Silnik:2.5 v6
Witam, po kolei: wymieniałem dziś przy okazji grzebania przy gazie, świece.
Podczas wymiany do cylindrów zlecialo trochę oleju (naprawdę niewielkie ilosci- pokrywy zaworów ciekna) Po złożeniu wszystkiego spowrotem, ciężko odpaliła, zadymila i co dziwne zaczęła szarpać i gasnoc, z pod maski też poszedł dym z okolicy kolektorów, słychać też zapłon. Pytanie czy olej coś rozpie...., od czego zacząć?
Dolot jak był ściągnięty to był czyszczony płynem w spreju do przepustnic itp.
Edytowany przez zico, 30 sierpnia 2016 - 22:07.