12 odpowiedzi na ten temat

[Mateusz_PL]

Hej wszystkim. Omegą jeżdżę od niedawna i chciałem zapytać doświadczonych kierowców omeg jak nią jeździć żeby służyła jak najdłużej (jak jeździć na kiepskich drogach i czy zawieszenie to w miarę wytrzymuje). Ogólnie robię długie trasy, jakieś 140 km dziennie 6 razy w tygodniu po nie najlepszych drogach (koleiny, wyboje itd.). Często przez większość trasy utrzymuję prędkość powyżej 80 km/h. Silnik omci to 2.2 ecotec benzyna. Zauważyłem że silniczek gdy dostanie po garach ( np. wyprzedzanie tira/autobusu pod górę z trzeciego biegu, kręcenie do 4 tysi)potrafi spalić trochę oleju. Na co zwracać przy takiej eksploatacji uwagę? Jakie w waszych omegach części zużywają się najczęściej? Pozdro i dzięki za odpowiedzi.

 

Czy jest jakaś norma jakiej silnik nie powinien przekraczać jeśli chodzi o chlanie oleju xd A ubytek zauważyłem po 3 tysiącach, nie wiem czy stanu nie było już wcześniej, postaram się to kontrolować po wymianie Zobaczymy

 

a jak nie pomoże to będzie jazda aż do końca a potem cóż.. jakiś inny silnik..

Edytowany przez czesiek, 16 kwietnia 2016 - 11:25.

[zico]

Jak już mówiłem od niedawna jeżdżę omegą więc nie wiem jak to z 2.2 jest, czy jest jakaś norma jakiej silnik nie powinien przekraczać jeśli chodzi o chlanie oleju XD A ubytek zauważyłem po 3 tysiącach, nie wiem czy stanu nie było już wcześniej, postaram się to kontrolować po wymianie Zobaczymy

a jak nie pomoże to będzie jazda aż do końca a potem cóż.. jakiś inny silnik..

Najlepiej 3.2 V6 :-)

[Mateusz_PL]

Może, może, ale to chyba ciężko trafić na dobrą sztukę

[Marcin1989sc]

Eco teki mają to do siebie że powyżej 3,5 tys obr lubią trochę więcej oleju (taka przypadłość opolskich 16zaworowek z większym przebiegiem) po za tym dobry olej i wymiany na bieżąco i będzie dobrze. W książce serwisowej jest napisane że może być ubytek oleju do 1 litra na 1000km.

[darek2382]

Tak 3.2 V6 zdecydowanie najlepszy wybór Choć jeśli dużo jeździsz to może wygenerować koszty uwzględniając już samą benzynę i gaz zresztą też Ale wrażenia z jazdy na pewno bezcenne Sam jeżdżę 2.6 V6 i juz sie nieźle jeździ  

[barteklodz]

omega czy nie omega wszelkie usterki likwidować od razu albo nawet szybciej bo jak się nazbiera to taniej wychodzi kupić nowe auto w salonie

[pawel80]

omega czy nie omega wszelkie usterki likwidować od razu albo nawet szybciej bo jak się nazbiera to taniej wychodzi kupić nowe auto w salonie

 

ot właśnie to.

i nie kupować części z "dolnej półki " bo jak to mówią ,,,, "chytry dwa razy traci" 

czy zawieszenie to w miarę wytrzymuje

 

zawiecha? jest komfort , to coś w d*pę musi dostać , zawsze można założyć PU.  

potrafi spalić trochę oleju

 

trochę ? tzn ile?

Czy jest jakaś norma jakiej silnik nie powinien przekraczać jeśli chodzi o chlanie oleju

 

omega nie wielbłąd xd napić się musi  xd  

postaram się to kontrolować po wymianie Zobaczymy  

 

kontroluj , daj znać.  

[Mateusz_PL]

No więc od wymiany minęły już prawie dwa tygodnie, jak narazie przejechałem około 800km i żadnego ubytku oleju nie widać Oby tak dalej.

Uszczelniacze udało się wymienić bez demontażu głowicy

[technix]

W jakim zakresie obrotów jeździsz?

[Mateusz_PL]

Bokiem to tylko jak mokro jest   Zazwyczaj tak do 3, maksymalnie 4 tys. obrotów. Czasami trzeba przycisnąć

Edytowany przez Mateusz_PL, 25 kwietnia 2016 - 16:16.

[fotkom]

Jedyne co przyszło mi do głowy po przeczytaniu tytułu to: BOKIEM! Jeździ tak aby jazda była frajda!
Widzę że nie tylko mi

[wova75]

Ja od 6 lat mam zagazowanego x20xev. koszt gazu i benzyny na 100 km to mniej niż 20 pln. Dziennie robię około 40km w tym 1\3 w mieście. Nagminnie lecą mi łączniki stabilizatora i tuleje w przednim zawieszeniu. wymiana na PU pomaga. problemem jest dobre uszczelnienie pokrywy zaworów. aby olej nie znikał ważna jest drożność odmy i czysty filtr powietrza. W skrajnym przypadku jak tego nie dopilnowałem to olej był nawet w filtrze powietrza. znacznie zmniejszyłem znikania oleju (z litra na 3-4 tys do litra na 10 tys) przechodząc na olej 5w50. Nie oszczędzam silnika, jak tylko się dobrze dogrzeje to zdarza mi się podkręcić pod odcięcie (np na drugim biegu 90 km na godzinę). Jechałem babcią omegą licznikowe 215 km na godzinę. Nie zauważyłem aby takie praktyki w jakiś sposób wpłynęły na kondycję silnika. Jedynie długa jazda autostradą w ponad 40 stopniach C z dużym obciążeniem spowodowała przegrzanie i spalenie (zlakowacenie) oleju. Ale to był ekstremalny przypadek -1100 km w 10 h z przerwami tylko na tankowanie i dwie szybkie odprawy graniczne. Reszta to tak jak w innych samochodach tylko może trochę częściej. No i blacharka, o to musisz zadbać bo jeden rok odpuszczenia i mogą być problemy. Szybka interwencja u kogoś z pojęciem pozwala utrzymać samochód w dobrym stanie za bardzo rozsądne pieniądze. 

Edytowany przez wova75, 05 maja 2016 - 17:06.

[technix]

3-4 tys. obrotów to mało, pojeździj sobie tak w okolicach 5 to wtedy będziesz mógł powiedzieć czy chla ci olej