14 odpowiedzi na ten temat

[huba1973]

Rok:1999
Silnik:2,5 TD

Rodzaj nadwozia:Kombi

Czołem!Panowie,opadły drzwi kierowcy tak,ze przy otwieraniu chce wyrwać plastik/osłonę słupka.Awaryjnie to nasmarowalem,ale to jest tylko na chwilę ponieważ czeka mnie najprawdopodobniej wymiana sworzni zawiasów.Stąd dwa pytania:

-czy do wybicia i wklepania sworzni potrzeba jakichś specjalnych narzędzi i umiejętności,czy to robota na garaż czy raczej dla mechanika na warsztat?

-czy ogólnodostępne na allegro sworznie sie nadadzą czy szukać czegos po ASO? http://allegro.pl/sw...5553647469.html

pzdr-Hubert

[siuAda]

specjalnych narzędzi

Młotek i kombinerki.

i umiejętności,

 kurs młotkowego dla zaawansowanych

sie nadadzą

Tak

[huba1973]

Młotek i kombinerki.

 

 

 kurs młotkowego dla zaawansowanych

 

Tak

 

Ok,bardzo dziękuje.Rozumiem,ze podbicie starego sworznia młotkiem najpierw i potem chwyt kombinerkami za kołnierz i wyjecie z zawiasu?Powinienem się spodziewać,że mogę natrafić na jakiś zdecydowany opór?WD 40 zarówno w demontażu starych jak i montażu nowych przeszkadzać raczej nie będzie?

 

 

Hubert

[Redds]

Mniej więcej tak. Opór będzie bo to kołki rozprężne więc sama ich charakterystyka polega na rozpieraniu więc coś tam będzie napierać lecz bez przesady. WD 40 nie zaszkodzi, a zmniejszone tarcie dzięki temu pomoże, choć niewiele. Tylko pamiętaj najpierw jeden sworzeń wymieniasz, później drugi, bo drzwi trochę ważą a jak wybijesz dwa to samemu będzie ciężko z drzwiami;P niby to logiczne ale czasem można się zapomnieć.

[huba1973]

 

 

 Tylko pamiętaj najpierw jeden sworzeń wymieniasz, później drugi, bo drzwi trochę ważą a jak wybijesz dwa to samemu będzie ciężko z drzwiami;P niby to logiczne ale czasem można się zapomnieć.

 

Tak tak,to jest jasne.W jakiej kolejności: góra=>dół czy na odwrót,czy bez znaczenia?

Hubert

[Redds]

ja bym zaczynał od górnego, choć różnicy nie ma. to tylko kołek:)

[huba1973]

ja bym zaczynał od górnego, choć różnicy nie ma. to tylko kołek:)

A ja zacząłem od dolnego i sobie pluje w brodę,bo się nic nie poprawiło :-(.Poszło w sumie bez problemu,bez pomocy młota się obyło,tylko do wbicia nowego był potrzebny.W wolnej chwili górny.Dzis się temu lepiej przyjrzałem i jest duuuuży luz na górnym faktycznie,aż klekoce.Mam pytanko,to odnośnie wbijania nowego kołka-czy na górnym zawiasie musi być tak jak to widzę przed wymianą czyli kołnierzem od dołu?Rzecz w tym,że od góry łatwiej go wbijać,do dolnego wziałem kawałęk pręta zbrojeniowego i przez niego bilem,bo ciasno tam i się nie ma jak młotkiem zamachnąć.Czy jak wsadze kołek górnego zawiasa od góry, to będzie coś nie tak?

Hubert

[czeladnik]

Czy jak wsadze kołek górnego zawiasa od góry, to będzie coś nie tak?

Przyłóż nowy sworzeń do górnego zawiasu, a zobaczysz co może być nie tak   

[huba1973]

Przyłóż nowy sworzeń do górnego zawiasu, a zobaczysz co może być nie tak   

Pewnie średnica nie taka i wejść nie będzie chciał?Rozumiem,że za głęboko w tej sytuacji też sie wbić nie da,tyle,by te zatyczki akurat pasowały?

Wskoczy termometr na kilka stopni powyżej zera to robie górny zawias  .

[czeladnik]

Nie średnica, a długość sworznia jest przeszkodą, by montować go od góry.

[huba1973]

Nie średnica, a długość sworznia jest przeszkodą, by montować go od góry.

Czyli może przejść na wylot,tak żeby wystawał z drugiej strony?Bo jak patrzyłem to wszystko idealnie powbijane,osłonki pasują, dlatego myślałem,że mniejsza średnica blokuje.

Hubert

[huba1973]

Panowie,lipa,kołek wymieniony i dalej drzwi wiszą.Wyjety kołek bez śladów zużycia.Jest na pewno luz na górnym zawiasie,w zasadzie jak ustawie drzwi (zawias) w sposób taki,że otwory są idealnie wycentrowane względem siebie,to kołek mogę wysunąć palcami.Da sie z tym coś jeszcze zrobic,zmieniać/zwiększać średniće kołka i próbować ?Kolega Redds pisał,ze to kołki rozprężne,co to dokładnie oznacza?A może jakiś trzpien,nie wiem,punktak próbowac w te kołki wbijać,żeby się troszkę rozlazły celem skasowania luzu?Będę wdzieczny,za wszystkie rady.

Hubert

[huba1973]

Zrobione  Te nowe kołki HP można se w buty włożyć.Do 8mm brakuje im 2/10 to po pierwsze,po drugie są z niezahartowanej stali i siła rozprężająca po obwodzie to raczej czcze życzenie.Posłużyły mi jedynie jako zastępstwo trzymające drzwi podczas "poprawiania" oryginałów.A zrobiłem to tak,ze wymontowane kołki potraktowałem prętem o średnicy takiej,by można było wbić w środek , celem,nazwijmy to ,rozwarcia go.Oczywiście pręt ten drugą stroną wybiłem innym pretem o mniejszej średnicy.Kołek rozwarty o około 0,5 mm sklepałem delikatnie po obwodzie na końcu by łatwiej wszedł w otwór zawiasu.Zabiłem oba naprawione kołki i co?Luz zniknął,drzwi lekko się zamykają i nie wyrywają osłony słupka podczas otwierania  .Mam nadzieję,że wytrzyma to jakiś czas.

Hubert

[czeladnik]

Kup sobie w ASO oryginały, groszowa sprawa.

[huba1973]

Kup sobie w ASO oryginały, groszowa sprawa.

No,to jak już kiedyś sie posypie to będę wiedział,ze po kołki do ASO.Natomiast u mnie się wyrobiły otwory w zawiasach jak sądze, dlatego sobie te kołeczki lekko rozwarłem.Póki działa niczego nie ruszam.Informacje o kołkach Hans Preise,tych z allegro, podałem raczej ku przestrodze.Niby tylko kołek ale i tak go spieprzyli.

Hubert