125 odpowiedzi na ten temat

[spawek]

To jest niestety jeden wielki mit. To, że nie jemy po 18 wcale nie oznacza, że nasz organizm nie odkłada. Jeść mamy regularnie, ostatni posiłek możesz zjeść nawet o 21. Ważne jest abyś wiedział co i ile możesz!
Ja osobiście ostatnio troszkie podłamany bo waga stoi, jedno szczęście, że cm się zgadzają

Tu masz rację nie ma znaczenia o której jesz ostatni posiłek. NIe jedzenie po 18 niby jest dobre ale wtedy przez całą noc możesz spalać tkankę mięśniową. Poza tym jak skończysz dietę i zaczniesz coś przegryzać po 18 to szybko narośniesz tłuszczem.

Co do mojej diety. W zeszłym tygodniu nie trzymałem jej wcale. Jadłem wszystko (takie załamanie) ale o stałych porach i z umiarem(no bez umiaru były te 2 posiłki w barze). Aeroby oczywiście były jak zwykle i waga spadła do 19.8. Niewiele ale wreszcie poniżej 120. Za tydzień będzie lepiej. :pokoj:

[Piotrek]

Mit, nie mit działa u mnie i u żony. 3 regularne posiłki dziennie: 7-8, 12-13, 17-18, jak trzymasz się tych godzin nawet nie ma łaknienia w międzyczasie, żeby coś przekąsić waga spadła i ustabilizowała się na poziomie o jaki mi chodziło czyli wzrost w cm minus 100 = waga

[spawek]

Wczoraj waga pokazała 118.8 czyli w tydzień równo kg spadł. W tym tygodniu próbuję inny sposób i ciekawe jaki będzie wynik za tydzień

[mbobik]

3 regularne posiłki dziennie: 7-8, 12-13, 17-18, jak trzymasz się tych godzin nawet nie ma łaknienia w międzyczasie, żeby coś przekąsić

Posiłków regularnie w ciągu dnia powinno być 4-5 :tak:

Wczoraj waga pokazała 118.8 czyli w tydzień równo kg spadł. W tym tygodniu próbuję inny sposób i ciekawe jaki będzie wynik za tydzień

Ja od 2miesięcy przestałem biegać i wspinać się na bieżni bo mi kolana wysiadały. Jeżdziłem regularnie na rowerze 5-6dni w tygodniu i minimum 15km z tendencją na 25-30km. Jednak waga stanęła na 91 i tak się trzyma. Może mieć oczywiści na to wpływ duża ilość ćwiczeń siłowych i budowa tkanki mięśniowej.... Od wczoraj natomiast wróciłem do biegania i przeprosiłem się z bieżnią. Po każdym treningu czyli 4x w tyg 1h na bieżni 8st nachylenia i 6-6,5 prędkość. Zobaczymy co kolejny miesiąc przyniesie.

[spawek]

Posiłków regularnie w ciągu dnia powinno być 4-5 :tak:





Ja od 2miesięcy przestałem biegać i wspinać się na bieżni bo mi kolana wysiadały. Jeżdziłem regularnie na rowerze 5-6dni w tygodniu i minimum 15km z tendencją na 25-30km. Jednak waga stanęła na 91 i tak się trzyma. Może mieć oczywiści na to wpływ duża ilość ćwiczeń siłowych i budowa tkanki mięśniowej.... Od wczoraj natomiast wróciłem do biegania i przeprosiłem się z bieżnią. Po każdym treningu czyli 4x w tyg 1h na bieżni 8st nachylenia i 6-6,5 prędkość. Zobaczymy co kolejny miesiąc przyniesie.

Widzę ostro idziesz oby tak dalej. Ja jeszcze nawet nie myślę o nabieraniu masy.

[omega ele]

. Ja jeszcze nawet nie myślę o nabieraniu masy.

A ja tylko o tym myślę:tak:

[spawek]

Dzisiaj waga 117,7. Spadlo 1.1 kg. Najlepsze jest to że w zeszłym tygodniu nie trzymałem diety. Jadłem wszystko ale o stałych porach a waga spadła tak samo. Ale ważne że w dół a nie górę:hihi:

[mbobik]

Maszerowanie pod górę na bieżni to jest to! Melduje 90,3 kg Wreszcie waga ruszyła!

[Phantom]

u mnie tez na mdrolu hehe

[Alley]

A teraz z drugiej mańki jak przytyć? Opychanie w korek nic nie daje, jedzenie przed snem też nie 56,5kg przy 174 cm BMI 18,50 prawidłowa waga jaką powinienem posiadać to 70.30 kg

[digi]

Ja waże 100 kg

[omega ele]

A teraz z drugiej mańki jak przytyć? Opychanie w korek nic nie daje, jedzenie przed snem też nie 56,5kg przy 174 cm BMI 18,50 prawidłowa waga jaką powinienem posiadać to 70.30 kg

To witam w klubie ja mam nieco ponad 190 waga wacha sie 78-80 kg i tak od ponad pół roku a jem wszystko tzn. mięcho pizze steki i nic nie przekracza tych 80 kg:D

[Andru84]

Mam ten sam problem, tzn. nie mogę przytyć. Wzrost 182, waga 65 kg. Jem co chce i ile chce, a waga cały czas stoi w miejscu

[lord_craven]

Mniej ruchu :-P

A na poważnie. Dopóki nie zacząłem obecnej pracy, to przy wzroście ok. 180 cm ważyłem 76-78 kg. Jak zacząłem siedzieć po 10 godz. dziennie przy kompie to waga teraz oscyluje w przedziale 100-105 kg.

[spawek]

Najszybsza opcja to trochę koksu :hihi: a poważnie to musicie więcej jeść

[omega ele]

Najszybsza opcja to trochę koksu :hihi: a poważnie to musicie więcej jeść

Uwierz mi że jem naprawdę dużo i wiecej nie dam już rady a koks??:nie: wchodzi w grę:nie:

[Piotrek]

Koledzy chcący przytyć, jesli szybko to zdrowo nie będzie ale tak w dużym skrócie: białko czyli miecho, mięcho i jeszcze raz mięcho, w każdym posiłku do oporu. Dodatkowo nabial - mleko, jajka. Skromnie z chlebem i ziemniakami, w ich miejsce ryż i makarony. I uważać na brzuszek bo później może być ciężko zrzucić oponkę Kontrolować wagę bo można przesadzić. Wode, napoje pić między posiłkami, nigdy w trakcie. Dla bardziej chcących można się dodatkowo wspomóc np.Trec Dibencozide Force poprawiający apetyt. Siłowania 2-3 razy w tygodniu, duże ciężary (oczywiście nie od razu), krótkie serie.

[Alley]

Heheh jedzenie to moje drugie imię ruchu mam sporo, to fakt, kawy ze 3 dziennie to też nie sprzyja, a jak myślę że miałbym odstawić to mnie by trafił, na studiach ważyłem w okolicach 64 kg, ale pracowało się też w pizzerii a tam ciągle jest się głodnym, no ale 4 lata i 10 kg zgubiłem.

[mbobik]

Jedzenie dużych ilości i bez jakiegoś schematu nic nie da. Każdy z nas ma inne zapotrzebowanie, każdy inaczej spędza czas. Trenuje, nie trenuje itp itd. Aby przytyć i schudnąć trzeba stosować pewne zasady. Proponuje dokładnie skonsultować to z kimś doświadczonym, a nie robić ze swojego organizmu śmietnik!! :tak:

[spawek]

Jedzenie dużych ilości i bez jakiegoś schematu nic nie da. Każdy z nas ma inne zapotrzebowanie, każdy inaczej spędza czas. Trenuje, nie trenuje itp itd. Aby przytyć i schudnąć trzeba stosować pewne zasady. Proponuje dokładnie skonsultować to z kimś doświadczonym, a nie robić ze swojego organizmu śmietnik!! :tak:

Tu masz absolutną rację. Najważniejsze to poznać dokładnie Swój organizm, wiedzieć na co reaguje. Każdy jest inny i inaczej znosi się te same rzeczy. Jednemu może to pomóc a drugiemu tylko zaszkodzi. Ale podstawy są jednakowe.