Rok:2001
Silnik:2.2DTI
Witam jeśli taki temat istnieje to z góry przepraszam i prosze o wybaczenie;)ateraz do rzeczy:dzis założyłem turnine po regeneracji która robiła firma Genesis turbo,po zamontowaniu i odpaleniu auta wszystko było ok,ale po wyjechaniu na droge zaczeło sie niesamowite kopcenie...pomału wruciłem pod blok,i samochod chwile pracował na wolnych obrotach po delikatnym dodaniu gazu silnik sie wkrecił na szalone obroty jakbym wdepnął gaz w podłoge,i go trzymał.... zadymiłem całe osiedle...zgasiłem silnik i samochód cały czas pracował aż zgasł sam,i teraz moje pytanie :co moze byc tego przyczyną,czy kolejną turbine szlak trafił?dodam ze jak stara mi padła wracałem z trasy jakieś 20 km,prosiłbym o jakiekolwiek informacje,co mogło się stać....
Edytowany przez PiotrekBstk, 21 kwietnia 2017 - 19:11.