Rok:1998
Silnik:X20XEV
Witam.
Wczoraj po 2 dniowym staniu auta postanowilem odpalic w te mrozy. Odpalila za 1 razem. Pojezdzilem z 10 km i do domu. Po zgaszeniu auta nie chcial odpalic. Krecilem az padl aku. To go pod prostownik i nie chcial odpalic. Wpadłem na pomysl zeby odpiac kostke od czujnika polozenia wału. Wsiadłem do auta i w rozrusznik na chwile. Potem po podłączeniu owej wtyczki znowu do auta i zonk. Od razu zagalala.
W czym mam problem.
Czy to wina czujnika polozenia walu.
Wczesniej tak mialem ze na benzynie nie chcial zapalic ale na gazie zagadala ale nie bylo mrozow. Gaz zwykły siedzi.
Pozdrawiam
1
Odpalenie
Rozpoczęte przez
omegalomza
, 08 sty 2017, 19:38
1 odpowiedzi na ten temat