Skocz do zawartości

Omega Klub Polska używa Ciasteczek. Zapoznaj się z Polityka Prywatności aby uzyskać więcej informacji. Aby usunąć ten komunikat, kliknij przycisk po prawej:    Akceptuje Ciasteczka

- - - - -

Wymiana uszczelniaczy zaworowych bez ściągania głowicy ?


  • Proszę się zalogować aby odpowiedzieć
74 odpowiedzi na ten temat

#1 OFFLINE   Cinekkk

Cinekkk
  • 125 postów
  • Dołączył: 25-07-2006
  • Skąd: Białystok

Napisany 15 lutego 2008 - 19:32

sprawa wyglada tak- silnik jest zabrudzony olejem. Bylem u kilku mechaników i diagnoza- leje sie spod pokrywy zaworów- w sumie logicznie bo od góry leje sie i pół silnika jest zachlapane jak olej spływa, być może jeszcze jakiś uszczelniacz na wale ale to juz nie taki problem. jest jedno Ale...
jakiś czas temu wykręciłem świece i są zachlapane olejem od dołu- już nie pamiętam dokładnie ale chyba nie wszystkie. jak łatwo się domyślić- potrafi kopcić lecz przeważnie tylko przy przyspieszaniu. Myśle że gumki na zaworach już nie trzymają (mam ponad 210 tkm) i trzeba by wymienić (tak samo mechanicy zalecaja)- czytałem że da się bez ściągania głowicy wymienić je, ale byłem już w kilku warsztatach w BIAŁYMSTOKU i nikt nie chce podjąć się bez ściągania głowicy. a zabardzo nie chce wdawać się w koszta bo dojdzie zaraz planowanie głowicy, uszczelki, robocizna większa itp.
Nie warto tez chyba uszczelniać pokrywy zaworów i iinnych wycieków - bo jedynie zatamuja wycieki ale nie zlikwiduje kopcenia. Co poradzicie w tym temacie? Może ktoś zna warsztat w białymstoku gdzie wymieniaja gumki na zaworach bez ściągania głowicy?
Jakie mogą być koszty naprawy bez ściągania głowicy a jakie ze ściąganiem głowicy?

Dodam że silnik 2.0 16V
I to by było na tyle...

#2 OFFLINE   mafist

mafist
  • 1 postów
  • Dołączył: 08-02-2008
  • Skąd: Łódź

Napisany 16 lutego 2008 - 14:59

Miałem to samo! Tzn. zalane świece. Wina leżała u mnie w walniętej uszczelce pokrywy klawiatury. Po wymianie uszczelki świece są suchutkie.
Diesel czy benzyna? Oto jest pytanie!

#3 OFFLINE   jacekczewa

jacekczewa

    jacekczewa

  • 2 630 postów
  • Dołączył: 26-09-2006
  • Skąd: Czestochowa
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 16 lutego 2008 - 15:06

Co maja uszczelniacze zaworów do zalewania świec olejem??? Uszczelke pokrywy trzeba wymienic.

#4 OFFLINE   Marif

Marif

    mgrOmega

  • 331 postów
  • Dołączył: 06-03-2007
  • Skąd: Bełchatów
  • Województwo: łódzkie
  • Auto: Omega B
  • Silnik: 3.0 V6 X30XE

Napisany 16 lutego 2008 - 15:07

Nie wiem czy ktoś ci to zrobi bez zdjęcia głowicyale raczej wątpie.Same uszczelniacze i uszczelka pod głowicą to koszt jakies 150zł albo i mniej .Napewno masz walnięte uszczelniacze skoro kopci jak jej wdepniesz troche.
I`m The Legend - OPEL OMEGA











[SIGPIC][/SIGPIC]

#5 OFFLINE   przemas szwcja

przemas szwcja
  • 25 postów
  • Dołączył: 01-11-2007
  • Skąd: Słupsk

Napisany 16 lutego 2008 - 16:32

da sie to zrobić bo ja tak robiłem,potrzeba tylko dobrej sprężarki i odpowiednia końcówkę z takim samym co świece .Robimy to tak zwalamy dekiel z głowicy kable itp. następnie ustawiamy na znaki tak jak do wymiany paska zwalamy walki wyciągamy to cale żelastwo co tam jest tylko z głowa żeby niepomieszac kolejność bo będzie lipa :mrgreen: no i widzimy sprężynki zaworowe wkręcamy końcówkę na miejsce świecy no i pompujemy ok 5-6 atm tak zeby nam zawory nie wpadły hehe no i zwalamy sprężynkę wymieniamy uszczelniacze i składamy no i po robocie .koszta hmm jak sie ma dostęp do narzędzi i jakąś wiedzę to jedyne co to uszczelniacze no i ewentualnie uszczelka na pokrywe a i przy okazji można se pasek wymienić

#6 OFFLINE   bogumil.s

bogumil.s

    made in france

  • 4 238 postów
  • Dołączył: 26-03-2007
  • Skąd: Rzeszów
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 16 lutego 2008 - 17:06

Cinekkk można to zrobić bez zciągania głowice al to jest 3 dni zabawy a nie roboty, raczej nikt się tego nie podejmie

#7 OFFLINE   jacekczewa

jacekczewa

    jacekczewa

  • 2 630 postów
  • Dołączył: 26-09-2006
  • Skąd: Czestochowa
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 17 lutego 2008 - 09:55

Jak są luzy na prowadnicach zaworowych - co jest wynikiem przebiegu auta to wymiana uszcelniaczy pomoże tyle co zalepienie brudnej rany plastrem, trzonek zaworu w prowadnicy bedzie sie chlebotał ( oczywiście mysle o minimalnym chlebotaniu a nie dosłownie) i uszczelniacz i tak sie rozciągnie lub wytrze. prózna robota bez wymiany prowadnic.

#8 OFFLINE   Cinekkk

Cinekkk
  • 125 postów
  • Dołączył: 25-07-2006
  • Skąd: Białystok

Napisany 18 lutego 2008 - 23:34

Niektórzy chyba nie dokońca zrozumieli. Zalewa mi świece ale nie tylko od góry ale i od dołu... po wykręceniu świecy- jest zachlapana olejem. Także myślę że sama wymiana uszczelki pokrywy zaworów nie pomoze...
i nie wiem czy pchac sie w koszta...poł silnika jest w oleju- wali właśnie spod pokrywy zaworów i być może jakiś uszczelniacz na wale poszedl...po nocy pod samochodem jest plamka i po wymianie uszczelki pewnie będzie już mniej oleju brał... ale dymienia to nie wyeliminuje :roll:
odstraszają mnie koszta ... ściąganie głowicy, planowanie, uszczelki, robocizna... hm... a moge przeznaczyc z 600 zl :bad:
I to by było na tyle...

#9 OFFLINE   bogumil.s

bogumil.s

    made in france

  • 4 238 postów
  • Dołączył: 26-03-2007
  • Skąd: Rzeszów
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 19 lutego 2008 - 08:42

Cinekkk, no to albo rybki albo akwarium, za zarzyganego olejem przy sprzedaży tracisz ok 2 koła jak sie juz trafi klient...

#10 OFFLINE   jacekczewa

jacekczewa

    jacekczewa

  • 2 630 postów
  • Dołączył: 26-09-2006
  • Skąd: Czestochowa
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 19 lutego 2008 - 20:15

Nie no bez przesady z ta stratą 2 koła, jak sie trafi klient to kupi, a 600 zeta to lepiej przełóż sobie na przerejestrowanie drugiego auta.

#11 OFFLINE   bogumil.s

bogumil.s

    made in france

  • 4 238 postów
  • Dołączył: 26-03-2007
  • Skąd: Rzeszów
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 20 lutego 2008 - 17:45

jacekczewa, wcale nie przesada jak sie umie targować to tak się to skończy, jak kupowałem swoja to tak było + jeszcze jeden numer z wywalaniem oleum przez szabelkę i właściciel obniża cenę :mrgreen:

#12 OFFLINE   beast

beast

    Vauxhall Killer

  • 18 304 postów
  • Dołączył: 04-08-2006
  • Skąd: Kwidzyn
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega B
  • Silnik: silnik po tuningu

Napisany 20 lutego 2008 - 17:49

jacekczewa, wcale nie przesada jak sie umie targować to tak się to skończy, jak kupowałem swoja to tak było + jeszcze jeden numer z wywalaniem oleum przez szabelkę i właściciel obniża cenę :mrgreen:



odme zes zatkal ?




 


#13 OFFLINE   mkaminski100

mkaminski100

    It's just a fur-wound!

  • 2 896 postów
  • Dołączył: 05-10-2007
  • Skąd: Basingstoke
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 20 lutego 2008 - 18:11

Ja nic z tego nie rozumiem. SKAD W KONCU LECI OLEJ?
To o czym piszesz to pokrywa rozrzadu (ten srebrny plastik z korkiem wlewu) a uszczelniazce to male gumki zakladane na zawory, ktore widac jak zdejmiesz ta pokrywe, walki, popuchacze i rozbroisz zawor.
Jesli leci spod pokrywy rozrzadu to nie z uszczelniaczy ani z walka. Jesli silnik masz zachlapany olejem to pewnie pokrywa rozrzadu, to samo ze swiecami. Olej leci w gniazda swiec (te dziury w ktorych sa swiece) i zalewa je a jak wykrecasz swiece to olej splywa po gwincie i nawet elektrody beda zalane. Jesli kapie glownie na laczeniu silnika ze skrzynia to tez raczej pokrywa rozrzadu.
Dymienie to nie pokrywa rozrzadu i nie tylko uszczelniacze wiec jesli nie umiesz zrobic tego sam to oddaj do mechanika.
Gdyby lecialo z uszczelniacza walkow rozrzadu to bys mial olej na rozrzadzie.

#14 OFFLINE   bogumil.s

bogumil.s

    made in france

  • 4 238 postów
  • Dołączył: 26-03-2007
  • Skąd: Rzeszów
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 20 lutego 2008 - 19:55

beast, stary numer i mało kto i nim nie wie :mrgreen: zbrobili my tak już nie raz i zawsze sie podkładają przeważnie starzy handlarze

#15 OFFLINE   mkaminski100

mkaminski100

    It's just a fur-wound!

  • 2 896 postów
  • Dołączył: 05-10-2007
  • Skąd: Basingstoke
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 21 lutego 2008 - 10:52

Czy ten temat jest o uszczelnieniu silnika czy o sztuczkach hanldarzy? Zaczyna sie robic OT.

#16 OFFLINE   lukwel

lukwel
  • 658 postów
  • Dołączył: 21-06-2007
  • Skąd: Wisznice
  • Województwo: lubelskie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 2.5 TD X25DT

Napisany 21 lutego 2008 - 20:30

kolego to tak da się zrobić gumki na zaworach bez zwalania głowicy ale zacznijmy od początku !! i po kolei zbierzmy ten cały chaos do kupy!!
1. Uszczelka pod deklem na 100% do wymiany
2. Na wale nic strasznego jak z przodu jak z tyłu to trzeba skrzynie zdjąć ale do zrobienia
3. Gumki na zaworach wymień przy okazji jak już zdejmiesz dekiel nie trzeba zwalać głowicy ja tam wszystko rozkręcam wałki itp wpycham sznurek do cylindra i kręcę samym wałem żeby zawory do góry wypchną na danym cylindrze i dalej to już rozkręcamy dalej zakładamy świeże gumki jak masz warunki i smykałkę to w jeden dzień to zrobisz ja sobie sam takie drobne rzeczy naprawiam
4. zanim zaczniesz wszystko robić na początek przeczytaj to !! i przeczyść odmę :)
http://forum.omegakl...read.php?t=7927

#17 OFFLINE   mkaminski100

mkaminski100

    It's just a fur-wound!

  • 2 896 postów
  • Dołączył: 05-10-2007
  • Skąd: Basingstoke
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 25 lutego 2008 - 09:10

Lukwel - pomysl ze sznurkiem to rzeczywiscie ciekawa sprawa. Ja mam jednak jeszcze trzy praktyczne pytania:
1. W jaki sposob sciskasz sprezyne, zeby rozpiac zawor i jak go potem sponasz? sprezyny sa dosc twarde i sa gleboko a naciskac trzeba bardzo mocno. Rozpiecie to mniejszy problem, ale potem trzeba to zlozyc. Ja mam patent na urzadzenie, ale dopiero jak je zrobie napisze czy sie przydaje.
2. Jak zdejmujesz stare uszczelniacze? Mozna nawet opuscic zawor zeby caly sie schowal w prowadnicy, a uszczelniacz siedzi twardo i niczym sie nie da zdjac. Mozna go prbowac rozpolowic, ale latwo uszkodzic blaszke pod sprezyne.
3. Czym zakladasz uszczelniacze, bo dostalem komplet, ale nie mam za bardzo pomyslu czym je zakladac, Myslalem o nasadowym kluczu 8, moze 10, ale moze masz jakis ciekawszy pomysl.

#18 OFFLINE   lukwel

lukwel
  • 658 postów
  • Dołączył: 21-06-2007
  • Skąd: Wisznice
  • Województwo: lubelskie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 2.5 TD X25DT

Napisany 25 lutego 2008 - 18:51

1. Mam specjalne urządzenie takie że przez wagę się wyciska widziałem kiedyś chyba na allegro czy gdzieś do kupienia ja mam samoróbkę dobrze się sprawuje szkoda ze nie mam możliwości zrobienia zdjęcia :( ale jak znajdę jakieś w necie to na pewno wkleję zdjęcie tego urządzenia :D
2. Tak ja uszczelniacze rozpoławiam trzeba uważać ale ja nigdy nie uszkodziłem tej blaszki ale zależy od stanu uszczelniaczy u mnie były w takim stanie że prawie się rozsypały w palcach.....
Są też specjalne kombinerki teraz już takie mam.
3. Ja zakładam rurką z odpowiednim fii tylko żeby nie miała ostrych krawędzi i bez problemu nachodzi

#19 OFFLINE   mkaminski100

mkaminski100

    It's just a fur-wound!

  • 2 896 postów
  • Dołączył: 05-10-2007
  • Skąd: Basingstoke
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 25 lutego 2008 - 19:27

http://www.allegro.p...zaworow_fv.html takie cos?

#20 OFFLINE   Yarek-Y2

Yarek-Y2
  • 23 postów
  • Dołączył: 02-03-2008
  • Skąd: Zielona Góra
  • Województwo: lubuskie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 3.0 V6 X30XE

Napisany 27 marca 2008 - 19:54

Ja właśnie skończyłem. Problemu nie było ale robota na cały dzień. Przyrząd sam zrobiłem na wzór tych z allegro. Uszczelniacze schodzą tylko trzeba je obrócić zwykłymi cieńkimi szczypcami. Do nakładania dopasowałem rurke i delikatnie młoteczkiem kilka puknieć aż zmieni dzwięk. Mam spręzarkę wiec zawory utrzymywałem ciśnieniem 6at. Wszytko sprawnie i bez problemów.