Rok: 2001
Silnik: 2.2 DTI
Witam
Po krótce objawy są następujące: musztarda w zbiorniku wyrównawczym, olej czysty bez zmian poziomu.
2 razy wymieniałem chłodnicę, rozciekały się na plastikowych bokach, podobno to jeden z objawów walniętej uszczelki pod głowicą.
Obecnie układ jest szczelny i co mnie dziwi najbardziej - nawet tydzień jeśli auto stoi nieużywane w zbiorniczku wyrównawczym trzyma się ciśnienie,
czy przy uszkodzonej uszczelce lub pękniętej głowicy to normalne ? Przyznam się że płyn chłodniczy to jakiś marketowy tani badziew ale chyba aż tak by się nie ścinał.
Bez obciążenia w otwartym zbiorniczku nic się nie dzieje, auto też nie wykazuje jakichkolwiek oznak złego działania, ma moc, nic nie kopci, odpala bez problemu itp.
Auto chwilowo jest na swoistym chorobowym i tylko co jakiś czas je oprowadzę po mieście ale chciałbym wiedzieć czy ten silnik warto jeszcze ratować.
Pozdrawiam, z góry dzięki za wszelkie sugestie.