Witam, dziś podczas jazdy do pracy Omega (94' 2.5 v6 Pb+LPG) zaczęło dziwnie przerywać - zarówno na benzynie jak i na gazie - przy dochodzeniu do 3000 obrotów na minutę. Przy niższych obrotach przerwy były rzadkie i prawie w ogóle nie wyczuwalne. Powyżej - mocne szarpanie i odcięcie.
Zczytałem błędy - wyskoczyło:
12 - norma
19 - Czujnik położenia i prędkości obrotowej - błędny sygnał
136 - norma
Teraz pytanie: czy ten błąd oznacza walnięty czujnik położenia wału czy czy coś innego? Jest osobny czujnik prędkości obrotowej w tych silnikach? A jeżeli nie, to jaki polecacie czujnik położenia wału kupić i w skrócie jak wygląda wymiana?
Dziękuję za podpowiedzi