11 odpowiedzi na ten temat

[LouCyphre]

Witajcie,

 

Po kilku latach przerwy, chciałbym wrócić do Omegi, którą wciąż dobrze wspominam.

(kilka lat posiadałem 2.5 v6 z '97)

 

 

Interesuje mnie poliftowa, jak najnowsza, benzyna 2.6 lub preferowana 3.2, w automacie, xenony, sprawna! klima, sedan/kombi bez znaczenia a jakby było Bose i Webasto to już ideał

 

Coś takiego na szybko udało mi się znaleźć:

 

http://otomoto.pl/of...html#dc7fc9b4d5
http://otomoto.pl/of...html#98a846d19e
http://otomoto.pl/of...i-ID6yruo5.html

 

Za wszystkie opinie z góry dzięki:)

[Mateusz_PL]

Powiem tak, co na pierwszy rzut oka zastanawia mnie w pierwszym ogłoszeniu, to brak znaczka opel na tylnej klapie, natomiast co zastanawia mnie w ostatnim ogłoszeniu to lusterko wewnętrzne z wersji przedliftowej co nie było raczej montowane w fabryce  (bo w sumie czemu zmieniać lusterko wewnętrzne bo co, zepsuło się? xd wolne żarty.) Do tego dochodzi jeszcze lekko matowy lakier poniżej prawej przedniej lampy na zdjęciu szóstym. To takie pierwsze spostrzeżenia, ale i tak wszystkiego nie da się zauważyć na zdjęciu i łatwo wiele rzeczy ukryć. Nie mniej jednak polecam nie ulegać emocjom przy kupnie i z chłodną rozwagą podchodzić do zakupu gdyż auto w tym wieku może się okazać skarbonką bez dna, nawet gdy na pierwszy rzut oka wygląda ono ładnie, to po kilku miesiącach może zacząć wychodzić rdza albo inne mechaniczne problemy zatajone niejako przez nieuczciwych handlarzy. Wrzucaj kolejne ogłoszenia, obejrzymy, ocenimy  (na miarę możliwości ze zdjęć oczywiście).

Porównaj sobie jeszcze spasowanie tylnej klapy z pierwszego ogłoszenia (szerokość szczelin po prawej i po lewej stronie różni się, co widać gołym okiem), w ostatnim ogłoszeniu klapa spasowana jest na pierwszy rzut oka wzorowo, prawdopodobnie bez przygód . Ogólnie jeżeli chodzi o stan to najbardziej przemawia do mnie to kombi, chociaż moim zdaniem sedam ma ładniejszą sylwetkę, no ale to już kwestia gustu, jak kto woli. Tak czy siak gdybym miał wybierać z tych trzech,

brałbym kombi

Edytowany przez Mateusz_PL, 27 czerwca 2016 - 00:10.

[arklin]

Sedan chyba tez ma bardziej komfortowe zawieszenie niż kombi. Mam sedana z 96 r i kombi z 2000 i w kombiaku czuc jak najedzieszna na kartkę papieru :-)

[LouCyphre]

Dzięki za komentarze, do tego kombi mam najbliżej, może się wybiorę i rzucę okiem. Właśnie takich szczegółów jak niepasujące lusterko sam nie jestem w stanie wyłapać Sent from my Lenovo P70-A using Tapatalk

[LouCyphre]

A co powiecie na te "perełki":)

 

https://suchen.mobil...ml?id=228381337
https://suchen.mobil...ml?id=225738528

[Mateusz_PL]

Pierwsze ogłoszenie, przebieg mały, powstaje pytanie, czemu; pierwsze ogłoszenie- siódme zdjęcie moją uwagę zwróciły zacieki w okolicy lamp.  Zwyky brud, rdza? Możliwe też,że Hans nie domył. No i ogólnie to poprosiłbym na twoim miejscu o więcej zdjęć blach wewnątrz bagażnika ( ze względu na odległość lepiej mieć wgląd na takie rzeczy

 

Ps. wygląda jakby guma zderzaka na drugim zdjęciu była srebrna z prawej strony, może to przez zdjęcie I zwróć uwagę jeszcze na to że prawa tylna opona na ósmym zdjęciu jest z całkiem innej parafii niż reszta xd Hans pewnie gumę złapał ale w sumie.. czepiam się  

Edytowany przez Mateusz_PL, 01 lipca 2016 - 01:32.

[LouCyphre]

Powiedzcie mi o co chodzi...

 

W Polsce od handlarza:

http://otomoto.pl/of...i-ID6yruo5.html

za 10 000 pln

 

vs

 

W Niemczech od osoby prywatnej:

http://ww3.autoscout...ified/292534863

za około 24 000 pln

 

Proszę o przekonanie mnie, że warto dać ~24 kpln

[czesiek]

Rocznik, pojemność silnika, przebieg, ilość właścicieli, co jest zrobione/do zrobienia. Takie tam. :-)

[se61]

Auto z niemiec za taką cene na bank bezwypadkowe tylko tyle Wysłane z mojego SM-N910C przy użyciu Tapatalka

[preses1]

Cześć. Swojego czasu troszkę siedziałem w temacie handlu i sprowadzania aut z Niemiec.

Zasada pierwsza - niemiec nie sprzeda 100% sprawnego auta za "grosze". Niemiec to też człowiek rozumny, który umie liczyć swoje ojro. Gdy znajdziemy auto w ciekawym stanie od uczciwego sprzedawcy to z pewnością będzie ono droższe, często dużo droższe niż w PL.

 

Zasada druga - to że auto jest droższe, to nie znaczy że jest sprawne. W DE tak jak wszędzie są krętacze. Sprzedadzą ci "auto-mine" za którą przepłacisz i jeszcze będziesz płacił. Bądż ostrożny.

 

Zasada trzecia - to że auto w DE jest tanie to też nie znaczy że jest złomem. Wystarczy że w Omedzę zepsuje się np. sprężarka klimy. Naprawa w autoryzowanym niemieckim serwisie to koszt około 1000 ojro. Nie autoryzowanym 600-700. Do tego dochodzi jakaś wymiana rozrządu i mamy wartość połowy auta.  Zaś w PL naprawimy sprężarkę za 500 zł, wymienimy rozrząd za 1000 zł i jesteśmy zadowoleni.

 

Czwarta zasada - auto bezwypadkowe, ale może kolizyjne? Auto bezwypadkowe to takie które nie miało wspawanych ćwiartek czy dachu, ale czy bezkolizyjne. To że auto ma malowany błotnik czy maskę to nie znaczy że jest złomem, ale jest to czynnik sprzyjający do uzgodnienia ceny. Warto zaopatrzyć się w miernik lakieru za 200 zł.

 

Każdego sprzedającego należy traktować jak potencjalnego oszusta. No niestety, smutne ale prawdziwe.

Edytowany przez preses1, 15 lipca 2016 - 18:57.

[Mateusz_PL]

Mnie zastanawia jak w Niemczech postrzegane są omegi, jako tani środek transportu, czy może bardziej jako limuzynę A może jest tam postrzegana tak samo jak w Polsce postrzegamy w dzisiejszych czasach opla astrę f? To handlarze z forum powinni coś wiedzieć na ten temat 

[preses1]

Kto i jak postrzega omegę to indywidualna sprawa, nawet w DE. Wiadomo że postrzeganie prestiżu auta ze znaczkiem opla jest stopień niżej niż audi czy bmw. Choć nie podzielam tej opinii. Ale nie wszędzie. Na ukrainie , czy białorusi omegi są bardzo kochane, na równi z innymi. Co kraj to obyczaj.