Rok: 1994
Silnik: X20XEV
Witam kolegów.
Borykam się z drobnym, aczkolwiek dziwnym problemem. Otóż, w środę czyściłem Omegę w środku - odkurzanie i te sprawy. Wszystkie drzwi były dość długo otwarte i w miarę upływu czasu zauważyłem, iż żarówki w lampkach przednich drzwi coraz słabiej świecą... Najpierw przybrały barwę żółtą, potem mocno herbacianą, aż w końcu zgasły Co ciekawe, pozostaje oświetlenia wnętrza (także lampki w tylnych drzwiach) świecą bez zarzutu.
Pytanie - cóż mogło się stać? Żarówki na 99,9% nie padły, bo - jak pisałem - stopniowo przygasały i padły dwie jednocześnie. Pomyślałem o bezpieczniku. Znalazłem schemat, z którego wynikało, iż muszę wymienić nr 12 (żółty, 20A). Dziś po południu włożyłem nowy... i dalej ciemność
Jakieś sugestie? Z góry dzięki, pozdrawiam