Skocz do zawartości

Omega Klub Polska używa Ciasteczek. Zapoznaj się z Polityka Prywatności aby uzyskać więcej informacji. Aby usunąć ten komunikat, kliknij przycisk po prawej:    Akceptuje Ciasteczka

- - - - -

Pęknięty kolektor wydechowy


  • Proszę się zalogować aby odpowiedzieć
62 odpowiedzi na ten temat

#21 OFFLINE   chrup

chrup
  • 48 postów
  • Dołączył: 15-10-2007
  • Skąd: Zduńska Wola

Napisany 07 grudnia 2007 - 19:02

Witam. Niestety problem kolektora dopadł w końcu i mnie. Miałem tylko oddać do splanowania, ale na drugi dzień od odstawienia(jak silnik ostygł przez noc) mechanik zadzwonił, że kolektor jest w stanie absolutnego zgonu, był już spawany, jest popękany i nie nadaje się do regeneracji. Postanowiłem znaleźć zamiennik(nie będę ryzykował z używką). Niestety nie mam "pod nosem" sklepu z takowym i dlatego zwracam się do Was o pomoc. Czy ktoś może próbował juz tego:
http://www.allegro.p...ra_b_nowy_.html

Mam omegę 2.0 16v z 1995 r. czyli x20xev. W/g sprzedawcy niby pasuje, ale czy ktoś z was może go już próbował? A może widzicie jakieś kluczowe szczegóły, które mi umknęły? Będzie dobry? Jak myślicie? Pozdro
Silniczek rozkrokowy

#22 OFFLINE   tomspeed

tomspeed

    kaszub

  • 2 752 postów
  • Dołączył: 24-03-2007
  • Skąd: z Kądowni
  • Województwo: pomorskie
  • Auto: Omega B
  • Silnik: 2.0 16v X20XEV

Napisany 07 grudnia 2007 - 19:51

powninien pasowac. tylko ile wytrzyma?
cos mi sie zdaje ze zrobiony z podobnego materialu jak orginal. lepiej poszukac kolektora rurowego. bo przy tej konstrukcji zeliwnych (staliwnych) kolektorow to beda zawsze pekac
na co dzień RENAULT SCENIC II 2.0 DCI

#23 OFFLINE   chrup

chrup
  • 48 postów
  • Dołączył: 15-10-2007
  • Skąd: Zduńska Wola

Napisany 07 grudnia 2007 - 20:43

Domyślam się, ale nie mam ani warunków ani zapalonych znajomych żeby samodzielnie podjąć się próby złożenia rurowego, a jak wiadomo - rurowy nie jest na razie ani tani, ani łatwo osiągalny. Ironia - kilka rurek a tyle problemu...

Jak ktoś zacznie masowo robić rurowe do 2.0 16v za mniej niż 1000 zł to chętnie o tym pomyślę, ale na razie czarno to widzę...
No chyba, że już ktoś z was ma dobre źródło i wie do kogo z tym uderzyć.....?


A tego "Pana" ktoś kojarzy?
http://www.allegro.p..._16v_turbo.html
Ma to prawo się udać ?


Zastanawiałem się jeszcze, czy przypadkiem nie udałoby się zaadoptować bardziej przemyślanego kolektora z innego seryjnie produkowanego auto, w którym jest mniej awaryjny


P.S Czy przy kolektorze jest jakiś czujnik, który mógłby być rozłączony przy demontażu?
Pytam bo po wczorajszym wymontowaniu i zamontowaniu z powrotem świeci mi cały czas kontrolka silnika. Pozdro
Silniczek rozkrokowy

#24 OFFLINE   bogumil.s

bogumil.s

    made in france

  • 4 238 postów
  • Dołączył: 26-03-2007
  • Skąd: Rzeszów
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 07 grudnia 2007 - 21:41

http://www.allegro.pl/ite...ra_b_nowy_.html

to jest zamiennik zrobiony w Turcji, ile wytrzyma ??? ciężko powiedzieć ja też mam ten problem i szukam powoli kolektora rurowego od C20ne bo on po niewielkich przeróbkach pasuje, jeśli się dogadasz z tym gościem od rurowego to napisz za ile to zrobi bo może weszła by w grę większa ilość :wink:

#25 OFFLINE   mkaminski100

mkaminski100

    It's just a fur-wound!

  • 2 896 postów
  • Dołączył: 05-10-2007
  • Skąd: Basingstoke
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 07 grudnia 2007 - 22:17

Ile on docelowo za to chce, bo jak znam życie nie mniej niż 1000zł.
Z adaptacją to wątpię, zresztą chyba taniej i lepiej kupić nowy, a o ile wiem modyfikowane je kilkukrotnie więc te nowsze nie pękają tak. Myślę o tych oryginalnych, bo z Allegro zapewne są odlewane gdzieś w Azji za najmniejsze pieniądze. U nas kolektor w serwisie kosztuje coś koło 130 funtów (ok 650zł) a do tego korzystając ze zniżki (np bahnstormenrs club) odchodzi 20%. Tyle tylko, że używka kosztuje 20 funtów...

Mam tylko jedno pytanie. Każdy twierdzi, że na analizatorze spalin wyjdzie pęknięty kolektor czy nieszczelny wydech. Jak dla mnie to trochę niezrozumiałe. Skoro część spalin ucieka przed sondą i tylko część trafia do sondy to ona i tak wysteruje tak silnik, że dla niej będzie mieszkanka poprawna. To znaczy, że i tak w tłumiku końcowym będą spaliny poprawne.

#26 OFFLINE   chrup

chrup
  • 48 postów
  • Dołączył: 15-10-2007
  • Skąd: Zduńska Wola

Napisany 08 grudnia 2007 - 16:48

Zgadzam się z Twoją teorią, ale to nie zmienia faktu, że część smrodu wydostaje się jeszcze pod maską i cuchnie w aucie nawet z dobrym filtrem przeciwpyłkowym - węglowym. Nie wspomnę o hałasie i dławieniu się auta przy próbie nieco bardziej dynamicznej jazdy. Do tego większe spalanie itp....
takie są niestety obajwy u mnie. Na dodatek podejrzewam, że po wykręceniu go w celu "obdukcji" i ponownym wkręceniu uszczelka nadaje się do kosza i jest jeszcze głośnej; bardziej się dławi.

To są moje "żale" bo akurat analizator spalin mnie mniej interesi. Następne po wymianie kolektora będzie wywalenie strumiennicy i wstawienie kata. W moim przypadku zero odczuwalnej różnicy w dynamice jazdy a nienawidzę tej głośnej, blaszanej puchy, która hałasuje "pod nogami" ;)


Co do kolektora - boję się ryzykować używki. Z resztą i tak profilaktycznie należałoby ją pewnie dać do splanowania. Dlatego wolę dołożyć.
Moje pytanie do Was brzmi:
Czy ktoś jest w stanie powiedzieć ile km udało mu się zrobić na NOWYM kolektorze (oryginale lub zamienniku) zanim pękł....
Z tego co czytałem to niektórzy forumowicze pisali, że mają jużza sobą któryś kolektor z rzędu. Pytam więc czy wymiana byłą na nowy kolektor? Jak wyglądają wasze doświadczenia i przebiegi na nowym kolektorze?
Pozdro
Silniczek rozkrokowy

#27 OFFLINE   tomspeed

tomspeed

    kaszub

  • 2 752 postów
  • Dołączył: 24-03-2007
  • Skąd: z Kądowni
  • Województwo: pomorskie
  • Auto: Omega B
  • Silnik: 2.0 16v X20XEV

Napisany 08 grudnia 2007 - 16:59

to ja powiem tak. kupilem za 150 zl. uzywke. sam wybieralem i patrzylem zeby nie bylo najmniejszych sladow pekniec. zrobilem 20kkm i jak narazie nic sie nie dzieje. jak dla mnie nie ma sensu kupowanie nowego, no chyba ze co 10 kkm pekalby uzywany. jak bedzie dalej to sie zobaczy
na co dzień RENAULT SCENIC II 2.0 DCI

#28 OFFLINE   mkaminski100

mkaminski100

    It's just a fur-wound!

  • 2 896 postów
  • Dołączył: 05-10-2007
  • Skąd: Basingstoke
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 08 grudnia 2007 - 18:26

Albo jest wada kolektora albo silnika, które powodują pękanie.
Kolektor poddawany jest ogromnym napięciom i dlatego pęka. Nauczony życiem uważam, ze nieoryginalne kolektory są robione z kiepskich materiałów i na rozkalibrowanych maszynach co powoduje, że są bardziej podatne na pękanie.
Jeśli kolektor nie miał uszkodzonej gładzi to nie trzeba go planować.
Wniosek? Albo nowy oryginał, albo oryginalna używka (ewentualnie spawanie). Używka kosztuje 400zł, oryginalny ok 600-700, więc może warto dać trochę więcej...
Kolektory w tych silnikach były chyba pięciokrotnie modyfikowane, a te z lat 2000 sa najnowsze, więc kupując nowy z serwisu kupujesz przekonstruowany.
Ja mam używkę i na razie nie pękła. Miałem Vectrę, ale bez systemu nawiewu i o ile wiem, w nich kolektory tak często nie pękały. Może ten system przyczynia się do pękania?
Może to ma jakiś wpływ - po montażu nie zakładałem osłony termicznej, żeby się kolektor ułożył i nie przegrzewał z jednej strony.

#29 OFFLINE   bogumil.s

bogumil.s

    made in france

  • 4 238 postów
  • Dołączył: 26-03-2007
  • Skąd: Rzeszów
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 08 grudnia 2007 - 20:21

mkaminski100, jest to wada kolektora, bo np. daewoo pakowało te "same silniki" do nubiry i tam już kolektory nie pękają bo zmienili trochę ich konstrukcję

#30 OFFLINE   explosiv9

explosiv9

    nożownik pomorski

  • 1 643 postów
  • Dołączył: 27-10-2007
  • Skąd: Tczew

Napisany 09 grudnia 2007 - 13:05

A wyobraz sobie ze tylko cykal jak był zimny,przedmuch był na 1 cylindrze i tam byl zerwany gwint w glowicy(pierwsza szpila od dołu)i tam wstawiłem M10. Kolektor był wygiety w banan, czyli maszyna przy obróbce zbierała ze srodka kolektora.Sam sie dziwie jak to trzymalo...A urwałem przy dokrecaniu ostatnia z tyłu silnika na dole(pewne za mocno dociągnąłem)...Jezdze tak 4 miesiac i trzyma.Napisz mi jeszcze jak bys ją wykręcił i wstawił M 10 bo jesli chodzi o myk z migomatem to nie mam,a wiec zostaje zwalenie głowicy, tylko wtedy to ja wszystkie powymieniam na M 10.Dziwi mnie tylko jak ty oceniasz na oko ze nie trzeba planowac tych kolektorów..z glowicami tez tak robisz?Tego na oko nie widac, zapewniam cie ze nawet przy takiej nierównosci jak u mnie wydawalo mi sie ze płaszczyzna jest prosta,tylko zdziwiło mnie to ze po wymienie tej szpilki na 1 garze i dokreceniu jej, zaczęło pierdziec a nie cykac jak przedtem ,czyli zrobiło sie gorzej...ciekawe nie.Zrzucilem kolektor i na oko ok, a na maszynie 1.5 mm.Czasami nie wierz w to co widzisz.Pozdrawiam

#31 OFFLINE   chrup

chrup
  • 48 postów
  • Dołączył: 15-10-2007
  • Skąd: Zduńska Wola

Napisany 09 grudnia 2007 - 14:07

Apropos "upgrade'u" kolektorów w różnych rocznikach Omegi...
Ja mam 95' ...czy używka z 98 konstrukcyjnie niczym się nie różni i mogę spokojnie taką wsadzić do siebie?
Silniczek rozkrokowy

#32 OFFLINE   mkaminski100

mkaminski100

    It's just a fur-wound!

  • 2 896 postów
  • Dołączył: 05-10-2007
  • Skąd: Basingstoke
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 09 grudnia 2007 - 14:16

Jeżeli masz 1,5 mm różnicy to nawet kładąc na prostej powierzchni (ja miałem specjalny stół) widzisz taką szczelinę. Albo będzie sie bujał, albo będzie szczelina. Kolektor zawsze jest minimalnie krzywy i miękka uszczelka niweluje to (dlatego do używek poleca się miękkie).
Zresztą ja miałem kolektor po przedmuchu i założyłem oryginalną uszczelkę Opla (do nowych kolektorów) i nic nie uciekało. Bez żadnych klejów czy podobnych.
Najczęściej podczas złego dokręcania kolektora można go wygiąć.
Zgadzam się z Tobą, że szlif na kolektorze nie zaszkodzi (jeśli zrobiony dobrze), a może pomóc, ale nie każdy może to tak łatwo i tanio zrobić. Jeśli masz rozgrzebane auto i nie możesz czekać na szlif to nie bawisz się jesli jesteś pewien "prostości" kolektora.

Jeśli chodzi o głowice to nawet nie wiesz ilu mechaników skręca głowicę bez planowania... (co nie tłumaczy tego, że powinno się to robić). Z głowica jednak jet ta różnica, że jest z aluminium które się łatwiej wygina niż żeliwny odlew i ma dużo większą powierzchnię co jeszcze bardziej pozwala na gięcie.

Najlepiej jest nawiercić otwór wiertarką kątową i spróbować wykrętakiem.

Wszystkie kolektory pasują do X20XEV, jedyna widoczna różnica to brak wlotów dla wtórnego obiegu powietrza, które i tak nie są potrzebne (trzeba wtedy odłączyć pompę). Reszta to tylko różnice w samym odlewaniu.

#33 OFFLINE   cath

cath
  • 643 postów
  • Dołączył: 25-06-2006
  • Skąd: Krotoszyn

Napisany 14 maja 2008 - 20:15

witam po dłuszej przerwie.
Właśnie walczę z silnikem. Poszła uszczelka pod głowicą, ale to nie ważne.
W tym temacie, 2 sierpniu 2006 pisałem że założyłem nowy kolektor wydechowy firmy Twintec. Cieszyłem się, że mam spokój na min 50tyś km. Otóż, nie mineły nawet dwa lata, a kolektor znów przepuszcza. Na szczęscie nie pękł, jeszcze...
Przejechałem na nim ok 35tyś km, auto nigdy nie było przegrzane, max temp na wskazniku to 96st, i to tylko z wyłączoną klimą i w korkach.
Ja się poddaje, nie wiem co jest z tymi kolektorami. Dodam, że uszczelka też była jakaś super, wielowarstwowa itp.
Brak słów...
To tylko dla informacji
ps
Dobrze, że przynajmniej za jednym demontażem zrobię co trzeba.

#34 OFFLINE   mkaminski100

mkaminski100

    It's just a fur-wound!

  • 2 896 postów
  • Dołączył: 05-10-2007
  • Skąd: Basingstoke
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 14 maja 2008 - 22:34

To dziwne - u mnie nic nie ma. A gdzie pierdzi? Koło termostatu? Czy kolektor nie jest krzywy i czy dokręcony odpowiednim momentem? W przypadku uszczelki wielowarstwowej to dość ważne

#35 OFFLINE   cath

cath
  • 643 postów
  • Dołączył: 25-06-2006
  • Skąd: Krotoszyn

Napisany 16 maja 2008 - 16:34

nie patrzyłme na ręce mechanikowi, więc czy dokręcił właściwym momentem, tego nie wiem. Kolektor popuścił standardowo przy pierwszej szpilce.
Jutro ma być składany silnik, powiedzcie czy można montować głowicę z założonym kolektorem wydechowym??? Mech mówi, że tak będzie mu wygodniej składać

#36 OFFLINE   mkaminski100

mkaminski100

    It's just a fur-wound!

  • 2 896 postów
  • Dołączył: 05-10-2007
  • Skąd: Basingstoke
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 16 maja 2008 - 17:51

Łatwiej jest przykręcić kolektor do głowicy przed, ale sama głowica jest ciężka i łatwo uderzyć od spodu o coś, robiąc rysę (wtedy będzie ciekło) . Dołóż do tego kolektor i potrzeba silnego gościa, żeby to założyć.

#37 OFFLINE   cath

cath
  • 643 postów
  • Dołączył: 25-06-2006
  • Skąd: Krotoszyn

Napisany 18 maja 2008 - 18:54

no autko zrobione :)
Silnik chodzi bardzo ładnie, cicho, równo. Jak elektryczny. wszystkie uszczelki wymienione, szkoda, że tyle kasy poszło.
Przy okazji rozbiórki wyszło, że gazowniki nie dokręcili kolektora ssącego, przez co wskazówka obrotomierza przy 600obr/min lekko się wachała, było to prawie nie zauważalne, ale byłem pewien, że przed montażem nie drgała. Teraz wiem co było nie tak. A niby to taki dobry zakład...
ps.

jeśli robicie kolektor w x20xev, to uczulcie mechnika, na właściwe dokręcenie kolektora. Zewnętrzne śruby należy dokręcić innym momentem jak pozostałe, pozatym, jak wiadomo, bardzo ważna jest kolejność przykręcania śrób.

#38 OFFLINE   szpilman

szpilman
  • 41 postów
  • Dołączył: 19-03-2007
  • Skąd: Rzeszow

Napisany 30 maja 2008 - 09:36

Witam mam pekniety kolektor wydechowy przy mojej omedze i tu mam pytanie bo mnie jakies sluchy doszly ze podobno pasuje do omegi kolektor od daewoo leganzy 2.0 16V czy to prawda??

#39 OFFLINE   Komandor Kris

Komandor Kris
  • 39 postów
  • Dołączył: 12-03-2008
  • Skąd: Mogilno
  • Województwo: kujawsko-pomorskie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 2.2 16v Z22XE

Napisany 30 maja 2008 - 17:26

Do tematu kolektorów dorzuce moje doświadczenia. poprzednio miałem omesie z silnikiem x20xev i pekł mi po ok 120tyś. W mojej drugiej omedze identyczna historia przy identycznym przebiegu, tyle, że to silnik z22xev. Spawanie kompletnie nic nie daje - pęka dalej. Wbrew poprzednio wyrażanym opiniom chce się przekonać (no i tez trochę z finansowego przymusu), czy zamienniki są naprawdę aż takie słabe. Zamówiłem sobie taki za 480 zł. W przyszłym tygodniu będzie montowany. Czas pokaże...
Ale kolektory to faktycznie zmora tych silników.... :bad:
Komandor Kris

#40 OFFLINE   Piotrek76

Piotrek76
  • 591 postów
  • Dołączył: 02-03-2008
  • Skąd: Lublin

Napisany 30 maja 2008 - 18:31

No właśnie, aż mnie dziwi jak w dobie tak rozwiniętęj technologii można było spi...... tak ważny element. Przecież to nie średniowiecze. Mało tego, jak można było tłuc ten silnik tyle lat nie poprawiając tej wady. Omega to fajny samochód ale za to to bym panom inżynierom wkręcił jaja w imadło. Napchane elektroniki, bajerów, a siada taki PODSTAWOWY TOPORNY element. I ten napis ecotec, jaki to ecotec jak co raz trzeba wpi.... kupę kasy w naprawę kolektora.