Rok: 2001
Silnik: 3.2 V6
Witam. Mam taki problem, że nagle zniknęło mi ogrzewanie. Nie działa zarówno normalne ogrzewanie jak i z webasto. Cały czas leci zimne powietrze. Temperatura silnika 92 stopnie, płynu nie ubywa ani kropli (wszystkie wycieki płynu i oleju zlikwidowane przy okazji niedawnej wymiany uszczelki pod głowicą). Mechanik sprawdził wszystkie podciśnienia itd. i wszystko jest niby ok. Przewody od nagrzewnicy gorące.Mimo to cały czas z nawiewu leci zimno. Jak włączam webasto jest to samo. Niedawno był wymieniony zawór trójdrożny i ostatnio wraz z rozrządem pompa wody. Jeszcze taka ciekawostka: ostatnio wszystkich zaskoczyła zima, opony nie zmienione, nie mogłem podjechać pod górkę i trochę "pomęczyłem" auto. Przez ok. 10 minut cały czas walczyłem z podjazdem pod tą górkę więc wiadomo, że trochę pogazowałem. I wtedy zaczęło lecieć ciepłe powietrze. Jak już podjechałem i zacząłem jechać normalnie to wszystko wróciło "do normy", czyli dalej zimno. Mechanik obstawia nagrzewnicę. Ma rację?