mazowieckie
  • Auto: Omega B
  • Silnik: 2.5 V6 X25XE

Napisany 20 lipca 2008 - 12:20

coś nie tak z tymi palącymi się omegami... :nie_wiem:
to naprawde tragedia... :cry:
ile by nie darli nie powinna się zapalić... :evil:

#6 OFFLINE   lutas

lutas
  • 316 postów
  • Dołączył: 01-08-2007
  • Skąd: Toruń

Napisany 20 lipca 2008 - 13:50

ile by nie darli nie powinna się zapalić... :evil:

Oczywiście zakładając że jakiś pomysłowy dobromir nie poingeruje w auto, np. w instalację elektryczną majstrując jakieś przeróbki.

Dawno temu znajomemu mojego ojca po naprawie blacharskiej VW Golfa I, tak poskładali instalację elektryczną że kable zaczęły mu się palić w drodze powrotnej do domu :evil:
[center:50fb7585b3]
>> PROFESJONALNE SZABLONY AUKCJI ALLEGRO <<[/center:50fb7585b3]

#7 OFFLINE   siwy873

siwy873

    Byly klu.owicz - do czasu

  • 526 postów
  • Dołączył: 22-03-2008
  • Skąd: Kalisz
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 20 lipca 2008 - 22:06

im wiecej tego czytam tym bardziej sie boje jechac..w trase..

#8 OFFLINE   Pafelek

Pafelek
  • 160 postów
  • Dołączył: 09-05-2007
  • Skąd: Czeladź

Napisany 21 lipca 2008 - 09:33

im wiecej tego czytam tym bardziej sie boje jechac..w trase..


Mam dokaldnie te same odczucia co ty :cry: :cry: w sob czeka mnie trasa do Szczecinka i Bornego Sulinowa oby szczesliwa :driver: :driver:
Seks jest jak OPEL OMEGA...radoś z jazdy :D

#9 OFFLINE   sebekopel

sebekopel
  • 419 postów
  • Dołączył: 24-01-2008
  • Skąd: UK,Lubelyszyczyzyna
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 21 lipca 2008 - 09:50

moja okolica, oglądałem te auto po wypadku, przykra sprawa.
Sam kiedyś jechałem tą drogą, koleś poprostu nie znał trasy i wyleciał z łuku, pewnie jechał troche za szybko, to nie jest to że testował samochód, jak ktos napisał.
Niestety spłonęli ojciec z synem

 


#10 OFFLINE   beast

beast

    Vauxhall Killer

  • 18 304 postów
  • Dołączył: 04-08-2006
  • Skąd: Kwidzyn
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega B
  • Silnik: silnik po tuningu

Napisany 21 lipca 2008 - 10:47

pewnie jechał troche za szybko



ale to mowi samo za siebie - niedostosowanie predkosci do warunkow.

...."...nie nie, predkosc byla OK tylko zakret troche za ciasny..."...




 


#11 OFFLINE   stwoorca

stwoorca
  • 7 postów
  • Dołączył: 24-05-2008
  • Skąd: Nowa Ruda

Napisany 21 lipca 2008 - 18:58

ile by nie darli nie powinna się zapalić... :evil:

Oczywiście zakładając że jakiś pomysłowy dobromir nie poingeruje w auto, np. w instalację elektryczną majstrując jakieś przeróbki.

Dawno temu znajomemu mojego ojca po naprawie blacharskiej VW Golfa I, tak poskładali instalację elektryczną że kable zaczęły mu się palić w drodze powrotnej do domu :evil:

Dzisiaj u mnie pod robotą - Wrocław wjazd od strony smolca, spłonęło Scorpio Mk2. Auto zaczęło się gościowi jarać podczas jazdy, zatrzymał się na poboczu, trochę go przygasili gaśnicami, ale potem jak buchnął ogień to 2-3 metry w górę i się tak palił z 15 minut zanim straż przyjechała.

#12 OFFLINE   eliks

eliks
  • 1 563 postów
  • Dołączył: 28-11-2007
  • Skąd: Lidzbark

Napisany 21 lipca 2008 - 19:28

Dzisiaj na trasie Ciechanów - Płock w miejscowości Pęchcin też paliło się jakieś autko.

#13 OFFLINE   slawekbor

slawekbor
  • 297 postów
  • Dołączył: 17-02-2008
  • Skąd: Chełm

Napisany 22 lipca 2008 - 06:30

Niewątpliwie to tragedia, która wszystkich czytających to forum winna skłonić do refleksji. Nie wina auta, lecz osób zasiadających za kierownicą, którzy bez wyobraźni mkną w siną dal, nie bacząc na mozliwe skutki. :sad:
Moja krowa nie daje mleka, ale z pod tyłka ucieka

#14 OFFLINE   lutas

lutas
  • 316 postów
  • Dołączył: 01-08-2007
  • Skąd: Toruń

Napisany 22 lipca 2008 - 07:08

koleś poprostu nie znał trasy i wyleciał z łuku, pewnie jechał troche za szybko, to nie jest to że testował samochód, jak ktos napisał.

Większych bzdur nie czytałem, przecież to co napisałeś mówi samo za siebie, jeśli nie wiem na ile ostry jest zakręt to jadę powoli, nie liczę na to że może jakoś mi się uda go pokonać przy dużej prędkości. Beast bardzo trafnie to ujął.
[center:50fb7585b3]
>> PROFESJONALNE SZABLONY AUKCJI ALLEGRO <<[/center:50fb7585b3]

#15 OFFLINE   MarcoFox

MarcoFox

    Zbanowany

  • 268 postów
  • Dołączył: 28-06-2007
  • Skąd: Kórnik / Poznań

Napisany 22 lipca 2008 - 08:57

Najstarsza prawda o wypadkach :

PRĘDKOŚĆ ZABIJA

Co z tego że jadę drogą z pierwszeństwem, za łukiem drogi będzie cokolwiek na drodze (wypadek, traktor...) przy rozsądnej prędkości są szanse na hamowanie i w razie wypadku konsekwencje niewielkie. Jak leci wariat to ani nie wyhamuje a jak walnie to oby zabił tylko siebie a nie innych użytkowników drogi.
Osobiście przeżyłem kilkanaście wypadków/kolizji, część z mojej winy (oczywiście prędkość i odległość za pojazdem) ale były też niezawinione i szybko nauczyłem się pokory, jak przy 160km/h z bocznej polnej wyjechał traktor tak zatrzymałem się na czyimś domu kosząc po drodze dwa płoty i tylko dziękuję Bogu że były te płoty i sporo z prędkości wzięły na siebie bo inaczej byłoby bardzo krucho.
Największa załamka jak widzę gościa w aucie, z tyłu dwójka małych dzieci (oczywiście bez pasów bo po co) i pcha się na trzeciego na wąskiej drodze między dwa TIRy...

#16 OFFLINE   mkaminski100

mkaminski100

    It's just a fur-wound!

  • 2 896 postów
  • Dołączył: 05-10-2007
  • Skąd: Basingstoke
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 23 lipca 2008 - 10:29

Panowie - to ile poleci wasza Omega? Moze za duzy sarkazm ale nic innego mi sie nie nasuwa kiedy czytam takie informacje a wczesniej to: http://forum.omegakl...93ed5bef#211463
Ilu ludzi z tego watku jest kolejnymi kandydatami do podzialu losu tych ludzi? 220km/h to dla wielu normalna predkosc w Polsce, szczegolnie na obwodnicach.

#17 OFFLINE   Piterek

Piterek

    ASB killer

  • 3 826 postów
  • Dołączył: 10-05-2006
  • Skąd: Częstochowa
  • Województwo: śląskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 23 lipca 2008 - 11:04

mkaminski100, koniecznie wpadnij na zlot, stawiam połówkę :piwo:


"Krytykować może każdy głupiec i wielu z nich to robi"
Winston Churchill


#18 OFFLINE   lutas

lutas
  • 316 postów
  • Dołączył: 01-08-2007
  • Skąd: Toruń

Napisany 23 lipca 2008 - 12:08

220km/h to dla wielu normalna predkosc w Polsce, szczegolnie na obwodnicach.

To też mało roztropne, ale myślę że realne zagrożenie na autostradzie dla przeciętnego kierowcy jest mniejsze przy prędkości 220 km/h, aniżeli 140-150 km/h na "zwykłej" drodze pełnej kolein, ciągników rolniczych, pijanych rowerzystów i wyprzedzających na trzeciego kretynów.
[center:50fb7585b3]
>> PROFESJONALNE SZABLONY AUKCJI ALLEGRO <<[/center:50fb7585b3]

#19 OFFLINE   bogumil.s

bogumil.s

    made in france

  • 4 238 postów
  • Dołączył: 26-03-2007
  • Skąd: Rzeszów
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 23 lipca 2008 - 12:50

Ilu ludzi z tego watku jest kolejnymi kandydatami do podzialu losu tych ludzi? 220km/h to dla wielu normalna predkosc w Polsce, szczegolnie na obwodnicach.

no ale co poradzisz jak połowa z nich przesiadła do mocnych aut z polonezów, ład, uno dla których

To też mało roztropne, ale myślę że realne zagrożenie na autostradzie dla przeciętnego kierowcy jest mniejsze przy prędkości 220 km/h, aniżeli 140-150 km/h na "zwykłej" drodze pełnej kolein, ciągników rolniczych, pijanych rowerzystów i wyprzedzających na trzeciego kretynów.

140 było nie lada wyczynem ... mylisz sie bo zagrożenie jak bardzo podobne - wyobraź sobie kolune tirów ciągnących prawym pasem naszych "autostrad" i dojeżdżający do nich samochód osobowy z kilku osobowa rodziną, kierowca patrzy w lustro i widzi auto ale daleko (300 metrów) więc a że jedzie koło 130 to zmienia pas i ile sekund upływa jak dojeżdzą do niego pocisk ważacy blisko 2 tony i jadący 220 na godzine najczęściej trąbiący i mrugający długimi z daleka ale nie zwalniający .... no bo jak szybko jesteś w stanie zareagowac przy ponad 200km/h i jaka jest droga hamowania z tej prędkości ?i jakie sa szanse że zachowasz kontrolę na autem podczas sytuacji awaryjnej ?


sie tak składa ze widziałem cos takiego na własne oczy a van poszedł na barierke bo się pocisk wcisna między niego a tira


pierwszy i najpoważniejszy grzech każdego kierowcy to przecenianie swoich możliwości ...


nikt z nas nie jest tak dobry jak np kierowcy F1 a oni także popełniaja błedy tyle że to jest ich praca i przejeżdżają dużo więcej km niż my i sa naprawdę lepsi ale przede wszystkim mądrzejsi ... bo rąbią to na torach a nie ulicach ...

#20 OFFLINE   mkaminski100

mkaminski100

    It's just a fur-wound!

  • 2 896 postów
  • Dołączył: 05-10-2007
  • Skąd: Basingstoke
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 23 lipca 2008 - 13:28

Piterku – przesuncie zlot, bo bede w Polsce 20/08 do 07/09 ;) TEz myslalem ze sie zalapie to przynajmniej poznam tych co sie z nimi rozmawia I kloci, ale czas nie dziala na nasza korzysc.
Ot, taki maly OT

Lutas - ale obwodnica to tez nie autostrada. Zreszta nawet w Niemczech trzeba byc czujnym przy takiej predkosci.

Ilu ludzi z tego watku jest kolejnymi kandydatami do podzialu losu tych ludzi? 220km/h to dla wielu normalna predkosc w Polsce, szczegolnie na obwodnicach.

no ale co poradzisz jak połowa z nich przesiadła do mocnych aut z polonezów, ład, uno dla których


Ja bym powiedzial inaczej - dla ilu z nich Omega 3.0 to pierwsze auto w zyciu, kupone przez rodzicow jako prezent za zdanie prawa jazdy...