8 odpowiedzi na ten temat

[darek2382]

Cześć

Pacjent to 2.5V6
Trochę poczytałem, ale odpowiedzi nie bardzo znalazłem.

Problem mam taki, że w pewnym momencie auto przełączyło się na Pb jakby brakło gazu ( choć było pół zbiornika). Na moje oko których z elektrozaworów się nie otwiera. Więc miernik w rękę i mierzę.
Okazuje się że do tylnego nie dochodzi napięcie w momencie przełączenia. Jak podłączyłem bezpośrednio pod 12 V to jeden jak i drugi elektrozawór działał.

Po podaniu napięcia pod tylny zawór usłyszałem jak gaz z butli leci do reduktora i auto odpaliło. Po odłączeniu chodził na LPG do czasu aż się w wężykach gaz nie skończył i znów przerzuca na Pb.

Wymieniłem więc kabel i dalej to samo i tu się dopiero zaczęły schody. Na 99 % podłączyłem tak jak wcześniej czyli dobrze a tu lipa!! Po zapaleniu na Pb i czekaniu na odpowiednią temp auto zamiast się przełączyć i choćby nawet wrócić na Pb to pali główny bezpiecznik od LPG.

Po mierzeniu po kolei wszystkich połączeń obwodów okazało się że na plusowym przewodzie do elektrozaworów pojawiła się masa ( zaznaczony strzałką z napisem +12V).
Dodam że to wszystko na wyłączonym zapłonie i kable od elektrozaworów są odłączone.
Zdjęcie z zaznaczonym przewodem poniżej:

[

Auto stoi i nie wiem gdzie szukać przyczyny. A może to komputer od LPG padł?
Dziwne też jest to że wcześniej tylko wracało na Pb a po zmianie kabla od tylnego zaworu do przedniego zaczęło wywalać bezpiecznik.
Kiedyś miałem podobną sytuację że auto mimo gazu w zbiorniku przełączyło się na Pb a zaczęła rezerwa mrugać, ale zatankowałem LPG do pełna i auto zaczęło normalnie pracować na gazie.

[kocyk]

Wymieniłem więc kabel i dalej to samo i tu się dopiero zaczęły schody. Na 99 % podłączyłem tak jak wcześniej czyli dobrze a tu lipa Po zapaleniu na Pb i czekaniu na odpowiednią temp auto zamiast się przełączyć i choćby nawet wrócić na Pb to pali główny bezpiecznik od LPG.

próbowałeś co się dzieje jak odłączysz kable od tego elektrozaworu ?? , co zrobiłeś z kablem który był tam wcześniej podłączony ?? , odciąłeś go całkiem i pociągnąłeś nowy czy go zdublowałeś i są podłączone oba ?? , bo na moje to robi się zwarcie podczas przełączenia na lpg , a nie jest tak że masa to kabel niebieski a + to kabel czarny ??

[darek2382]

próbowałeś co się dzieje jak odłączysz kable od tego elektrozaworu ?? , co zrobiłeś z kablem który był tam wcześniej podłączony ?? , odciąłeś go całkiem i pociągnąłeś nowy czy go zdublowałeś i są podłączone oba ?? , bo na moje to robi się zwarcie podczas przełączenia na lpg , a nie jest tak że masa to kabel niebieski a + to kabel czarny ??

Kabel wymieniłem na nowy, a stary wyciągnąłem.
Aha nie dodałem wcześniej. Jak odlutowałem ten niebieski kabel od elektrozaworów i wisiał w powietrzu to też miał połączenie z masą.
Wg instrukcji to właśnie kolor czarny jest masą.
Jeszcze jedno pytanie ode mnie. Masa elektrozaworu jest połączona ze śrubką którą jest przykręcony do butli, ale jak mierzę to butla zaś nie ma połączenia z masą auto!!
kilka dni wcześniej jak wymontowywałem haka to musiałem butlę (walec umieszczony w poprzek równolegle za siedzeniami unieść by wykręcić śruby ), może wtedy straciła masę? Ale później jakiś czas jeździła na LPG. Choć jeżdźe nia mało.

[kocyk]

najlepiej sprawdź miernikiem czy aby plus to plus a minus to minus przy drugim elektrozaworze , bo instrukcja nie zawsze idzie w parze z fantazją gazownika , a masę podciągnij bezpośrednio z budy albo na elektrozawór albo na śrubę mocującą zbiornik żeby nie ciągnąć kilometra kabla , sprawdź jeszcze czy sam elektrozawór nie "przebija" do masy

[darek2382]

najlepiej sprawdź miernikiem czy aby plus to plus a minus to minus przy drugim elektrozaworze , bo instrukcja nie zawsze idzie w parze z fantazją gazownika , a masę podciągnij bezpośrednio z budy albo na elektrozawór albo na śrubę mocującą zbiornik żeby nie ciągnąć kilometra kabla , sprawdź jeszcze czy sam elektrozawór nie "przebija" do masy

Plus i minus powinny się pokrywać przy tylnym i przednim elektrozaworze bo ciągnąłem to wg kolorów.
Tak myśle podciągnąć masę z budy. Dziwne bo wcześniej wszystko dobrze działało. W sumie to się zastanawiałem skąd masa na elektrozaworze skoro fizycznie nie jest połączona z budą żadnym przewodem. Zbiornik jest przykręcony obejmami do podstawy i dopiero podstawa do budy, ale wszystko jest dobrze pomalowane proszkowo więc nie ma pewnej masy na niej.
Elektrozawory nie mają przebicia.
Tym sie będę bawił dopiero w sobotę.

[darek2382]

Jestem po kolejnym podejściu przy gazie.
Podłączyłem do masy butlę, choć od początku byłem sceptycznie nastawiony, że to będzie powód.
Wg mnie wina leży niestety w samym sterowniku. Co prawda nie rozprułem wiązki w której idą przewody do zasilania elektrozaworów, ale mierzyłem pomiędzy elektrozaworami i bezpośrednio przy wiązce i ma niebieskim plusie jest masa jak byk.
Nawet pokusiłem się i przecięcie tego kabla przy samej wtyczce do sterownika i ze sterownika też wychodzi masa:masakra: Z tego wychodzi że elektrozawory dobrze podłączyłem i tak mi się od samego początku wydawało.
Ręce mi już opadły i nie bardzo mi się chce inwestować już w wymianę sterownika.

Jako że Omega przeszła u mnie na emeryturę to widzę , że się jej gaz odbił na koniec i powiedziała, że do końca chce dojeździć na odpowiednim paliwie
A kurde jeszcze jest w niej 65 litrow gazu:)


A powiedzcie mi bo wpadłem na pomysł może i głupi ale pomysł heh
A jakby ma elektrozawory podać napięcie pomijając centralkę? Byłby tylko jeden problem bo nie ma skąd podać, by pojawiało się w momencie przełączenia na gaz bo chyba wtedy prawidłowo się pojawia.
A jakby podał po zapłonie?

[Marcin2704]

Dorób sobie przycisk dający napięcie na elektrozawory;)

[darek2382]

Dorób sobie przycisk dający napięcie na elektrozawory;)

Myślałem właśnie podłączyć je po zapłonie:) Mam zamontowane podgrzewacze wtrysków, które i tak na lato wyłączam podłączone przez przekaźnik a sygbnał gdzieś z pompy czy gdzieś tam:)

[darek2382]

Podłączyłem zawory pomijając całkowicie centralkę LPG i nadal to samo. W momencie osiągnięcia jakiejś tam temp auto przełącza się na LPG i pali bezpiecznik.
Przewód plusowy ( niebieski) odłączyłem całkowicie i zostawiłem tylko obwód masy do którego podłączyłem jeszcze masę z przekaźnika, który daje napięcie na elektrozawory po stacyjce.
Wg mnie to gdzieś w centralce leży powód takiego stanu rzeczy