5 odpowiedzi na ten temat

[Dawidson001]

Rok:2001
Silnik:2.6 v6

     Witam po przeglądnięciu forum nie znalazłem odpowiedzi na moje pytanie odnośnie układu wydechowego do 2.6v6 
Wywala mi od pewnego czasu znany wszystkim błąd układu katalitycznego i męczy mi sondy:// Obszukałem serwisy aukcyjne i to co znalazłem to albo cena kosmos,albo po prostu mógł bym kupić takie jak już mam u siebie  
Pomyślałem że może katalizatory z 3.0 można było by włożyć do mojej 2.6 v6,wiem że zaraz powiecie że w 3.0 jest brak wstępnych i że sondy do przestawienia.Ogólnie taki problem to nie problem,kwestia tylko czy kształt tego odcinka wydechu,przykręcanego do kolektorów jest taki sam w obu przypadkach.
     Na fotografiach wygląda to prawie identycznie,oczywiście nie mogę powiedzieć czy długości są takie same itp.I tu właśnie pytanie do tych którzy znają temat bądź go przerabiali.Da radę to założyć bez przeróbek samej krzywizny tego odcinka? bo dalsza cześć wydechu to już wiem co i jak chodzi o początek.
 

[user881]

Na przykład ja tak robiłem. Od kolektorów do katalizatorów głównych rury mam od 3.0... kolanka pasują i nawet pierwsze sondy masz wtedy na wierzchu. Natomiast nic nie zmienia faktu, że musisz kupić tulejki kątowe (tzw emulatory) i zakręcić na drugich sondach...pozbędziesz się wyskakujących błędów. Rury kupisz i na spokojnie wspawasz.

[Aros]

Na allegro stoją z sondami kompletne za 800zł obstawiam że coś można by z tego urwać jeszcze... mam podobny problem, ktoś mi zrobił rzeźbę i wstawił jak by od 3.0 nie mówiąc o armi spawów...  wyskakuje mi pomimo wymiany cały czas błąd jednej sondy sporadycznie raz na kilka dni. Ale jak chyba zdecyduję się na zakup ori katów takich jak powinny być...

[Dawidson001]

wiem że Oryginalne były by najlepsze ale chcesz np: kupić takie jak napisałeś z allegro za 800zł które już też mają 200tys km za sobą? To mija się z celem bo problem jeśli już nie trapi tych katalizatorów to w niedalekiej przyszłości zacznie.Moje mają nalatane dokładnie 240tys i błąd wywala coraz częściej:// Pomysł z włożeniem tych z 3.0 wydaje mi się nie głupim pomysłem bo za rozsądne pieniądze można kupić już nowe rurki z katami.A samo przestawienie sondy za kata nie jest żadnym rzeźbiarstwem jeśli zrobi to ktoś kto wie jak spaw ma wyglądać w praktyce nie w teorii:) A mam tu kolegę co by mi to przerobił tak by było cacy.
Za niecałego tysiaka są też nowe takie katalizatory na allegro ale chcąc kupić obie strony robią się już 2 klocki plus wymiana środkowego i końcowego by to ładnie zrobić,dochodzą kolejne koszty ...... Póki co mam na głowie inne wydatki typu Skarbówka i kochane podatki:///
Dziękuję wam za odpowiedz i rozumiem że User881 robił tak jak pisałem że chcę zrobić? Bez żadnych zmian krzywizny tych rur z 3.0??? 

[barteklodz]

zacznij od emulatorów sond, to są koszta rzędu 40zł

[user881]

Dziękuję wam za odpowiedz i rozumiem że User881 robił tak jak pisałem że chcę zrobić? Bez żadnych zmian krzywizny tych rur z 3.0??? 

 

Jak to się mówi..plug&play.

 

Odkręcasz wydech od kolektorów i łączenia na środku. Na stole robisz przymiarkę i docinasz kupione kolanka w odpowiednim miejscu. Kolanka porządnie przykręcasz do kolektorów i łapiesz spawem z resztą wydechu.

Edytowany przez user881, 08 marca 2017 - 09:55.