23 odpowiedzi na ten temat

[alienus]

Witam wszystkich,

 

Stanąłem przed zakupem "nowego" samochodu. Poszukuję kombi w benzynie do zagazowania. Przypadkiem natknąłem się na Omegę i wydaje się tym o co mi chodziło. Pytanie czy ta z poniższego ogłoszenia wg was jest godna uwagi?

 

http://allegro.pl/sh...0949177#thumb/8

 

Z góry dziękuję za odpowiedź.

[mvf]

Sprzedający nawet nie wie co sprzedaje nie ma czegoś takiego jak Omega C jest B FL. 

Z różnych opinii słyszałem że silniki 2.2 w omedze nie są polecane.

 

Reszta wygląda chyba ok. 

Edytowany przez mvf, 26 lipca 2016 - 00:33.

[maniutek]

W zyciu nie kupiłbym 2.2 z niepewnego źródłą...uważaj, zrobisz sobie strzał w kolano

[slipkn0t]

W zyciu nie kupiłbym 2.2 z niepewnego źródłą...uważaj, zrobisz sobie strzał w kolano

Każdy silnik jak źle trafisz może być strzałem w kolano.

 

 

Na pewno jeśli chodzi o eksploatację 2,2 jest dużo tańszy w utrzymaniu niż V6 

Auto od handlarza,odpcowane, bez oględzin za żywo za dużo po samych zdjęciach nie stwierdzisz.

poproś o nr vin, jak jest z niemiec to vin więcej powie.

[alienus]

Sprzedający nawet nie wie co sprzedaje nie ma czegoś takiego jak Omega C jest B FL. 

Z różnych opinii słyszałem że silniki 2.2 w omedze nie są polecane.

 

Reszta wygląda chyba ok. 

 

To, że on nie wie to jego problem. Napisał również, że auto posiada ASR. Czy ten akurat model faktycznie go posiada? Powinien być chyba wyłącznik przy radiu, a na zdjęciach go nie widać. Może uda się uszczknąć z ceny za niewiedzę? Dlaczego 2.2 nie są polecane? Bardzo awaryjne czy mało dynamiczne? Jeśli chodzi o dynamikę to przesiadam się z Punto 2 1.9DS więc Omega 2.2 to przy nim i tak rakieta.

 

W zyciu nie kupiłbym 2.2 z niepewnego źródłą...uważaj, zrobisz sobie strzał w kolano

 

Co nazywasz pewnym źródłem? Przy krajowym faktycznie trudniej ukryć historie, ale jeśli ktoś się owinął o drzewo i tego nie zgłosił tylko wyklepał u ziutka w garażu to i tak tego się nie dowiem. Wiadomo, że każdy handlarz "odrobinę nagina fakty".

 

Każdy silnik jak źle trafisz może być strzałem w kolano.

 

 

Na pewno jeśli chodzi o eksploatację 2,2 jest dużo tańszy w utrzymaniu niż V6 

Auto od handlarza,odpcowane, bez oględzin za żywo za dużo po samych zdjęciach nie stwierdzisz.

poproś o nr vin, jak jest z niemiec to vin więcej powie.

 

Na oględziny wybieram się prawdopodobnie w czwartek. Jadę z kumplem co zna się dużo bardziej na autach niż ja i mam nadzieję, że wyleje mi przysłowiowy kubeł zimnej wody na głowę jeśli się zbyt napalę. Może nawet załatwi miernik grubości lakieru.

 

Omegi chyba najbardziej cierpią z powodu rdzy. Jeśli blacha okaże się naprawdę zdrowa to jest to auto, w które warto będzie inwestować? Na jakie rzeczy powinienem zwrócić uwagę w tym konkretnym samochodzie? Jakieś newralgiczne miejsca, które pokażą, że jest poprostu dobrze wyklepany z przystanku autobusowego i fajnie odmalowany?

 

P.S. Bardzo dziękuję za wszystkie odpowiedzi.

Edytowany przez alienus, 26 lipca 2016 - 18:17.

[Daniel W-wa]

A ja z kolei slyszalem ze 2.2 są przeciętne, lepsze dwulitrówki od B ale mimo wszystko dużo Tańsze w utrzymaniu na pewno od V-ek jeśli faktycznie 100% oryginał Nie ma prawa rdzewieć (ocynk) co do wersji BFL albo C to każdy różnie podaje,Moim zdaniem ze zdjęć adekwatny do przebiegu ale ze zdjęć ciężko określić niż na żywo to wiadomo, jeśli Vin zgadza się z tym co ma na pokładzie to masz pewność że nie była robiona przekładka pod odpicowanie,w programie na tvn turbo oglądałem że samochodów za takie pieniądze nie opłaca się ściągać z zagranicy I naprawiać więc jest duża szansa że jest to zadbany egzemplarz jeśli komis ma dobrą opinię

[Piotrek]

Jaki ocynk? W Omedze nie rdzewieje tylko przednia maska i przednie błotniki. No i dach. Reszty jak dobrze nie zrobisz to znów szybko ruda wyjdzie.

[simurgh]

Dobrze sprawdz progi bo na fotce nr 10 widac że pod nakładkami progowymi przy słupku środkowymi wyłazi rdza.Drzwi kierowcy stoja wyżej niz pozostałe a przy tylnich lewych szczelina miedzy drzwiami a błotnikiem jest dziwnie wąska. Z prawej strony jest inaczej..No i wydaje mi sie w tej wersji auto powinno mieć już fabryczne czujniki parkowania z tyłu.W sumie Omega identyczna jak moja.

Tylko ze moja jest z 2003 i 2.2 Dti i przy zakupie cene zbiłem do 4500(miedzy innymi tez dzieki niespodzianką pod nakładkami;) )

[T0m3k]

Sprawdź podszybie bo w bfl gnije strasznie i może się okazać że już podczas powrotu do domu wpadniesz dziurę a szyba podziękuję za współpracę

[maniutek]

I spytaj się handlarza, ile samochod bierze oleju Zapewne powie "od wymiany do wymiany nic nie dolewane" A tak naprawde silnik pobiera w niektorych przypadkach masakryczne ilosci oleju

[sapciak]

A gdzie gumowa listwa progowa? Od strony pasażera jest. A od kierowcy? I właśnie dzięki temu widać jak wychodzi ruda przy słupku. A jak się zdejmie plastikowe nakładki progów to podejrzewam że będzie wesoło. Tzn ruda będzie tańczyć jak szalona

Edytowany przez sapciak, 27 lipca 2016 - 06:25.

[Daniel W-wa]

zabijcie mnie ale w paru źródłach w internecie kiedyś wyczytałem że po 97r miały ocynk miejscowy typu ranty drzwi i nadkola a bodajże po 99r był pełny ocynk. z tym że 99% Omeg jest walona i naprawiana najtańszym kosztem...Ale słysząc opinie posiadaczy B FL To chyba ten egzemplarz musiał mieć jakieś przygody w takim razie czyli wniosek jednak pozostaje ten sam na temat komisów

[maniutek]

zadnego ocynku nigdy Omega nie miała przez wszystkie lata produkcji...

[arklin]

zadnego ocynku nigdy Omega nie miała przez wszystkie lata produkcji...

Bo gdyby nie rdza to byłby to jeden z najlepszych samochodów ever.:-) Na to przecież Opel nie mógł sobie pozwolić :-)
Od 2008 używam 2,2 w gazie, teraz drugi juz egzemplarz (bo poprzedni rdza zjadla) i nie narzekam. Robie ponad 30 tkm rocznie i nie mam nawet za wiele czasu na bywanie u mechaników, wiec nie jest źle.

[Mateusz_PL]

Powiem tak: co do 2.2 16v w benzynie- jest zauważalnie mocniejszy od 2.0 16v, lepiej się zbiera w niższym zakresie obrotów, jak wciśniesz to jedzie, z 2.0 jest tak, że trzeba ją odrobinę przytrzymać na obrotach, ale też jak na wolnossącą jednostkę jest OK . Mam w rodzinie dwie omegi, z czego 2.0 od kilkunastu lat. FL-ką zrobiłem w ciągu 6 miesięcy 22 000km i co mogę powiedzieć to żebyś sprawdził jaki kolor ma olej. Jak nie jest żółty- raczej bym sobie odpuścił, nie ma co wierzyć w bajki że nie zmieniany. Jak silnik ma nakręcone 300 z kawałkiem to do regeneracji kwalifikuje się głowica, a właściwie uszczelniacze zaworowe., a ciemnobrązowy olej jest jednym z objawów. Jak silnik jest zdrowy, końcówka wydechu nie powinna raczej być okopcona. 2.2 ma to do siebie, że nie kopci, będzie zrywny, a olej i tak będzie znikał. W sumie to chyba jedyne co może dolegać temu silnikowi. Z osprzętem i jego bezawaryjnością jest podobnie jak w 2.0- wszelkie czujniki opłaca się zmieniać jedynie na używki. Wtedy jest OK. Dokładnie obejrzyj silnik po bokach, od spodu i poszukaj plamek oleju. Tyle w temacie.

 

 

Obie omy mają podobny stan licznika. W jednej olej zawsze jest żółty, a w drugiej czarny ;P Nie ma co się sugerować przebiegiem. 2.2 to rozwiercone 2.0. Liczy się stan auta.

Edytowany przez Mateusz_PL, 28 lipca 2016 - 13:50.

[arcade90]

Ja mam 2.2 i nic mi oleju nie ubywa

[Piotrek]

2.2 16V nie bierze oleju jak masz lekką nogę, przygoda zaczyna się kręcąc na biegach powyżej 4k rpm.

[Marcin1989sc]

Popieram Piotrka, od 3.5 rys obr zaczyna lekko znikać a powyżej 4 to tak jakby dodatkowe smarowanie od wewnatrz:-D

[Daniel W-wa]

Co by wskazywało na odwieczną wadę konstrukcyjną w postaci słabych pierścieni i
spotkałem się z taką opinią że nawet po ich wymianie po 50 kkm zaczynają na nowo puszczać,prawda to?

[Mateusz_PL]

W moim przypadku przy 4 tys.obrotów podczas dłuższej jazdy uruchamia się dodatkowe smarowanie zewnętrzne Olej wywala przez uszkodzony czujnik oleju, I simmeringi pod wałkami rozrządu ale to do zrobienia. Jutro oma do mechanika jedzie

 Co do pierścieni, to ile pochodzą zależy od; Firmy, chińskie wiadomo nie będą chodzić zbyt długo xd , od stanu cylindrów- jak ma chodzić, co najmniej tyle, co fabryczne -powinno się zrobić honowanie, już nie wspomnę o wymianie uszczelniaczy zaworowych, sprawdzeniu i ewentualnej (kompletnej jak już) regeneracji głowicy, wymianie oringów, simmeringów, uszczelek, ogólnie silnik z zewnątrz musi być szczelny, suchutki. Potem dochodzi reset map, wymiana świec, sprawdzenie cewek i jazda tylko na benie przez przynajmniej te 5 tys. km. Wtedy możemy rozmawiać o tym na ile pierścienie starczą  Że już nie wspomnę o odpowiednim dotarciu i książkowych zmianach oleju podczas docierania . Wtedy nie ma mowy że po 50 kkm będzie brała olej, chyba że ktoś nie będzie wymieniał wgle No ale kto by się w to bawił xd Przecież lepiej dolewać olej ;D

Edytowany przez Mateusz_PL, 28 lipca 2016 - 17:24.