Skocz do zawartości

Omega Klub Polska używa Ciasteczek. Zapoznaj się z Polityka Prywatności aby uzyskać więcej informacji. Aby usunąć ten komunikat, kliknij przycisk po prawej:    Akceptuje Ciasteczka

- - - - -

Omega 2.5V6 po 1.5 roku stania strzela na gazie jak głupia :/ Pomocy


  • Proszę się zalogować aby odpowiedzieć
29 odpowiedzi na ten temat

#1 OFFLINE   lefuu

lefuu

    Zadawanie dziwnych pytań

  • 200 postów
  • Dołączył: 16-03-2008
  • Skąd: Łańcut

Napisany 21 lutego 2016 - 15:38

Rok:1995
Silnik: x25xe - 2.5v6 + gaz 2gen

 

Panowie dawno mnie nie było ponieważ ze względów finansowych moja Omega od dłuższego czasu - jakieś półtora roku przestała w garażu i pojawił sie problem.

 

Mianowicie jakieś 1.5 roku temu jak jeźdźiłem zatankowałem gaz na zakichane stacji statoil, dodam że do tamtej pory było wszystko ok, jednak po zatankowaniu jak mniemam felernego gazu omega mocno strzeliła mi na gazie po czym zaczęło coś dziwnie tyrkotać, dojechałem jednak wtedy do domu i jak się okazało na kolektorze mam 2 grzybki które powinny wypuszczać powietrze po strzale gazu - jeden z nich od strony kierowcy za mocno chyba wybiło bo był duży luz na nim przez co puszczało i po prostu jak zrozumiałem przez to strzelało - udałem się do mechaniora który odwrócił ta klapkę w drugą stronę bo jest wypukła i stwierdził że uszczelniło teraz i jest ok - faktycznie wg. mnie pomogło bo przestała strzelać, a nie mogłem zostawić jak było ponieważ jak wspomniałem był duży luz i zssysała tamtędy powietrze.

 

Odstawiłem jednak wtedy omegę bo skończyła się też homologacja na gaz, przegląd a ze względów finansowych po prostu nie miałem jak się tym zająć.

 

Jednak postanowiłęm w tym roku uruchomić samochodzik bo szkoda żeby stał i niszczał a coś grosza wpadło więc zrobiłem sprawy z homologacją itd.

 

Wczoraj pojechałem na przegląd, zatankowałem gaz i się zaczęło - cholernie strzela na gazie przy dodawaniu szybciej gazu potrafi bardzo mocno walnąć, jak również nie zbiera się na obroty jak dawniej - jak powolutku dodaję gazu to jest wszystko można powiedzieć OK jednak jak drepnę szybciej na pedał to tak jak by się zamuli i strzał, na benzynie również pracuje dziwnie np. wracając z przeglądu ze względu na strzały na gazie przełączyłem na bene i do 4 tys obrotów więcej nie mogła się zebrać poza tym zauważyłem że zaświecił mi się na kilka sekund CHECK, czego wcześniej nie było - zczytałem więc kody błędów spinaczem ale nie ma nic no oprócz błędu sondy lambda który miałem zawsze ze względu na gaz.

 

Na wolnych obrotach zarówno na gazie jak i na benie pracuje ale czasem ma takiego jedno - dwu sekundowego doła jak by ją zamuliło i miała by zaraz zgasnąć jednak tego nie robi, natomiast po przełączeniu na obrotach jałowych z beny na gaz odrazu zdechnie silnik w sensie zgaśnie czego również nigdy wcześniej nie było.

 

Dodam jeszcze że gdzieś w silniku tzn. siedząc w samochodzie słychać jakieś dziwne jak by tyrkotanie, syczenie takie coś dziwnego czego wcześniej nie było - fakt mam uszkodzoną uszczelkę na kolektorze wydechowym co miałem od dłuższego czasu i nadal to jest ale to jest jeszcze jakiś inny dźwięk wydobywający się jak mi się wydaje bardziej od strony pasażera.

 

Wyciągnąłem więc świece - przeczyściłem założyłem z powrotem jednak bez różnicy jest to samo i nie mam pojęcia za co się zabrać, przepływomierz patrzyłem jest wg. mnie OK nie uszkodziło go, filtr powietrza również.

 

Znajomy mi podpowiedział że wg. niego gdzieś zaciąga lewe powietrze po tym właśnie felernym strzale 1.5 roku temu jednak nie mam pojęcia za co się zabrać i od którego elementu zacząć sprawdzanie dlatego prosiłbym o pomoc w tej sprawie bo nie stać mnie na mechaników i ich złote porady które w większości wypadków i tak nie pomogą :/

 

Z góry dzięki za pomoc


Edytowany przez lefuu, 21 lutego 2016 - 15:40.




#2 OFFLINE   technix

technix
  • 962 postów
  • Dołączył: 26-09-2014
  • Skąd: Bydgoszcz
  • Województwo: kujawsko-pomorskie
  • Auto: Omega B
  • Silnik: 2.0 16v X20XEV

Napisany 21 lutego 2016 - 17:39

Szukaj lewego powietrza, zrób najpierw tak, żeby pracował dobrze na benie

#3 OFFLINE   Konrad Latkowski

Konrad Latkowski
  • 82 postów
  • Dołączył: 16-01-2016
  • Skąd: Kraków
  • Województwo: małopolskie
  • Auto: Omega B
  • Silnik: 2.5 V6 X25XE

Napisany 21 lutego 2016 - 17:46

Po czym wnioskujesz że przepływka jest dobra. Daj komuś do sprawdzenia. Kable cewka świece. Wymień ten antywybuch skoro wiesz że ciągnie tamtędy lewe powietrze. Po takim czasie wypada instalację gazową lekko podrasować. Filtry sprawdzić parownik, nawet może go wymienić w końcu. Ale najpierw pb zrób. A i jeszcze w sumie możesz się pokusić o zmianę instalacji na 4 gen bo druga to już archaizm a poza tym widzisz że roboty Ci dostarcza.

#4 OFFLINE   lefuu

lefuu

    Zadawanie dziwnych pytań

  • 200 postów
  • Dołączył: 16-03-2008
  • Skąd: Łańcut

Napisany 21 lutego 2016 - 21:04

Nie stać mnie na wymianę instalacji na nowszą bo samochód jest wart pewnie 2 tys a instalacja podobnie albo więcej, co do beny piszecie żeby zrobić tylko CO ? Kable świece to rozumiem, ale co więcej z tym lewym powietrzem, gdzie tego szukać, a jak pisałem odwrócił mi ten grzybek mechanik i tamtędy już nie ciągnie raczej bo wcześniej ewidentnie było słychać i czuć że tam jest nieszczelnosć, pozatym nie mam jak tego zrobić tak jak było bo naciągło sprężyne albo coś bo jak grzybek jest tak jak powinien to jest luźny.



#5 OFFLINE   Konrad Latkowski

Konrad Latkowski
  • 82 postów
  • Dołączył: 16-01-2016
  • Skąd: Kraków
  • Województwo: małopolskie
  • Auto: Omega B
  • Silnik: 2.5 V6 X25XE

Napisany 21 lutego 2016 - 21:42

Rozbierz dolot i go poskładaj od nowa najlepiej z nowymi uszczelkami. Sprawdź wtedy czy coś zmieniło. Filtry i tym podobne tak czy siak do wymiany. A poza tym nawet benzyna po 1.5 roku powinna chyba być zlana bak wyczyszczony i filtr paliwa wymieniony. A tak z ciekawości, wymieniłeś olej?

#6 OFFLINE   technix

technix
  • 962 postów
  • Dołączył: 26-09-2014
  • Skąd: Bydgoszcz
  • Województwo: kujawsko-pomorskie
  • Auto: Omega B
  • Silnik: 2.0 16v X20XEV

Napisany 21 lutego 2016 - 22:14

Ja no olej albo benzyna winna, no napewno.
Boże co za rady :(
Dobra, sprawdź jak chodzi i jeździ na benzynie, czy ciągnie do odcinki czy palą się jakieś checki podczas pracy na benie.

#7 OFFLINE   kaskader83

kaskader83

    Przygoda z Omegą twała 11 lat...

  • 898 postów
  • Dołączył: 22-03-2007
  • Skąd: Opole
  • Województwo: opolskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 21 lutego 2016 - 22:44

Musisz przejrzeć cały odlot. Rozebrać kolektor ssący i złożyć na nowych uszczelkach, i co najważniejsze - pisałeś, że strzelał w dolot, więc musisz sprawdzić czy dolot jest cały - czy rury nie są popękane, no i parametry przepływomierza ( to już na kompie), bo po strzalach w dolot, przepływki zazwyczaj kończą żywot.
I ty możesz zostać Klubowiczem.
Jak?? => Tak!!

#8 OFFLINE   lefuu

lefuu

    Zadawanie dziwnych pytań

  • 200 postów
  • Dołączył: 16-03-2008
  • Skąd: Łańcut

Napisany 22 lutego 2016 - 09:28

Kolego pisałem że zaświeci się czasem CHECK na kilka sekund i zniknie, ale po spinaczu błędów nie ma podjade na kompa do znajomego zobacze co powie, ona czasem strzelałą na gazie ale to rzadko i nic sie nie działo a teraz wali tragedia :/



#9 OFFLINE   robert514

robert514

    bla bla bla

  • 3 190 postów
  • Dołączył: 09-01-2009
  • Skąd: Warszawa Wola
  • Województwo: mazowieckie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 22 lutego 2016 - 10:44

niestety bez pewnych inwestycji nie da się naprawić, nie licz na to :)



#10 OFFLINE   Konrad Latkowski

Konrad Latkowski
  • 82 postów
  • Dołączył: 16-01-2016
  • Skąd: Kraków
  • Województwo: małopolskie
  • Auto: Omega B
  • Silnik: 2.5 V6 X25XE

Napisany 22 lutego 2016 - 12:57

Technix samochód stał półtora roku nie ruszany. Każdy producent oleju podaje okres użytkowania max rok. Starzenie oleju. To nie było do strzelania tylko ochrony v-ki przed zatarciem. I dla Twojej informacji "Innym, poważnym problemem eksploatacji samochodów z LPG jest benzyna a raczej jej starzenie się. Jak wiadomo, benzyna zasilająca nasze silniki to mieszanina węglowodorów. Niektóre z nich, szczególnie olefiny łatwo ulegają różnorodnym procesom chemicznym, prowadzącym do wytworzenie substancji smolistych tzw. żywic. Zjawisko to praktycznie nie ma znaczenia przy zasilania silnika benzyną, gdyż przeważnie zanim do niego dojdzie benzyna zostanie zużyta. Silnik zasilany gazem zużywa minimalne ilości benzyny. Benzyna składowana w zbiorniku przez dłuższy czas ulega rozkładowi, w wyniku którego wytrącają się z niej żywice, odkładające się na filtrze paliwa oraz na wewnętrznych ściankach przewodów paliwowych i wtryskiwaczy. W wielu przypadkach doprowadza to do częściowego lub całkowitego zatkania wtryskiwaczy. Szczególnie narażone na to zjawisko są nowoczesne wtryskiwacze wielootworowe, w których otwory mają średnice kilku mikronów. Równie istotnym problemem starzenia się benzyny jest zmniejszanie się z czasem jej zdolności do odparowania. Zjawisko to polega na wcześniejszym odparo-waniu wszystkich frakcji lekkich mieszaniny, co powoduje istotną zmianę jej własności fizycznych. Źle odparowane paliwo nie jest w stanie wytworzyć palnej mieszanki, szczególnie przy rozruchu zimnego silnika. Inaczej mówiąc benzyna taka jest dla silnika niepalna. Obrona przed tym zjawiskiem wydaje się łatwa. Wystarczy w zbiorniku mieć mało paliwa i często tankować. Niestety z uwagi na chłodzenie elektrycznej pompy paliwa nie wolno tak postępować. Pompa musi pracować zawsze, niezależnie od tego czy silnik jest zasilany benzyną czy gazem. Mała ilość paliwa nie wystarcza do wychłodzenia pompy i w krótkim czasie doprowadza do jej zatarcia. Szczególnie w okresie letnim. Mamy tu do czynienia z tzw. Kwadraturą Koła. Zbyt mało paliwa* uszkodzona pompa paliwa, zbyt dużo (długi okres przechowywania) * uszkodzony wtryskiwacz, czy trudności z uruchamianiem. Rozwiązaniem, jak we wszystkich takich przypadkach jest rozsądek. Jak uczy doświadczenie, paliwa w zbiorniku, nie powinno być (w zależności od pory roku) mniejsza niż * stanu i nie powinno być przechowywane dłużej niż 1 * 2 miesiące. Po tym okresie powinno być wyjeżdżone (do głębokiej rezerwy, najlepiej na długiej trasie), co pozwoli na przeczyszczenie wnętrza przewodów paliwowych i wtryskiwaczy oraz oczyszczenie katalizatora, w którym mogą odkładać się produkty niewłaściwego spalania. Podsumowując, zasilanie silnika benzynowego - LPG, to zważywszy na różnicę cen obu paliw olbrzymia oszczędność. Niestety należy pamiętać o fakcie, że samochód, a w szczególności jego silnik został zaprojektowany na zasilanie benzynowe, a instalacja jest tylko dołączonym do niego dodatkiem, swego rodzaju protezą. Będzie ona użyteczna, jeśli będziemy się z nią odpowiednio obchodzić. W przypadku niewłaściwego użycia, może być przyczyną wielu kłopotów i kosztów." Ale może Ty masz tylko rację a ludzie tym interesujący się lub pracujący przy tym to ułomy. A poza tym gdybyś był łaskaw czytać całość to na pb ciągnie do 4000rpm i muli auto. Poza tym nie napisałem że to jest to tylko że powinien był zacząć od tego.

#11 OFFLINE   lefuu

lefuu

    Zadawanie dziwnych pytań

  • 200 postów
  • Dołączył: 16-03-2008
  • Skąd: Łańcut

Napisany 22 lutego 2016 - 13:11

Benzyna w samochodzie byłą wykorzystana praktycznie samego zera, teraz przy starcie zalałem świeżą pb95, z tym ciągnieciem do 4 tys. obrotów zdarzyo się tylko przez chwilę, potem już normalnie jechała, jadę za chwilę do mechaniora podpiąc pod lapa zobaczymy co powie program.



#12 OFFLINE   Konrad Latkowski

Konrad Latkowski
  • 82 postów
  • Dołączył: 16-01-2016
  • Skąd: Kraków
  • Województwo: małopolskie
  • Auto: Omega B
  • Silnik: 2.5 V6 X25XE

Napisany 22 lutego 2016 - 15:21

To w końcu jeździ na benzynie czy nie? Bo chaos jest lekki. Już nie muli? Jeżeli wszystko w porządku z benzyną to pół tych dywagacji to psu na budę jest i nie potrzebny mechanik tylko gaziarz.

#13 OFFLINE   technix

technix
  • 962 postów
  • Dołączył: 26-09-2014
  • Skąd: Bydgoszcz
  • Województwo: kujawsko-pomorskie
  • Auto: Omega B
  • Silnik: 2.0 16v X20XEV

Napisany 22 lutego 2016 - 15:55

Sory przestałem czytać jak zaczął się cytat bo szkoda czasu na te bzdury. Dawaj teraz wykład o oleju to za śmieje się na śmierć. Ochrona przed zatarciem :)
Masakra

#14 OFFLINE   zico

zico

    :)

  • 377 postów
  • Dołączył: 22-07-2010
  • Skąd: Poznań/Zielona Góra
  • Województwo: wielkopolskie
  • Auto: Omega B
  • Silnik: 2.5 V6 X25XE

Napisany 22 lutego 2016 - 16:12

Technix samochód stał półtora roku nie ruszany. Każdy producent oleju podaje okres użytkowania max rok. Starzenie oleju. To nie było do strzelania tylko ochrony v-ki przed zatarciem. I dla Twojej informacji "Innym, poważnym problemem eksploatacji samochodów z LPG jest benzyna a raczej jej starzenie się. Jak wiadomo, benzyna zasilająca nasze silniki to mieszanina węglowodorów. Niektóre z nich, szczególnie olefiny łatwo ulegają różnorodnym procesom chemicznym, prowadzącym do wytworzenie substancji smolistych tzw. żywic. Zjawisko to praktycznie nie ma znaczenia przy zasilania silnika benzyną, gdyż przeważnie zanim do niego dojdzie benzyna zostanie zużyta. Silnik zasilany gazem zużywa minimalne ilości benzyny. Benzyna składowana w zbiorniku przez dłuższy czas ulega rozkładowi, w wyniku którego wytrącają się z niej żywice, odkładające się na filtrze paliwa oraz na wewnętrznych ściankach przewodów paliwowych i wtryskiwaczy. W wielu przypadkach doprowadza to do częściowego lub całkowitego zatkania wtryskiwaczy. Szczególnie narażone na to zjawisko są nowoczesne wtryskiwacze wielootworowe, w których otwory mają średnice kilku mikronów. Równie istotnym problemem starzenia się benzyny jest zmniejszanie się z czasem jej zdolności do odparowania. Zjawisko to polega na wcześniejszym odparo-waniu wszystkich frakcji lekkich mieszaniny, co powoduje istotną zmianę jej własności fizycznych. Źle odparowane paliwo nie jest w stanie wytworzyć palnej mieszanki, szczególnie przy rozruchu zimnego silnika. Inaczej mówiąc benzyna taka jest dla silnika niepalna. Obrona przed tym zjawiskiem wydaje się łatwa. Wystarczy w zbiorniku mieć mało paliwa i często tankować. Niestety z uwagi na chłodzenie elektrycznej pompy paliwa nie wolno tak postępować. Pompa musi pracować zawsze, niezależnie od tego czy silnik jest zasilany benzyną czy gazem. Mała ilość paliwa nie wystarcza do wychłodzenia pompy i w krótkim czasie doprowadza do jej zatarcia. Szczególnie w okresie letnim. Mamy tu do czynienia z tzw. Kwadraturą Koła. Zbyt mało paliwa* uszkodzona pompa paliwa, zbyt dużo (długi okres przechowywania) * uszkodzony wtryskiwacz, czy trudności z uruchamianiem. Rozwiązaniem, jak we wszystkich takich przypadkach jest rozsądek. Jak uczy doświadczenie, paliwa w zbiorniku, nie powinno być (w zależności od pory roku) mniejsza niż * stanu i nie powinno być przechowywane dłużej niż 1 * 2 miesiące. Po tym okresie powinno być wyjeżdżone (do głębokiej rezerwy, najlepiej na długiej trasie), co pozwoli na przeczyszczenie wnętrza przewodów paliwowych i wtryskiwaczy oraz oczyszczenie katalizatora, w którym mogą odkładać się produkty niewłaściwego spalania. Podsumowując, zasilanie silnika benzynowego - LPG, to zważywszy na różnicę cen obu paliw olbrzymia oszczędność. Niestety należy pamiętać o fakcie, że samochód, a w szczególności jego silnik został zaprojektowany na zasilanie benzynowe, a instalacja jest tylko dołączonym do niego dodatkiem, swego rodzaju protezą. Będzie ona użyteczna, jeśli będziemy się z nią odpowiednio obchodzić. W przypadku niewłaściwego użycia, może być przyczyną wielu kłopotów i kosztów." Ale może Ty masz tylko rację a ludzie tym interesujący się lub pracujący przy tym to ułomy. A poza tym gdybyś był łaskaw czytać całość to na pb ciągnie do 4000rpm i muli auto. Poza tym nie napisałem że to jest to tylko że powinien był zacząć od tego.

U mnie w Matizie benzyna miala ponad rok bo tyle Matiz stal, i co? Po wymianie aku normalnie zapalil. Benzynie nic nie dolegalo.

#15 OFFLINE   technix

technix
  • 962 postów
  • Dołączył: 26-09-2014
  • Skąd: Bydgoszcz
  • Województwo: kujawsko-pomorskie
  • Auto: Omega B
  • Silnik: 2.0 16v X20XEV

Napisany 22 lutego 2016 - 16:19

A daj spokój, widzisz jak się gość nakręca

#16 OFFLINE   Bolo94

Bolo94

    Kandydat na klubowicza

  • 419 postów
  • Dołączył: 09-05-2014
  • Skąd: Brodnica - Gołkowo
  • Województwo: kujawsko-pomorskie
  • Auto: Omega B
  • Silnik: 3.0 V6 X30XE

Napisany 23 lutego 2016 - 00:50

Ja tam nie wiem jak z tymi żywicami, najlepiej walić bączki, bo wiadomo, że najlepiej na benzynie. To nie zdąży się nic zepsuć :D

#17 OFFLINE   lefuu

lefuu

    Zadawanie dziwnych pytań

  • 200 postów
  • Dołączył: 16-03-2008
  • Skąd: Łańcut

Napisany 27 października 2016 - 20:55

Panowie powracam z tematem, troszke odłożyłem gotówki i chciałem uratowac omegę, to co zauwazyłem to grzybki antywybuchowe czyli te klapki które mam na kolektorze ssącym - jedna z nich była uszkodzona pod wpływem strzału przez co nie dolegała wiec sie ucieszyłem że to może to jest problemem - wyminiełem obie na nowe odrazu też kable i świece niestety nic nie pomogło, jak odpalę wejdzie na ssanie to niby jest ok ale jak spadnie na jałowe obroty to silnik jak by sie dusił, przerwa na 1 - 2 sekundy tak jak by mial zaraz zgasnąć, myślałem nawet że kable mogłem pomylić ale sprawdziłem kilka-krotnie i sa na bank dobrze, przepływomierz niby cały, błędów nie ma - oprócz błędu czujnika położenia wału ale to przy zgaszonym silniku z tego co wiem norma, check tez nie świeci, przeleciałem okolice dolotu rury, podciśnienia niby wszystko ok nie mam już sił ani pomysłów od czego dalej zacząć, poradźcie ;/ Na gaz jak przełącze - jeśli nie przytrzymam przepustnicy to odrazu zgaśnie, jak powoli dodaję gazu to się wkręca na benzynie do max natomiast jak szybciej to strzela kicha itd :/



#18 OFFLINE   lefuu

lefuu

    Zadawanie dziwnych pytań

  • 200 postów
  • Dołączył: 16-03-2008
  • Skąd: Łańcut

Napisany 27 października 2016 - 23:51

Poniżej załączam jeszcze film - wiem że "pierdzi" od strony wydechowego i cięzko słychać ale czy mniej więcej jestescie w stanie stwierdzic po tej pracy silnika od czego teraz zacząć przepływka/cewka/czujnik położenia wału ? Czy może rozrząd - dodam ze odpala bez problemu :/

 


Edytowany przez lefuu, 28 października 2016 - 00:27.


#19 OFFLINE   Marcin1989sc

Marcin1989sc
  • 1 240 postów
  • Dołączył: 08-05-2014
  • Skąd: Sosnowiec
  • Województwo: śląskie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 2.2 16v Z22XE

Napisany 28 października 2016 - 02:01

Najpierw ogarnij nieszczelnosc wydechu bo pewnie sondy wariuja

#20 OFFLINE   lefuu

lefuu

    Zadawanie dziwnych pytań

  • 200 postów
  • Dołączył: 16-03-2008
  • Skąd: Łańcut

Napisany 28 października 2016 - 02:25

Na nieszczelności wydechu (uszczelka pod kolektorem wydechowym) to ja jezdzilem 3 lata i problemu nie było więc nie sądze ze to jest to skoro sonda błędu nie wywala