Witam,
Mam problem z samochodem i bardzo liczę na waszą pomoc. Aktualnie moja omega 94' 2.0 silnik benzyna + gaz, stoi w garażu podziemny na Tarchominie w Warszawie. Niestety nie mam możliwości wydostania jej stamtąd ponieważ auto odmówiło posłuszeństwa. Problem wygląda następująco. Samochód odpala, jednak kiedy dodaję gazu, obroty spadają i samochód zaczyna gasnąć. Zdarzało mi się już wcześniej, że w czasie jazdy samochód tracił moc, kiedy wciskałem gaz. Słychać było charakterystyczne strzelanie i dławienie się. Dodam, że wymieniałem wszelkie filtry powietrza, gazu, przewody od gazu oraz świece. W mojej ocenie problemem może być aparat zapłonowy, ponieważ samochód zachowuje się tak jakby właśnie nie dostawał tej iskry. Jednak nie mam co do tego stuprocentowej pewności, a ponieważ wspomniany aparat zamontowany w miejscu absolutnie nie dostępnym dla mnie, nie mam możliwości wymiany jego. Czekam na wasze opinie na ten temat i szukam osoby, która byłaby w stanie przyjechać na miejsce i sama zweryfikowała w czym może tkwić problem.
0
Uziemiona omega
Rozpoczęte przez
Kosma92
, 24 lut 2017, 13:04
1 odpowiedzi na ten temat
#1 OFFLINE
Napisany 24 lutego 2017 - 13:04
#2 OFFLINE
Napisany 24 lutego 2017 - 21:18
Też podobne objawy miałem w 2.0- wymiana cewki pomogła- na własne ryzyko kupiłem zamiennik za 160zł (wiadomo jak to jest z zamiennikami) bo nie miałem chwilowo funduszy a auto było potrzebne (praca) ale rok działało- dalej nie wiem, sprzedałem ome. Z wymianą nie ma tragedii, trzeba tylko zrzucić plastikowe podszybie, miec klucze nasadowe z przedłużka i troche zdolności manualnych (przed wymianą ważne aby sobie rozrysować kable: cylindry- cewka)