Skocz do zawartości

Omega Klub Polska używa Ciasteczek. Zapoznaj się z Polityka Prywatności aby uzyskać więcej informacji. Aby usunąć ten komunikat, kliknij przycisk po prawej:    Akceptuje Ciasteczka

- - - - -

Czy o czymś zapomniałem składając 3.2? Dziwne pukanie.

3.2 puka stuka dziwna praca

  • Proszę się zalogować aby odpowiedzieć
7 odpowiedzi na ten temat

#1 OFFLINE   szyki

szyki
  • 120 postów
  • Dołączył: 09-09-2009
  • Skąd: poznań
  • Województwo: wielkopolskie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 3.2 V6 Y32SE

Napisany 09 lipca 2020 - 14:43

Przygód z najdroższą Kluską w tym kraju ciąg dalszy...
Pacjent Omega 3.2
Praktycznie nowy silnik.

Zrobione w nim zostało:
Głowice, prowadnice zaworowe, uszczelnienia, nowe tuleje cylindrowe, pierścionki, panewki, szlif wału.
Nowe wszystkie uszczelki, itp. itd.

Stare pozostały prawie wyłącznie wałki i czujniki, które są sprawne.

Docierałem motor jeżdżąc do 2 tyś obrotów. Czasem do 2,2.
Docieranie na dystansie 3 tyś km.
Brak uwag co do pracy silnika podczas docierania.

Po zakończeniu docierania wymieniony olej. Tak jak poprzednio Gulf Formula G 5W40.
Docieranie zakończone. Pierwszy wyjazd na autostradę. Bez szaleństw. 3 tyś obrotów przez około 15 minut i jak zwalniałem przed bramkami usłyszałem stukot. Jakby popychacze.

W pierwszej kolejności wymieniony olej na Motul 8100 X-Cess 5W40.
Brak poprawy.
Następnie wymieniłem 24 popychacze na fabrycznie nowe INA.
Stuka jak stukało.

Silnik pracuje ultra równo, ma moc, wkręca się na obroty, że aż d*pę urywa. Nie dymi, nie kopci, nie śmierdzi.
Wyskakiwały mi błędy sondy drugiego rzędu. Profilaktycznie wymieniłem obie.
Zrobione 300 km od wymiany, błędów brak.

Tylko ten stukot spod maski...

Przeoczyłem coś oczywistego?
Ma ktoś może jakie doświadczenia w tym kierunku?

Nagranie dodatkowo potęguje ten stukot, co nie zmienia faktu, że jest on uporczywy. Oto jego zapis:
https://m.youtube.co...h?v=dtz_zOq_A3M

Dzięki,
Szymon.

Dodam może jeszcze, że to pukanie po rozgrzaniu motoru staje się jakby nieco słabsze.Przegazowujàc na postoju da się wytrzymać.Puka wówczas przede wszystkim w jeździe, przy dodawaniu gazu, kiedy motor jest obciążony.

Edytowany przez szyki, 09 lipca 2020 - 14:44.




#2 OFFLINE   ROB33

ROB33

    Pogotowie Grillowe

  • 141 postów
  • Dołączył: 15-09-2007
  • Skąd: Oława [DOA38409]
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 2.6 V6 Y26SE

Napisany 11 lipca 2020 - 20:59

Przygód z najdroższą Kluską w tym kraju ciąg dalszy...
Pacjent Omega 3.2
Praktycznie nowy silnik.

Zrobione w nim zostało:
Głowice, prowadnice zaworowe, uszczelnienia, nowe tuleje cylindrowe, pierścionki, panewki, szlif wału.
Nowe wszystkie uszczelki, itp. itd.

Stare pozostały prawie wyłącznie wałki i czujniki, które są sprawne.

Docierałem motor jeżdżąc do 2 tyś obrotów. Czasem do 2,2.
Docieranie na dystansie 3 tyś km.
Brak uwag co do pracy silnika podczas docierania.

Po zakończeniu docierania wymieniony olej. Tak jak poprzednio Gulf Formula G 5W40.
Docieranie zakończone. Pierwszy wyjazd na autostradę. Bez szaleństw. 3 tyś obrotów przez około 15 minut i jak zwalniałem przed bramkami usłyszałem stukot. Jakby popychacze.

W pierwszej kolejności wymieniony olej na Motul 8100 X-Cess 5W40.
Brak poprawy.
Następnie wymieniłem 24 popychacze na fabrycznie nowe INA.
Stuka jak stukało.

Silnik pracuje ultra równo, ma moc, wkręca się na obroty, że aż d*pę urywa. Nie dymi, nie kopci, nie śmierdzi.
Wyskakiwały mi błędy sondy drugiego rzędu. Profilaktycznie wymieniłem obie.
Zrobione 300 km od wymiany, błędów brak.

Tylko ten stukot spod maski...

Przeoczyłem coś oczywistego?
Ma ktoś może jakie doświadczenia w tym kierunku?

Nagranie dodatkowo potęguje ten stukot, co nie zmienia faktu, że jest on uporczywy. Oto jego zapis:
https://m.youtube.co...h?v=dtz_zOq_A3M

Dzięki,
Szymon.

Dodam może jeszcze, że to pukanie po rozgrzaniu motoru staje się jakby nieco słabsze.Przegazowujàc na postoju da się wytrzymać.Puka wówczas przede wszystkim w jeździe, przy dodawaniu gazu, kiedy motor jest obciążony.


Pompa oleju w jakim jest stanie? Uszczelnienie pomiędzy smokiem a pompą też jest wymienione? T o wygląda na głośną panewkę korbowodową, jeżeli były zastosowane stare śruby stopek korbowodów to któraś mogła się odkręcić. Stetoskop w łapę i trzeba osłuchać miskę olejową. Z tymi sondami to trochę za szybko z wymianą . Druga sonda pokazuje przeważnie błąd p0420 który jest spowodowany słabą kondycją katalizatora a nie uszkodzonej sondy.


Edytowany przez ROB33, 11 lipca 2020 - 21:04.


#3 OFFLINE   szyki

szyki
  • 120 postów
  • Dołączył: 09-09-2009
  • Skąd: poznań
  • Województwo: wielkopolskie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 3.2 V6 Y32SE

Napisany 13 lipca 2020 - 10:41

Dzięki Rob33.

Pompa oleju w jakim jest stanie? Uszczelnienie pomiędzy smokiem a pompą też jest wymienione?
Zmierzyłem ciśnienie oleju na zimnym motorze przy pomocy małego manometru do mierzenia ciśnienia paliwa. Pokazał chyba z 4 bary. Dużo za dużo ale manometr mały i nieprzystosowany do oleju, więc powtórzę przy pomocy porządnego sprzętu. Kurde, zupełnie nie pamiętam uszczelnienia między pompą a smokiem. Ale jeżeli było, to pewnie go nie wymieniłem

T o wygląda na głośną panewkę korbowodową, jeżeli były zastosowane stare śruby stopek korbowodów to któraś mogła się odkręcić. Stetoskop w łapę i trzeba osłuchać miskę olejową.
Blok był regenerowany w zewnętrznej firmie. Dostałem go w wersji złożonej a wtedy od dołu wał jest przykryty pokrywą. Zakładam.jednak, że śruby stopek wróciły stare. Ma to tak kluczowe znaczenie?

Z tymi sondami to trochę za szybko z wymianą . Druga sonda pokazuje przeważnie błąd p0420 który jest spowodowany słabą kondycją katalizatora a nie uszkodzonej sondy.
Drugie sondy mam za drugimi katalizatorami, więc z błędami p0420 ktoś już sobie kiedyś poradził. Teraz błędy dotyczyły obwodów grzania sond i rzeczywiście jedna wyglądała, jakby jej już więcej nie było, niż było. Z rozpędu wymieniłem obie na drugim rzędzie. Od wymiany zrobione z 1000 km i błędy nie wróciły. Oprócz stukania, motor pracuje ultra równo i fajnie...

#4 OFFLINE   ROB33

ROB33

    Pogotowie Grillowe

  • 141 postów
  • Dołączył: 15-09-2007
  • Skąd: Oława [DOA38409]
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 2.6 V6 Y26SE

Napisany 13 lipca 2020 - 11:36

Śruby stopek korbowodowych są jednorazowe i muszą być nowe, tak samo uszczelka smoka. trzeba sprawdzić pracę pompy na ciepłym silniku. Jeżeli będzie coś przytkane, to manometrze może pokazać za wysokie ciśnienie.


Edytowany przez ROB33, 13 lipca 2020 - 11:37.


#5 OFFLINE   szyki

szyki
  • 120 postów
  • Dołączył: 09-09-2009
  • Skąd: poznań
  • Województwo: wielkopolskie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 3.2 V6 Y32SE

Napisany 16 lipca 2020 - 19:48

Śruby stopek korbowodowych są jednorazowe i muszą być nowe, tak samo uszczelka smoka. trzeba sprawdzić pracę pompy na ciepłym silniku. Jeżeli będzie coś przytkane, to manometrze może pokazać za wysokie ciśnienie.


Kupiłem sobie porządny manometr do oleju.
Wydaje się, że ciśnienie jest w porządku.
Na mocno rozgrzanym motorze i wolnych obrotach trzyma pięknie około 1,2-1,3 bara.
Badanie stetoskopem nie daje jednoznacznego rezultatu.
Jedynie z każdej strony, czy to z góry na jednej, czy drugiej głowicy, czy od dołu wydaje się jedynie, że stuka bardziej z tyłu silnika, niż z przodu.

#6 OFFLINE   Przybek

Przybek

    Diesel Power :P

  • 5 740 postów
  • Dołączył: 08-11-2008
  • Województwo: łódzkie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 17 lipca 2020 - 01:27

Nie pamiętam jak jest w 3.2 ale 3.0 nie lubiło szlifu wału. Na moje to panewka tak ładnie puka...



#7 OFFLINE   Adam10

Adam10

    Everybody lies

  • 7 760 postów
  • Dołączył: 15-09-2009
  • Skąd: Gdańsk, Kiełpino Górne
  • Województwo: pomorskie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 3.2 V6 Y32SE

Napisany 08 sierpnia 2020 - 19:48

Słuchanie silnika z nagrania jest zawsze do d*py, ale to niestety taka częstotliwość dzwieku panewki lub sworznia korowodu.
Posłuchaj jeszcze na wszelki wypadek czy to nie dźwięk od kolektora wydechowego ;)

PS a do najdroższej omegi w kraju to myślę że jej bardzo daleko?

PS2 czemu robiłeś dół silnika? Dół w Y32SE wytrzymuje potężne przebiegi jeśli jeździ się na dobrym oleju

#8 OFFLINE   MrChrysler

MrChrysler
  • 327 postów
  • Dołączył: 05-12-2010

Napisany 26 sierpnia 2020 - 12:15

Sprawdź rozrząd, być może klin jest zerwany na zębatce wału. Jeśli był dokręcony ze zbyt małą siłą, lub złą metodą to mógł się urwać i przestawić. Stukać mogą zawory o tłoki. W takim wypadku silnik może umrzeć w każdej chwili.