Skocz do zawartości

Omega Klub Polska używa Ciasteczek. Zapoznaj się z Polityka Prywatności aby uzyskać więcej informacji. Aby usunąć ten komunikat, kliknij przycisk po prawej:    Akceptuje Ciasteczka

- - - - -

Ratunku. Omega chodzi jak traktor


  • Proszę się zalogować aby odpowiedzieć
14 odpowiedzi na ten temat

#1 OFFLINE   mrozik44

mrozik44
  • 109 postów
  • Dołączył: 17-04-2008
  • Skąd: kosmos

Napisany 24 września 2018 - 00:41

Rok:1996
Silnik: 3.0 benzyna +gaz.

 

Dziś wsiadłem po pracy do samochodu, żeby jechac do domu, odpalam a omcia od razu zaczęła jakoś inaczej chodzić. Wolniejsze trochę obroty, nie ma siły przyspieszać i trzesie budą. Na postoju na wolnych silnik chodzi tak, że też trzesie budą. Jak jechałem myślałem, że coś mi się urwało i w zawieszeniu, albo przy wale, tak trzesło samochodem, a to od silnika było. No i zupełny brak mocy, ajkby w trybie serwisowym. Sprawdziłęm błędy i nic nowego się nie pojawiło, check też się nie świeci. Co to za objawy??? Rozrząd ??? Samochód odpala bez problemu.. Boje się tym jeździć, żeby nie pogorszyć sprawy.. Na benzynie i na gazie tak samo chodzi, bez różnicy. Myślałem, że pompa paliwa, ale jak się przełączył na gaz to samo było...


Dodam, że w czasie dnia popadało sporo deszczu na ten samochód. Może coś się zalało??





#2 OFFLINE   Marcin1989sc

Marcin1989sc
  • 1 240 postów
  • Dołączył: 08-05-2014
  • Skąd: Sosnowiec
  • Województwo: śląskie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 2.2 16v Z22XE

Napisany 24 września 2018 - 07:59

Możliwe że cewka została zalana i odmawia współpracy

#3 OFFLINE   machony79

machony79

    przygoda z Omegą trwała 8.5 roku

  • 4 668 postów
  • Dołączył: 04-08-2006
  • Skąd: Katowice
  • Województwo: śląskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 24 września 2018 - 09:47

Zdarza się,że kapiąca woda z podszybia zalewa lewą głowicę.Wyciągnij fajke z lewej głowicy i sprawdź czy w otworze świecy nie stoi woda.



#4 OFFLINE   mrozik44

mrozik44
  • 109 postów
  • Dołączył: 17-04-2008
  • Skąd: kosmos

Napisany 24 września 2018 - 14:10

Spróbuje oszuszyć komorę silnika i poobserwuje jak to chodzi. Jeżeli to woda to jak wyschnie powinno minąć. 

PS. Jeszcze przypomina mi się awaria przepływomierza, podobne efekty były. Mam jeden dobry przepływomierz w zapasie. Może pod wieczór podmienię jak osuszanie nie pomoże. Tylko błędu żadnego nie ma..


Nie widać śladów wody.. Zresztą jedyny sposób żeby to wszystko osuszyć to nagrzać silnik.


Zastanawiam sie co robić.. Czy to objawy cewki, przepływomierza czy cos w silniku?



#5 OFFLINE   mrozik44

mrozik44
  • 109 postów
  • Dołączył: 17-04-2008
  • Skąd: kosmos

Napisany 24 września 2018 - 16:07

Tu jest filmik jak to chodzi na wolnych... jak rasowy Ursus.. :D Tak nie było. Chodził równo i na pewno ciszej. To się pojawiło nagle.  Po dodaniu gazu słychać nieprzyjemny świst, to sprężarka hałasuje. Miałem ją ominąć krótkim paskiem, bo i tak już zdechła.



#6 OFFLINE   mrozik44

mrozik44
  • 109 postów
  • Dołączył: 17-04-2008
  • Skąd: kosmos

Napisany 24 września 2018 - 17:53

Pogrzebałem tam trochę i jak go teraz odpaliłem chodził normalnie! Czyli coś jeszcze żyje. Jednak po kilku minutach na wolnych (chciałem znowu nagrzać silnik) włączych sie traktor ...pach, pach, pach.. Próbowałem dostać się do cewki. Wtyczka idzie od góry. Rocznik mam 1995. Może juz zamówić na wszelki wypadek. A może jeszcze podmienić przepływkę dla pewności? Mam jedna dobrą w zapasie.



#7 OFFLINE   machony79

machony79

    przygoda z Omegą trwała 8.5 roku

  • 4 668 postów
  • Dołączył: 04-08-2006
  • Skąd: Katowice
  • Województwo: śląskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 24 września 2018 - 18:22

pierdzi jak wydmuchana uszczelka pod kolektorem wydechowym.Po nagrzaniu silnika powinno sie wyciszyć.

Sprawdź z przodu silnika na tej rurce metalowej od odkurzacza są dwa małe łączniki gumowe.Czy one nie są pękniętę.



#8 OFFLINE   mrozik44

mrozik44
  • 109 postów
  • Dołączył: 17-04-2008
  • Skąd: kosmos

Napisany 24 września 2018 - 18:38

Teraz z nów odpaliłem i znów dobrze chodził na beznzynie, potem przełączył się na gaz i tez dobrze chodził. Potem sie nagrzał .. i znowu włączył sie traktor. Czyli po nagrzaniu robi się gorzej, ale za pierwszym razem jak był kompletnie zimny od razu był traktor.

 

Z przodu jest jakaś metalowa rurka i łączniki gumowe są rozerwane, ale to było od dawna.


Nie wiem czy o ten łacznik ci choidz na 1:04i??? https://youtu.be/dKAWGSWhSvk?t=63



#9 OFFLINE   machony79

machony79

    przygoda z Omegą trwała 8.5 roku

  • 4 668 postów
  • Dołączył: 04-08-2006
  • Skąd: Katowice
  • Województwo: śląskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 24 września 2018 - 18:40

Te łączniki pękaja jak jest zapchany wydech.Silnik pierdzi bo cofają się tam spaliny.



#10 OFFLINE   mrozik44

mrozik44
  • 109 postów
  • Dołączył: 17-04-2008
  • Skąd: kosmos

Napisany 24 września 2018 - 18:50

Zaraz poszukam tych łaczników. Teraz zamieszczam filmik jaki jest dzwięk jak silnik chodzi OK przez parę minut. Tak silnik chodził wcześniej i tak jest OK. Po paru sekundach jak skończyłem kręcić załączył się znowu traktor. Może uda mi się następnym razem uchwycić ten moment , ale i tak możecie porównać pracę silnika jak jest dobrze i jak jest źle.. Co to za choroba męczy ta omegę? 



#11 OFFLINE   mrozik44

mrozik44
  • 109 postów
  • Dołączył: 17-04-2008
  • Skąd: kosmos

Napisany 24 września 2018 - 21:26

Sprawdziłem gumowe łączniki od dmuchawy , są Ok. Nie popękane. Z rur też leci więc chyba się nie zapchał wydech. Podejrzana chyba najbardziej cewka.


Edytowany przez mrozik44, 24 września 2018 - 21:26.


#12 OFFLINE   Pabloo

Pabloo
  • 388 postów
  • Dołączył: 29-09-2008
  • Województwo: mazowieckie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 3.2 V6 Y32SE

Napisany 25 września 2018 - 13:57

Piszesz że nic nowego się nie pojawiło, ale czy jakieś błędy są?

#13 OFFLINE   mrozik44

mrozik44
  • 109 postów
  • Dołączył: 17-04-2008
  • Skąd: kosmos

Napisany 25 września 2018 - 15:13

Mam stary błąd od immobilajzera, 144 i 145. Był od zawsze. . Nic nowego się tam nie pokazało, a sprawdzałem kilka razy. Wczoraj za kazdym razem dłużej chodził prawidłowo. Dziś podmieniłem EGR, bo miałem sprawny. Teraz jazda próbna do stacji, bo trzeba zatankować. Jak się problem powtórzy to podmienię jeszcze dziś przepływkę. No i chyba trzeba bedzie zamówić cewkę na wszelki wypadek. Rocznik 1995, wtyczka u góry to chyba bedzie taki numer cewkl: 0221503002



#14 OFFLINE   mrozik44

mrozik44
  • 109 postów
  • Dołączył: 17-04-2008
  • Skąd: kosmos

Napisany 29 października 2018 - 19:47

Wszystko dobrze sie skończyło. To była woda z podszybia , która gdzieś sie dostała i powodowała problemy aż wyschła. Miałem uszkodzona uszczelkę maski przy podszybiu. Woda mogła dostawać się tamtędy na silnik, w okolicy cewki, przewodów. Po sklejeniu klejami uszczelki i uszczelnieniu silikonem sanitarnym wszystkiego co sioę dało problem juz nie wrócił. :)



#15 OFFLINE   wigo

wigo
  • 40 postów
  • Dołączył: 12-05-2018
  • Skąd: Szczecin
  • Województwo: zachodniopomorskie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 2.2 DTI 16v Y22DTH

Napisany 29 października 2018 - 22:49

uszczelnieniu silikonem sanitarnym wszystkiego co sioę dało problem juz nie wrócił.
 

 

Oby jak najdłużej  :thumbsup:  niestety silikon sanitarny słabo sprawdza się do takich uszczelnień w aucie.