Witam, otóż w jednym temacie pisałem o cieknących dyszach spryskiwaczy ksenonów w mojej Omedze. Otóż po wykąpaniu dysz w occie, nic nie pomogło, lało się z nich z każdej strony, wcześniej były zatkane końcówki, gdyż przy dmuchaniu aż wystrzeliła jedna kulka, ale udało się ją wsadzić i dysze końcówki wydają się być drożne, ponieważ jak ustami się dmucha to powietrze swobodnie przechodzi.
Z racji tego, że stare dysze ciekły, postanowiłem kupić 2 nowe z ASO, i tu problem osiągnął miejsce w którym nie wiem co zrobić, zakładam nowe dysze i co się okazuje po dwóch psiknięciach z nowych dysz tryska płyn na wszystkie strony !, Do końcówek mało co dochodzi, ale widać, że są drożne bo płyn minimalnie przez nie przepływa, lecz niestety większość ucieka go przez dysze. O takich dyszach nowych mowa: http://www.opel-e-sk...a-b-p-1259.html
No i teraz nie wiem co zrobić, co jest przyczyną czy końcówki dysz to jakiś cud techniki i mimo, że wydają się być drożne to są do wymiany, czy nowe dysze z ASO są uszkodzone, bo płyn z nich cieknie jak z moich starych, czy może coś z pompką i nie właściwym ciśnieniem ? Wydaje się to być prosty bez żadnych cudów elektronicznych, więc co może być nie tak, spotkał się ktoś z tym ?
A i mam pytanie, czy da się wyłączyć jakoś spryskiwacze reflektorów, bo dopóki nie rozwiązania problemu szkoda aby płyn lał się pod światła.
Dodam także, że próby były wykonane na dyszach nie przymocowanych do lamp, ale to chyba nie ma nic do rzeczy ich przeciekania.
Proszę o jakieś rady i sugestie ?
Edytowany przez B0Cygano, 19 grudnia 2016 - 16:42.