[OB & OBFL] Parownik chyba cieknie, zielona substancja
#1 OFFLINE
Napisany 12 sierpnia 2014 - 22:21
Rozumiem, że to część wspólna z parownikiem i tylko wymiana jego pomoże? Wyciek jest z tej mosiężnej części i to tak i że co 15 sekund pokazuje sie tam bańka gazu. A klima narazie non stop działa bez problemu, tylko oczywiście gdy ja wyłącze to momentalnie parują szyby.
Sprawdzałem też odpływy ale wszystko drożne.
Drugie pytanie to gdzie najłatwiej dostane się do parownika nie odkręcając go w celu odgrzybienia, bo niestety jak widać na foto z tej strony wystaje tylko jego bok.
#2 OFFLINE
#3 OFFLINE
Napisany 13 sierpnia 2014 - 08:55
#4 OFFLINE
Napisany 13 sierpnia 2014 - 14:51
#5 OFFLINE
Napisany 13 sierpnia 2014 - 18:05
Chyba poczekam aż cały czynnik wyleci. tylko czy to może powodowac parowanie szyby?
#6 OFFLINE
Napisany 13 sierpnia 2014 - 23:19
Co do Twojego pytania.
1. Sprawdz filtr kabinowy
2. Sprawdz czy nie masz wody na dywanikach etc. ogólnie w kabinie
3. Czynnik powinien być spuszczony w serwisie klimy bo:
- to jest nieekologiczne aby się czynnik sączył
- musisz później nabić cały czynnik od nowa
- można zrecyklingować czynnik, zaś potem pojechać z kartką i płaci się aby za nowy olej (za każdym razem) i za dobicie czynnika ile dobiło do wartośći producenta
#7 OFFLINE
Napisany 14 sierpnia 2014 - 17:30
ja podejrzewam że stoi woda pod parownikiem, wtykałem od spodu druta ale wchodzi do pewnego momentu i dalej nie chce, a na pewno nie jest to syf bo to coś twardego. jadąc bez tej klapki którą zdjąłem na zakręcie żonie nalała się woda do buta z tego otworu na parownik.
#8 OFFLINE
Napisany 09 czerwca 2016 - 09:05
Witam
Mi nie działa klima a rok temu była nabijana i działała swietnie. Kompresor się włącza i wentylatory ale zero chłodu. No i wentylatory chodzą non stop, mimo wyłączenia klimy. Mechanik mi powiedział że to przez zawór rozprężny, że jest jednakowe ciśnienie w całym układzie. Czy ma rację?
Gdzie on się znajduje?
Aha, i przy każdej naprawie klimy podobno trzeba wymieniać osuszacz, czy to konieczne? Tak mówił Adam Klimek w programie Samochod marzeń. I on wtedy sprawdzał szczelność tanim zwykłym gazem z barwnikiem, a u mnie w okolicy sprawdzenie więcej kosztuje jak nabicie.
#9 OFFLINE
Napisany 21 czerwca 2016 - 21:03
A ja troszkę z innym pytaniem. Czy ktokolwiek jest mi w stanie udzielić informacji o średnicach oringów przy zaworze rozprężnym? Troszkę już szukam i wychodzi mi tylko jeden wymiar 7,38 x 1,81 mm a wydaje mi się, że tam są 4 rozmiary oringów. Czy ktoś z was wymieniał zawór rozprężny, bez wymiany oringów?