Skocz do zawartości

Omega Klub Polska używa Ciasteczek. Zapoznaj się z Polityka Prywatności aby uzyskać więcej informacji. Aby usunąć ten komunikat, kliknij przycisk po prawej:    Akceptuje Ciasteczka

- - - - -

Omega MV6 remont hobbystyczny


  • Proszę się zalogować aby odpowiedzieć
72 odpowiedzi na ten temat

#1 OFFLINE   galicjusz

galicjusz
  • 215 postów
  • Dołączył: 27-05-2012
  • Skąd: Płock
  • Województwo: mazowieckie
  • Auto: Omega B
  • Silnik: 3.0 V6 X30XE

Napisany 03 października 2015 - 19:56

Remont Omega MV6

Witam,
Na wstępie streszczę swoją przygodę w kilku słowach... Mianowicie od pewnego czasu staram się przywrócić swoją Omegę do stanu świetności. Dotychczasowe prace z różnych względów strasznie się opóźniały. Mam już za sobą m.in. podwozie, zawieszenie, dyfer, blacharkę. Przeżyłem demontaż i rozłożenie całej tylnej belki, wymianę wszystkich tulei itp. (stare pozostały tylko dwie nigdzie niedostępne jako nowe tylne poduszki dyfra). Ponadto wymienione całe zawieszenie przód i tył, amortyzatory, spężyny Eibach, poduszki i łożyska kolumn, drążki, sworznie. Pracy pozostało jeszcze trochę ale to już ostatnia prosta. Do kompletu dojdzie m.in. rozpórka przednia, puszka na pająki, spryski mgłowe (a propos jakie polecacie?).
Po 3 latach stania na kołkach wreszcie parę dni temu wyjąłem z auta silnik razem ze skrzynią, udało się bez rozpinania klimy (chociaż ta i tak nie działała). Zdecydowałem się na taki krok aby móc zająć się najważniejszymi problemami w relatywnie jak najkrótszym czasie. Ze względu na brak kanału było to optymalne rozwiązanie.

Zakładam ten wątek licząc na wasze podpowiedzi i pomoc. Nie jestem mechanikiem, Omega to moje hobby. Ponieważ temat dotyczy i będzie dotyczył prac w szerszym zakresie podpinam się do Porad ogólnych.

Silnik wyjęty, praktycznie cały osprzęt i większośc detali dookoła zdemontowane. Wszystko do gruntownego czyszczenia ponieważ z pokryw lało się jak z prysznica... Zamierzam w nim zrobić:
1) uszczelnienie pokryw zaworów, uszczelki Elring + Dirko lub Reinzolsil - mam to i to ale nie wiem co jest lepsze?
2) wymiana termostatu - powinno być jakiekolwiek uszczelnienie pomiędzy rurą dochodzącą do termostatu a samym termostatem?
3) rozrząd komplet SKF + pompa wody Dolz - najpierw aby zdjąć samą obudowę muszę uporać się z zapieczonym kołem od pompy wody ehh.... potem chciałbym zabrać się również za uszczelniacze wałków rozrządu i ocenić półksięzyce (wszędzie olej, że nawet nie wiadomo z czego ciekło konkretnie)
4) wymiana uszczelek kolektorów wydechowych - niestety dwie szpilki się wykręciły, muszę je sprawdzić czy się będą nadawać do ponownego montażu (?), poszukam również kompletu miedzianych nakrętek, mam wątpliwość czy te zdemontowane mogę ponownie użyć? Kwestia osłon termicznych - demontował ktoś? z jednej strony osłona skorodowała tak, że musiałbym kombinować z ogromnymi podkładkami aby śruby ją trzymały. Jeśli można zdjąć bez większych skutków ubocznych to bym na takie rozwiązanie się zdecydował - alternatywa to bandaż termiczny albo kupno używek.
5) gruntowne czyszczenie odmy - mam nadzieję że się ją da rozpołowić bez zniszczenia, i tak już zauważyłem ułamaną plastikową klapkę na wejściu - pytanie czy musi ona być, jakie są skutki uboczne jej braku lub ułamania?
6) wymiana zaworu trójdrożnego
7) problem chłodniczki oleju - dłuższy temat gdyż skłaniam się ku rozwiązaniu aby wyprowadzić chłodzenie do przodu, mam dodatkową chłodniczkę oleju skrzyni z BFL (chyba z 2.2) montowaną pomiędzy chłodnicę klimatyzacji a chłodnicę wody. W tym wariancie musiałbym dorobić węże gumowe (zakuć) od wyjścia koło filtra oleju do samej chłodniczki, dodatkowo termostat przelotowy. Pojawiła się jednak inna opcja, termostat w podstawce pod filtr i stamtąd przewody do chłodniczki, jednak pojawia się pytanie czy można zaślepić otwory przy filtrze śrubami czy konieczne jest ich połączenie krótką rurką lub wężykiem? W obu wariantach wyprowadzających chłodzenie oleju do przodu auta nie mam pojęcia jak zaślepić otwory w deklu pomiędzy głowicami. Rozumiem, że chłodniczkę należy całkowicie usunąć. Co wtedy z tak dużymi otworami?
Dekiel planuję przykręcić na Reinzolsil - wytrzyma? To samo uszczelnienie planuję zastosować w przypadku metalowej rury płynu chłodniczego idącej spod mostka do przodu auta. Czy to dobry pomysł?
Mostek wodny wymaga nowych uszczelek?
8) przy okazji rozbebeszonych przewodów chłodniczych muszę przygotować wpięcie reduktora LPG, było trochę tego na forum ale już mi się szczerze mówiąc miesza to wszystko...
9) skoro o LPG to oczywiście nawiercenie kolektora dolotowego pod wtryski i wyprowadzenie wężyków, przy okazji do dorobienia sensowne uchwyty na Hany, tak żeby maks w pionie były, zobaczymy czy się uda. Konieczne są nowe uszczelki?
10) po rozpołowieniu skrzyni i silnika do wymiany idzie uszczelniacz wałka skrzyni od strony silnika oraz uszczelniacz wału korbowego od strony skrzyni, moglibyście podrzucić tutaj jakieś wskazówki? W dalszej kolejności do wymiany uszczelniacz wału korbowego od strony rozrządu oraz wałka skrzyni na wyjściu w stronę dyfra.
11) wymiana uszczelek we wszystkich miskach - pytanie czy warto? Mam uszczelki do skrzyni na dwie miski, jedna z filtrem, druga przy okazji (nieduży kłopot), jednak silnik to inna historia, o ile mała miska jest raczej oczywista to pytanie czy zabierać się za drugą (dużą)? Nie mam obrotnika silnik stoi a miskach.
12) alternator - do sprawdzenia szczotki, pewnie wymiana
13) rozrusznik - co i jak sprawdzić skoro jest i tak już na wierzchu?

Taki jest plan. Co waszym zdaniem powinienem jeszcze zrobić? Czemu się przyjrzeć? Co sprawdzić?

Z góry dziękuję za wszelkie porady, podpowiedzi.

Pozdrawiam
galicjusz



#2 OFFLINE   marek_kloss

marek_kloss

    ......

  • 4 923 postów
  • Dołączył: 09-02-2008
  • Skąd: 3-mia-100/ Pruszcz Gd.
  • Województwo: pomorskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 03 października 2015 - 20:10

2) wymiana termostatu - powinno być jakiekolwiek uszczelnienie pomiędzy rurą dochodzącą do termostatu a samym termostatem?

Na łączeniu rury i obudowy termostatu są oringi 2 szt

Mostek wodny wymaga nowych uszczelek?

Tylko i wyłącznie nowe - stare z reguły nie nadają się do ponownego montażu

12) alternator - do sprawdzenia szczotki, pewnie wymiana
13) rozrusznik - co i jak sprawdzić skoro jest i tak już na wierzchu?

Jeśli już robisz silnik - oddaj do regeneracji także te elementy osprzętu silnika , pod warunkiem że firma co je będzie regenerować odda Ci je wypiaskowane i pomalowane . To zepsuje widok finalny silnika .

Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie.Nie ponoszę winy za obrażenia psychiczne, jakie możesz odnieść w tym temacie.Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.


#3 OFFLINE   Matias

Matias
  • 871 postów
  • Dołączył: 01-01-2013
  • Skąd: Kutno / Gostynin EKU / WGS
  • Województwo: łódzkie
  • Auto: Omega B
  • Silnik: 2.5 V6 X25XE

Napisany 04 października 2015 - 06:38

spryski mgłowe (a propos jakie polecacie?).

ponoć od skody, sam się do nich przymierzam, koszt śmieszny w ASO


 


#4 OFFLINE   Aros

Aros

    3.7 + LSD :D

  • 1 764 postów
  • Dołączył: 03-06-2011
  • Województwo: mazowieckie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 3.6i 24v C36GET Lotus Omega

Napisany 04 października 2015 - 11:12

Mostek wodny wymaga nowych uszczelek?


Do dostania w dobrym serwisie klimy, za śmieszne pieniądze, w ASO koszt oryginału 19zł szt. (potrzebne 4szt.).

Dodany obrazek


#5 OFFLINE   audicoupe

audicoupe
  • 545 postów
  • Dołączył: 29-05-2012
  • Skąd: Kutno
  • Województwo: łódzkie
  • Auto: Omega B
  • Silnik: 2.5 V6 X25XE

Napisany 04 października 2015 - 12:34

Do dostania w dobrym serwisie klimy, za śmieszne pieniądze, w ASO koszt oryginału 19zł szt. (potrzebne 4szt.).

albo z hydraulika siłową bądź częściami do ciągników rolniczych

#6 OFFLINE   galicjusz

galicjusz
  • 215 postów
  • Dołączył: 27-05-2012
  • Skąd: Płock
  • Województwo: mazowieckie
  • Auto: Omega B
  • Silnik: 3.0 V6 X30XE

Napisany 04 października 2015 - 13:47

W międzyczasie dobrałem się do rozrządu... O ile mnie wzrok nie myli wygląda jakby był przestawiony o jeden ząbek na wale. Mam rację?
Pomijam minimalne przesunięcie na znakach dla wałków 3 i 4.

Dodany obrazek

I tak będę ściągał koła wałków ale wolę być pewien już na wstępie kiedy jest jeszcze "po staremu".

#7 OFFLINE   se61

se61
  • 994 postów
  • Dołączył: 02-09-2010
  • Skąd: Skwierzyna
  • Województwo: lubuskie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 3.2 V6 Y32SE

Napisany 04 października 2015 - 14:11

Na moje to jest żle skorygowany na górnej rolce :)

#8 OFFLINE   galicjusz

galicjusz
  • 215 postów
  • Dołączył: 27-05-2012
  • Skąd: Płock
  • Województwo: mazowieckie
  • Auto: Omega B
  • Silnik: 3.0 V6 X30XE

Napisany 04 października 2015 - 19:28

Rozrząd rozpięty. Po dłuższych bojach koła wałków zdemontowane. Według instrukcji należy zastosować nowe śruby... naprawdę koniecznie czy można dać stare?

Po zdjęciu kół moim oczom ukazał się widok pierścieni uszczelniających firmy Topran. Dobrze że tam zajrzałem. Uszczelki w pokrywach stwardniałe, wokół śrub wręcz jak kamień. Generalnie powódź olejowa.
Jutro ciąg dalszy..

#9 OFFLINE   Skit

Skit
  • 887 postów
  • Dołączył: 31-10-2010
  • Skąd: Karpin
  • Województwo: łódzkie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 3.2 V6 Z32SE

Napisany 05 października 2015 - 08:22

1) uszczelnienie pokryw zaworów, uszczelki Elring + Dirko lub Reinzolsil - mam to i to ale nie wiem co jest lepsze?


Jak pokryewy krzywe to moze to nie pomóć w dłuższej perspektywie czasu. Ja bym poszukał alu. Ale możesz spróbować.....Ja używam reinzosila



2) wymiana termostatu - powinno być jakiekolwiek uszczelnienie pomiędzy rurą dochodzącą do termostatu a samym termostatem?

2 gumowe ringi - spokojnie do dobrania. W aso ok. 50 PLN. Wymiar to bodajże 32x3



3) rozrząd komplet SKF + pompa wody Dolz - najpierw aby zdjąć samą obudowę muszę uporać się z zapieczonym kołem od pompy wody ehh.... potem chciałbym zabrać się również za uszczelniacze wałków rozrządu i ocenić półksięzyce (wszędzie olej, że nawet nie wiadomo z czego ciekło konkretnie)

Ja bym od razu wymienił wszytskie uszczelniacze wałków i wału. Jak silnik na wierzchu to dostep łatwy, a bedziesz miał z głowy


4) wymiana uszczelek kolektorów wydechowych - niestety dwie szpilki się wykręciły, muszę je sprawdzić czy się będą nadawać do ponownego montażu (?), poszukam również kompletu miedzianych nakrętek, mam wątpliwość czy te zdemontowane mogę ponownie użyć? Kwestia osłon termicznych - demontował ktoś? z jednej strony osłona skorodowała tak, że musiałbym kombinować z ogromnymi podkładkami aby śruby ją trzymały. Jeśli można zdjąć bez większych skutków ubocznych to bym na takie rozwiązanie się zdecydował - alternatywa to bandaż termiczny albo kupno używek.

Szpilki dałbym nowe, do tego nowe nakretki miedziane(mozna kupic oryginały w ASO i nie wychodzi to jakoś strasznie drogo - ja płacilem chyba w okolicach 45 PLN za komplet na 2 strony). Co do osłon termicznych to u mnie z prawej nie było i nic się nie działo. Jak zwalasz kolektory, to może warto sie pokusic o wywalenie egr-u i włożenie kolektorów od 3.2(jak cos to PW bo mam). Silnik trochę odetchnie a i więcej miejsca pod maską :)

5) gruntowne czyszczenie odmy - mam nadzieję że się ją da rozpołowić bez zniszczenia, i tak już zauważyłem ułamaną plastikową klapkę na wejściu - pytanie czy musi ona być, jakie są skutki uboczne jej braku lub ułamania?

Da się rozpołowić. Jest porada o czyszczeniu odmy by Alley'a(chyba) w Poradach. Potem trzeba skleić na masę uszczelniającą. U mnie w poprzednim 3.0 nie było plastiku i nic się nie działo. W większosći 3.0 ta klapka jest juz tak twarda że i tak nie spełnia swojej funkcji...

6) wymiana zaworu trójdrożnego

Tego nie robilem, ale z tego co kojarze to lepiej ori(choćby używany) niz badziewny zamiennik

7) problem chłodniczki oleju - dłuższy temat gdyż skłaniam się ku rozwiązaniu aby wyprowadzić chłodzenie do przodu, mam dodatkową chłodniczkę oleju skrzyni z BFL (chyba z 2.2) montowaną pomiędzy chłodnicę klimatyzacji a chłodnicę wody. W tym wariancie musiałbym dorobić węże gumowe (zakuć) od wyjścia koło filtra oleju do samej chłodniczki, dodatkowo termostat przelotowy. Pojawiła się jednak inna opcja, termostat w podstawce pod filtr i stamtąd przewody do chłodniczki, jednak pojawia się pytanie czy można zaślepić otwory przy filtrze śrubami czy konieczne jest ich połączenie krótką rurką lub wężykiem? W obu wariantach wyprowadzających chłodzenie oleju do przodu auta nie mam pojęcia jak zaślepić otwory w deklu pomiędzy głowicami. Rozumiem, że chłodniczkę należy całkowicie usunąć. Co wtedy z tak dużymi otworami?
Dekiel planuję przykręcić na Reinzolsil - wytrzyma? To samo uszczelnienie planuję zastosować w przypadku metalowej rury płynu chłodniczego idącej spod mostka do przodu auta. Czy to dobry pomysł?
Mostek wodny wymaga nowych uszczelek?

Co do wyprowadzania chłodnicz oleju na przód. Nie wiem, strasznie kombinujesz.... Po co to robic skoro chłodniczka w sumie bardzo dobrze spełnia swoją funkcję. Co do pomysłów eis nie wypowiem bo nie mam pojęciea:) POd mostek uszczelki metalowo gumowe - płaciłem chyba w granicach 18 pln w ASO za szt. Jak już ktoś napisał potrzebne 4 szt.

8) przy okazji rozbebeszonych przewodów chłodniczych muszę przygotować wpięcie reduktora LPG, było trochę tego na forum ale już mi się szczerze mówiąc miesza to wszystko...

Ja bym wpinał szeregowo:) pomiedzy mostek a trójdrożny:)

9) skoro o LPG to oczywiście nawiercenie kolektora dolotowego pod wtryski i wyprowadzenie wężyków, przy okazji do dorobienia sensowne uchwyty na Hany, tak żeby maks w pionie były, zobaczymy czy się uda. Konieczne są nowe uszczelki?

Nie, ale warto sie im przyjrzec. Oringi pod ssący powinny mieć w miarę okrągły przekrój i odrobinę wystawać ponad rant baranów(powinno być to wyczuwalne palcem). Nowe oryginały ok. 100PLN w aso. Zamienniki po złotówce w sklepie z uszcelkami. Rozmiar to 48 x 3,5. Uszcelki pod podstawe dolotu warto przejrzec. Jesli nie są twarde, popodwijane czy mocno spłaszczone to mogą zostać.

10) po rozpołowieniu skrzyni i silnika do wymiany idzie uszczelniacz wałka skrzyni od strony silnika oraz uszczelniacz wału korbowego od strony skrzyni, moglibyście podrzucić tutaj jakieś wskazówki? W dalszej kolejności do wymiany uszczelniacz wału korbowego od strony rozrządu oraz wałka skrzyni na wyjściu w stronę dyfra.

Wskazówki: Nie używaj młotka i przecinaka ;) A tak powaznie Przy wyjmowaniutrza uwazac żeby nie uszkodzic metalu wkoło. Ktos mi kiedyś mówił ze mozna sobie wkrecic w stary uszczelniacz małe śrubeczki, złapać kombinerami i wyjdzie, ale nie testowałem :) Przy zakładaniu przede wsyztskim dobrze wyczyscic powierzchnie, i uważać zeby sie nie podwinął. No i z wyczuciem:)

11) wymiana uszczelek we wszystkich miskach - pytanie czy warto? Mam uszczelki do skrzyni na dwie miski, jedna z filtrem, druga przy okazji (nieduży kłopot), jednak silnik to inna historia, o ile mała miska jest raczej oczywista to pytanie czy zabierać się za drugą (dużą)? Nie mam obrotnika silnik stoi a miskach.

Jak juz tak grubo lecisz, to mozna by miski zwalic . Choćby po to żeby to dokładnie wyczyscić. Ale to już Twoja wola :) W 3.0 (chyba po RM97) nie ma uszczelek tylko masa uszczelniająca.

Edytowany przez Skit, 05 października 2015 - 08:37.


#10 OFFLINE   galicjusz

galicjusz
  • 215 postów
  • Dołączył: 27-05-2012
  • Skąd: Płock
  • Województwo: mazowieckie
  • Auto: Omega B
  • Silnik: 3.0 V6 X30XE

Napisany 06 października 2015 - 20:08

Ehh... po wyjęciu uszczelniacza wału okazało się, że powierzchnia dystansu/tulejki jest uszkodzona. Zarówno od samegowyjmowania jak i uszczelniacz wyrobił rant. Można tę część dostać w sklepie czy tylko używka? Jeśli używka to można obrócić i zamontowac odwrotnie?
Dodany obrazek

Co do uszczelniaczy wałków - jak najbardziej wszystkie do wymiany.

Przed montażem chłodniczki zewnętrznej oleju tak naprawdę powstrzymuje mnie tylko patent na zaślepienie oryginalnego dekla... gdybym mógł to zrobić sensownie (np nadspawać TIGiem) to bym się nie zastanawiał... A tak myśli kierują się raczej w stronę zamiennika... są jakies sprawdzone u nas? No i kwestia przewodów, przeżyły demontaż (nakrętki koło fiiltra) ale co z ponownym montażem? Może być ciężko.
Zasilanie reduktora LPG będę chciał wpiąć tuż przed zaworem trójdrożnym od strony mostka. Kwestia gdzie podpiąć powrót i czy w ogóle szeregowo czy równolegle - czyli opisywany na naszym forum wariant 1a czy może 1b? Mam Golda.

Dodatkowo zauważyłem że cewka jest nadpęknięta, wygląda jakby od mocowania ale nie jestem pewien... Z racji na masakryczny dostęp wolę chuchać na zimne.

W ramach ciekawostki, po kilkunastu latach tyle zostało z jednej z poduszek silnika:
Dodany obrazek
jak on w ogóle wisiał...? To był oryginał GM z 96roku.

#11 OFFLINE   Beny

Beny

    x30ben

  • 4 042 postów
  • Dołączył: 28-12-2006
  • Skąd: Malbork - GMB
  • Województwo: pomorskie
  • Auto: Omega B
  • Silnik: 3.0 V6 X30XE

Napisany 06 października 2015 - 20:55

Ehh... po wyjęciu uszczelniacza wału okazało się, że powierzchnia dystansu/tulejki jest uszkodzona. Zarówno od samegowyjmowania jak i uszczelniacz wyrobił rant. Można tę część dostać w sklepie czy tylko używka? Jeśli używka to można obrócić i zamontowac odwrotnie?

http://forum.omegaklub.eu/topic/89836-porysowany-pierscien-uszczelniacza-przod-30-v6/

jak on w ogóle wisiał...? To był oryginał GM z 96roku.

on na nich nie wisi tylko się opiera ;)

Przed montażem chłodniczki zewnętrznej oleju tak naprawdę powstrzymuje mnie tylko patent na zaślepienie oryginalnego dekla... gdybym mógł to zrobić sensownie (np nadspawać TIGiem) to bym się nie zastanawiał... A tak myśli kierują się raczej w stronę zamiennika... są jakies sprawdzone u nas? No i kwestia przewodów, przeżyły demontaż (nakrętki koło fiiltra) ale co z ponownym montażem? Może być ciężko.
Zasilanie reduktora LPG będę chciał wpiąć tuż przed zaworem trójdrożnym od strony mostka. Kwestia gdzie podpiąć powrót i czy w ogóle szeregowo czy równolegle - czyli opisywany na naszym forum wariant 1a czy może 1b? Mam Golda.


Kolego fajnie, że się tak hobbystycznie bawisz.. ale poczytaj forum.. tam jest wszystko napisane :)

Dodatkowo zauważyłem że cewka jest nadpęknięta, wygląda jakby od mocowania ale nie jestem pewien... Z racji na masakryczny dostęp wolę chuchać na zimne.

Wymieniaj na oryginał... bo z V6 zrobi się R4 za jakiś czas :)
Dodany obrazek

ZWYKŁY KLUBOWICZ

#12 OFFLINE   galicjusz

galicjusz
  • 215 postów
  • Dołączył: 27-05-2012
  • Skąd: Płock
  • Województwo: mazowieckie
  • Auto: Omega B
  • Silnik: 3.0 V6 X30XE

Napisany 10 listopada 2015 - 20:41

Mam zagwozdkę... wiem, że było o tym na forum ale chciałem zapytać w kwestii mojego konkretnego przypadku - mianowicie głowice zdjąłem (nie wyglądały źle ale zostały splanowane, wymienione uszczelniacze, zawory dotarte), popatrzyłem i naszło mnie czy przypadkiem nie wymienić pierścieni i panewek skoro i tak planuję ściągać miski. Generalnie większość uszczelnień będzie wymienianych więc pomysł całkiem naturalny.

Na próbę do każdego cylindra zalałem oleju (Mobil 10w40) między 50ml a 100ml i obserwowałem, po dniu, dwóch nie zauważyłem specjalnej różnicy. Zajrzałem po tygodniu i okazało się, że z lewej głowicy, środkowego cylindra ubyło oleju zauważalnie (około połowy stanu pierwotnego) oraz z prawej głowicy z pierwszego cylindra ubyło około 25-30%. W pozostałych cylindrach nie zauważyłem znacznego spadku poziomu wlanego oleju (być może i jakiś był ale nie na tyle aby się rzucał w oczy).

Nie jestem w stanie powiedzieć czy silnik brał (spalał) wcześniej olej, na pewno lało się z pokryw na potęgę, dookoła cały silnik zaolejony od góry do dołu.

Nie mam możliwości profesjonalnego pomiaru owali itp... Tłoki wydają się siedzieć sztywno bez luzów (o ile takowe można w ogóle wyczuć).

Zastanawiałem się nad wymianą panewek i pierścieni - jedynie na nominały. Nie nastawiam się na grubszą robotę.

 

Pytanie czy warto i czy nie narobię większego bigosu niż miałbym złożyć tak jak jest? Czy może złożyć bez ruszania dołu?

 

PS. hipotetycznie - jakie należałoby przyjąć ewentualne koszty części wg dzisiejszych cen? Poziom powiedzmy Goetze, żadne podróbki.

 

Z góry dzięki



#13 OFFLINE   barteklodz

barteklodz

    y32se y22dth

  • 1 333 postów
  • Dołączył: 15-02-2010
  • Skąd: Łódź-Górna
  • Województwo: łódzkie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 3.2 V6 Y32SE

Napisany 10 listopada 2015 - 23:42


Nie mam możliwości profesjonalnego pomiaru owali itp...

 

 

to w takim razie jak były głowice planowane

na szybie z pastą zaworową  ?



#14 OFFLINE   galicjusz

galicjusz
  • 215 postów
  • Dołączył: 27-05-2012
  • Skąd: Płock
  • Województwo: mazowieckie
  • Auto: Omega B
  • Silnik: 3.0 V6 X30XE

Napisany 10 listopada 2015 - 23:46

Głowice i kolektory wydechowe były oddane do zakładu, który się w tym specjalizuje. Tam zostały splanowane.

Pozostałe prace wykonuję sam we własnym zakresie.

 

Pytanie aktualne - zabierać się za dół?


Edytowany przez galicjusz, 11 listopada 2015 - 13:12.


#15 OFFLINE   Phantom

Phantom

    łututututut

  • 1 152 postów
  • Dołączył: 21-10-2008
  • Skąd: Wrocław
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega B
  • Silnik: silnik po tuningu

Napisany 11 listopada 2015 - 14:43

jezeli robisz remont, na dodatek nikt cie nie goni to rob wszystko a nie sie pytasz.

Masz pewnosc ze wsyzstko jest wporzadku. wszedzie lapy wlozyles wszystko sprawdziles. Jak nie zrobisz dolu wsadzisz silnik odpalisz i ci panewke obroci to wezmiesz linke i pojdziesz sie utopic.



#16 OFFLINE   galicjusz

galicjusz
  • 215 postów
  • Dołączył: 27-05-2012
  • Skąd: Płock
  • Województwo: mazowieckie
  • Auto: Omega B
  • Silnik: 3.0 V6 X30XE

Napisany 11 listopada 2015 - 15:12

Nie mam możliwości pomiaru owali i setnych części mm itp...

 

Czy bez takich pomiarów nominały będą bezpiecznym rozwiązaniem?



#17 OFFLINE   Alley

Alley

    wolny folwark

  • 3 241 postów
  • Dołączył: 20-09-2009
  • Województwo: nie mieszkam w Polsce
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: silnik od innego auta

Napisany 11 listopada 2015 - 15:14

Nie kombinuj za duzo z chlodniczka. Kup aluminiowa z alledrogo za 250 zl i bedzie duzo lepsza niz ta, ktora oryginalnie kosztuje 1100 i jest mosiezna.

 

Dol mozesz rozkrecic i zobaczyc jaki jest stan walu i jaki jest stan panewek. Jezeli panewki juz lekko ruszylo, a wal nie to warto je wymienic na nominalne.

 

Do cylindra leje sie nafte, tak samo jak w zawory. Olej jest za gesty w temperaturze pokojowej aby sie przelal przez pierscienie.

 

Pompe wody firmy dolz bym sobie darowal. Ani to zle ani to najlepsze. Hepu kosztuje 150 zl, a jest wyzej niz SKF wg. mnie.

 

Kolektory wydechowe kup od 3.2, splanuj i pozbedziesz sie przy okazji EGR.



#18 OFFLINE   galicjusz

galicjusz
  • 215 postów
  • Dołączył: 27-05-2012
  • Skąd: Płock
  • Województwo: mazowieckie
  • Auto: Omega B
  • Silnik: 3.0 V6 X30XE

Napisany 11 listopada 2015 - 15:23

A więc tak:

 

chłodniczka jest już kupiona - alu (zrezygnowałem z kombinacji)

pompa wody Dolz już kupiona, lezy i czeka

kolektory zostają stare, są już splanowane, nie opłaca mi się kupować nowych, planować i kupować rury pod 3.2 (o ile dobrze kojarzę trzeba byłoby zmieniać?), za dużo zachodu, tym bardziej ze części już leżą i tylko czekają na montaż

nafty nie miałem, skoro zalany olej silnikowy zniknął z tłoka to myślę ze nafta przeciekłaby dużo szybciej

 

Natomiast jeśli chodzi o panewki... załóżmy, że rozbieram i wymieniam piescienie, przy okazji panewki korbowodowe... ruszać w ogóle główne od wału? Domyślam się, że trzeba się namęczyć aby cały wał wyciągnąć do ich zmiany?



#19 OFFLINE   Alley

Alley

    wolny folwark

  • 3 241 postów
  • Dołączył: 20-09-2009
  • Województwo: nie mieszkam w Polsce
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: silnik od innego auta

Napisany 11 listopada 2015 - 15:29

Nie trzeba zmieniac rur, wydech w 3.0 ma tyle samo cali co w 3.2. Kolektory roznia sie tym,ze nie sa zeliwne i nie pekaja, pozbawione sa eco fasol, i maja wiekszy kanal wydechowy. Od biedy jak Ci sie chce to mozesz rozwiercic kanal wydechowy na kazdej z glowic tym samym go polerujac.

 

 

U Ciebie jest problem z uszczelniaczem na przednia os walu. Oddalbym to do szlifierza i dobral odpowiednia grubosc uszczelniacza na wymiar. Zaplacil 30 zl ale mialbym spokoj ze nie bedzie cieklo. Glowne prawdopodobnie bedziesz mial w porzadku, najbardziej trefne sa korbowodowe. Musisz dokladnie obejrzec albo zarzuc tu zdjeciami konkretnej jakosci to ocenimy ;)

 

Walu nie trzeba wyciagac, tloki wychodza gora przeciez nie dolem. Spamietaj jedynie jak miales zamki na stopach korbowodu zebys potem nie szukal jak byly pozakladane.

 

Z perspektywy czasu kolejna rzecza ktora zrobilbym w omedze to powiekszyl mise olejowa i wstawil scianke aby olej sie nie przelewal, aby smok mial caly czas olej i z kolei zeby tego oleju bylo wiecej. Niestety na omege 6 litrow oleju na sucho to dla mnie za malo. Przynajmniej te 7 powinno wejsc.



#20 OFFLINE   galicjusz

galicjusz
  • 215 postów
  • Dołączył: 27-05-2012
  • Skąd: Płock
  • Województwo: mazowieckie
  • Auto: Omega B
  • Silnik: 3.0 V6 X30XE

Napisany 11 listopada 2015 - 15:37

Wału nie trzeba wyjmować do korbowodowych - to wiem.

 

Ale do głównych wału już tak - o to mi chodziło ;-)

 

Idę do garażu odkręcać skrzynię od silnika... potem postawię blok do góry nogami i wezmę się za miski aż dojdę do panewek.

 

 

PS. może głupie pytanie - bez przyrządu schowam tłok spowrotem do cylindra czy muszę mieć "tulejkę" prowadzącą? To mój pierwszy taki remont :)


Edytowany przez galicjusz, 11 listopada 2015 - 15:38.