Witam wszystkich forumowiczów
Pierwszy etap mojego projektu został zakończony.
- już zacząłem dolewać 250ml na bak oleju 2T
- pompa progowa + filtr tak jak być powinny
- wyeliminowałem największą bolączkę mojego silnika czyli "telepanie" poprzez regeneracje pompy CR (osobny temat)
- wtryski sprawdzone (2 wymagały regulacji)
- przepływomierz nowy
- zregenerowana turbina
czyli w skrócie przywróciłem system zasilania mieszanką maksymalnie do życia.
Oczywiście w granicach finansowych możliwości, zostało mi jeszcze tylko wyczyszczenie IC i całej reszty dolotu po mojemu
Teraz chciałbym przystąpić do drugiej części mojego projektu a mianowicie zmiania programu.
Jak wiadomo Omega B FL 2.5 DTI w serii posiada 150KM i 300Nm, jak również wiadomo te same silniki w E39 525D są ustawione na 163KM i 350Nm.
Mój silnik na chwile obecną posiada program na 172KM i 370Nm.
Będąc u profesjonalnego tuningowca parę lat temu, fachowiec nie był w stanie wykrzesać więcej niż podane konie i Nm.
Jak sam powiedział "coś jest nie tak od strony mechanicznej" (oczywiście jak nawet do dnia wczorajszego błędów komputer nie pokazywał) a że się uparłem że chce więcej mocy (wiem, mój błąd - młody głupi człowiek) zrobił co mógł według jego granic rozsądku.
Nie chciał podnosić na chama parametrów gdyż jak sam stwierdził miał przyjemność czipowania takich silników i spokojnie kręcił je na 190KM i 400Nm a w moim przypadku ustawienie parametrów na taką moc oznaczało niewyobrażalnie wielką czarną chmurę.
Teraz wiadomo co było nie tak, pompa CR i turbo.
Na wykresie (umieszcze przy najbliższej okazji bo mam go w samochodzie) widać nierówny przebieg mocy.
Mistrz wyrównał ten program maksymalnie jak tylko potrafił.
Potwierdza to to, że pompa CR nie wyrabiała, mimo zadanego programu nie była w stanie wytworzyć odpowiedniego ciśnienia, w sumie tak samo turbo.
Od tamtej pory mimo niedosytu jeździłem i jeździłem (nawet dałem rade zajeździć 2 skrzynie biegów) i w końcu wziąłem się za takie modyfikacje od odpowiedniej strony (mam nadzieje).
I wracając do tematu
Mój plan to 200KM i 400Nm (lubię równe liczby)
Pojawiają się następujące pytania:
- czy nie za dużo, a jeśli za dużo to o ile, od razu powiem że rozumiem z czym wiąże się przekroczenie granicy ale jestem na to przygotowany
- ile Nm R25D jest w stanie wytrzymać? (ta kupiona za 70 zł pracuje już dłużej niż ten "ideał" za 350 )
- ile Nm tylny most jest w stanie wytrzymać?
- czy wycięcie katalizatora pozwoli na większy przyrost KM/Nm - marzy mi się przelot 2.5" ale od czegoś trzeba zacząć
- jaką prędkość maksymalną układ silnik-skrzynia-most jest w stanie, w przypadku Omegi osiągnąć, gdyż jak się okazuje na padniętej pompie CR u mnie było to 215 km/h, opony 225/55R16, obroty około 4500 (czyli chyba max?), nie jestem w stanie powiedzieć dokładnie gdyż przy tej prędkości wole patrzeć na drogę.
Po wymianie 2 skrzyń, na niższych biegach już nigdy (prawie) gazu do końca nie wciskam (ostatnia stanela na 3ce)
Turbo studzę zawsze, na zimny silniku nigdy nie daje do pieca, olej i filtry zawsze wymieniam co 10 tyś. km (filtr odmy co 20 tyś.).
Ogólnie wiem z czym się wiąże przerost mocy ale chcę poznać Wasze zdanie w tym temacie.
Klubowicze, liczę na Wasze porady.