5 odpowiedzi na ten temat

[zico]

Rok:1997
Silnik:2.5 v6
Witam, po kolei: wymieniałem dziś przy okazji grzebania przy gazie, świece.
Podczas wymiany do cylindrów zlecialo trochę oleju (naprawdę niewielkie ilosci- pokrywy zaworów ciekna) Po złożeniu wszystkiego spowrotem, ciężko odpaliła, zadymila i co dziwne zaczęła szarpać i gasnoc, z pod maski też poszedł dym z okolicy kolektorów, słychać też zapłon. Pytanie czy olej coś rozpie...., od czego zacząć?
Dolot jak był ściągnięty to był czyszczony płynem w spreju do przepustnic itp.

Edytowany przez zico, 30 sierpnia 2016 - 22:07.

[barteklodz]

przegoń padalca z 10km żeby wypaliło nagar

oczywiście na PB, lpg potrzebuje "czystą" świecę

[zico]

Gazu jeszcze nie zrobilem, na benzynie idzie kiepsko, jeszcze zapomniałem dodać że hamulców prawie nie mam, coś z serwo chyba, jutro przegonie i sprawdzenie jeszcze raz wszystko.

[zico]

Temat zrobiony,z racji robienia tego po zmroku nie zauważyłem nie podpietych wtryskiwaczy gazu... (Jestem w trakcie ich wymiany) lewe powietrze szło nimi. Omega ożyła 😀

[Marcin1989sc]

Brawo Ty

[zico]

Już miałem myśli że coś zje....m i oma pójdzie na żyletki. Jednak racja co masz zrobić po ciemku, zrób jutro za dnia