24 odpowiedzi na ten temat

[zuku19]

Większość telefonów dostajesz przypuszczam od handlarzy , ja wystawiłem ogłoszenie i podziękowałem handlarzom , to tak naprawdę nikt nie zadzwonił.

[galicjusz]

Omega to niestety, a może i "stety" ... auto dla pasjonatów. W większości przypadków jeśli ktoś potrzebuje auta za 3-5tys, raczej nie będzie szukał Omegi, rozejrzy się za czymś młodszym, mniejszym i FWD. Dla nas znających wartość nazwijmy to "całościową" auta, świadomym napraw jakich dokonaliśmy i części które zostały wymienione, ewentualna sprzedaż za połowę te kwoty jest...trudna. Dlatego coraz częściej wolimy jeździć Omegą do jej końca, niż pakować górę pieniędzy w następne auto. Jednak zawsze jak coś się zacznie dziać, można sprzedać za te 3tys "tak jak stoi". Takie podejście zaczyna dominować.
Nie ukrywajmy, naprawdę zadbana Omega, czy inne auto musi odpowiednio kosztować. Ale za tą cenę sprzedać samochód jest niezmiernie ciężko. Słychać "Panie a tam to taki sam był tyle a tyle tańszy bla bla bla...", "Eee tam tak drogo? Za połowę to by wziął...". Potem coś w tym tańszym co to kupił padnie, naprawa w tysiącach ale nikomu nie przyzna, że kupił bubla. Cicho sza. Auto z Niemiec, każdy cukiereczek 18 lat i 150tys km przebiegu. Miód malina.
Ech...

[volvgangster]

telefony to nic ale jak mam odpisywać na niektóre posty dot. ogłoszenia to wolę od razu kasować.pomijając fakt,że był kupujący za tą kwotę tylko na raty bez banku .Powiedziałem mu że niech zbiera kasę jak nazbiera to niech dzwoni.

[ZAHIR666]

Sypus ma rację i tyle w temacie.
Dziś potencjalny Kupujący to mega porażka i dramat.

[volvgangster]

Panowie można temat zamknąć klient przed chwilą odjechał .Omega sprzedana.Za taką kwotę jak chciałem - 100zł na paliwo-powrót.Myślę,że będzie zadowolony nowy nabywca.Po prostu przy sprzedaży trzeba być szczery i mieć zadbane auto.Ale na forum dalej będę spamować. ale łezka w oku się zakręciła.