Rok:1996
Silnik:X25XE
Witam forumowiczów,
Potrzebuje pomocy, moja omega 2.5 V6 po wymianie świec zaczęła bardzo źle pracować. Straciła moc, strzela, dusi się i trzęsie choć odpala dobrze. Przed wymianą wszystko było ok, uparłem się żeby wymienić je profilaktycznie. Na gazie jak i na benzynie silnik pracuje tak samo. Kompletnie nie wiem jaka może być tego przyczyna. Wymieniłem przewody WN, założyłem stare świece, składałem kolektor na silikon żeby wyeliminować możliwość ssania lewego powietrza. Odpinałem przepływomierz który nie dawno zresztą czyściłem. Kiedy strzela to czuje lekki podmuch powietrza koło chłodnicy z tych dużych rur idących do przepustnicy, je też odpinałem ale praktycznie nie ma żadnej różnicy. Po podpięciu pod kompa pokazuje błąd 31 prędkości obrotowej czy jakoś tak, ale tylko na postoju. Odpinałem różne węże, zatykałem je i ciągle to samo Nie wiem co mnie podkusiło żeby te świece ruszać, jak wszystko było ok. Szkoda mi go na złom oddawać bo go polubiłem bardzo i dużo części ma wymienionych, ale boje się, że naprawa przewyższy jego wartość. Proszę pomóżcie.
Omega B X25XE 1996 gaz stag 200 z pierwszej serii nie pamiętam dokładnie.