Witam, piszę w tym dziale, bo w zasadzie juz nie wiem gdzie umiescic ten temat.
Auto: Opel Omega 2,2 16 V 2000 rok.
LPG Stag 4+, reduktor AC, wtryskiwacze REG
Od jakiegoś czasu z moją omegą dzieje się coś dziwnego, wskakuje na 1500 obr. i nie reaguje na pedał gazu. Pomaga jej albo kilkukrotne/kilkunastokrotne odpalenie zgaszenie silnika, odpięcie na chwilę klemy minusowej lub wykasowanie błędów kompem.
Błędy jakie wyskakiwały po po podpięciu do komputera:
P0136 Sonda lambda przerwa w obwodzie (bank 1 sonda 2)
P0170 Spaliny dla mieszanki za bogatej
P1500 Nastawnik przepustnicy
P1550 Elektroniczna regulacja przepustnicy, zarządzanie mocą
Po wykasowaniu błedów zostawały P0136 i P0170, aż do następnego zawieszenia sie obrotów i wtedy pojawiają sie dwa ostatnie błędy.(te od przepustnicy)
Wymieniłem już świece na nowe, przepustnicę, potencjometr pedału gazu no i sonde lambda(po wymianie sondy, dwóch pierwszych błędów już nie ma)
Zauważyłem jeszcze, że nigdy nie złapie jej po pierwszym uruchomieniu silnika czyli rano. Powiedzmy jadę do pracy i jest ok, auto postoi kilka godzin (nie ma reguły, raz 3 godziny a nieraz 8), odpalam, jadę i wtedy ją trafia, najczęściej po przejechaniu powiedzmy 500-600 m, jeśli po tym odcinku jest już dobrze to mogę na pewniaka jechać i 1000 km . Dzieje się to tak mniej wiecej raz w tygodniu.
Myślałem jeszcze o wykasowaniu map PB, 100 km na benzynie, i wyregulować gaz, ale to raczej nie to, auto odpala od strzała, i na PB jak i na LPG jeździ bez problemów.