Witam
Mam problem ze swoją omegą B FL 2.6 LPG
Czasem pali od strzała a czasem trzeba wcisnąć gaz w podłogę żeby zaskoczyło (2 tygodnie temu nowy alternator, rozrusznik ma góra rok). Obroty skaczą najpierw 1400 potem spadają do 500. Czasem gdy wrzucam bieg (automat) auto gaśnie. Podczas jazdy dopóki nie zacznie migać kontrolka silnika (która świeci się od "zawsze") auto pracuje normalnie, jednak gdy zacznie migać auto traci moc, pracuje nie równo, dusi się. Teraz miga co chwilę. Parę razy gdy nie mogłem odpalić z rury wylatywały chmury białego śmierdzącego dymu.
Dodam, że problemy mam z autem od kiedy wymieniłem rozrząd. Wtedy gdy ostro cisnąłem zaczynała migać kontrolka i auto traciło moc. Według mechaników magików przestawał pracować 6 cylider i nierówne ciśnienie w silniku. Co tydzień oddawłem na reklamację i co tydzień coś nowego, świece, cewka, czujniki od gazu itp
Dziś byłem na diagnozie po raz setny i wszyło tak:
-sąda lambda
- Czujnik spalania stukowego
- wypadanie zapłonu
- słaba mieszanka paliwa
Zanim pojadę do kolejnego magika proszę o napisanie co mam mu powiedzieć co się dzieje z autem, bo sam raczkuje jeśli chodzi o mechanikę
Z góry dzięki