151 odpowiedzi na ten temat

[mr.n3mo]

mr.n3mo, jakieś wieści?

:evil: :bmw: :bud: :guns: :boks: :mur:

Do roboty mialem na 10.30 wiec umowilem sie w zeszlym tygodniu ,ze przyjade oddac auto w poniedziałek na 9.00...
Wstałem o 7.00 i o suchym pysku wyleciałem z domu by byc wczesniej i ostudzic silnik. Dojechałem na 8.30 i czekałem,czekałem,czekałem... :bad:
W końcu o 9.40 spasowałem... Pojechałem do innego warsztatu i umówiłem się na czwartek... :sad:
A Panom z Car-fix BMW szpecjalist Szczecin... WIELKIE DZIEKI! :bad: :guns:

Troche sie juz zaczynam irytowac... Naprawde nie moge znalesc kumatych ludzi.
Wnerwia mnie jak z kims gadam i okazuje sie ze ja wiem wiecej o tym silniku niż mechanicy... ??:
Dzisiaj koles w wielkim przeswiadczeniu stwierdził,że to najprawdopodobniej wtryski... :roll:
Moze i tak ,ale czemu podejscie jest tak rutynowe,tak oklepane...

[ArturL]

Jeżeli jakiś czujnik nie działa, to układ często posługuje się wartością zastępczą, chyba, że jest to czujnik odpowiadający za "życie silnika" - wtedy check i silnik jest wyłączany. W przypadku awarii czujnika temperatury wody, ECU bierze stałe 80*C. Jeżeli Twój czujnik ( ) działa tylko załóżmy w początkowym zakresie temperatury, np. do 30*C, to powyżej jej, gdy jest uszkodzony, ECU wstawia 80*C i masz skok w kompozycji mieszanki paliwowej ze składu przy 30*C na 80*C. Aby to sprawdzić, trzeba na zimnym (np. po nocy) podłączyć do kompa, odpalić i obserwować wskazania z kompa i porównać najpierw z temp. otoczenia potem ze wskazaniami deski i innych czujników, np. temp. oleju.

[chojny]

Witajcie

Moim zdaniem musisz sprawdzić świece żarowe, z tego co pisałeś komp nie sygnalizuje awarii świec ale cholera wie. Żeby to zrobić musisz niestety zdjąć kolektor ssący i wymienić wszystkie 12 uszczelek (6 okrągłych i 6 prostokątnych), wyjąć świeczki i sprawdzić czy grzeją. Objaw jest klasyczny gdy spada temperatura załączają się świece na pewien czas jak jedna z nich nie domaga i nie zdąży ogrzać paliwa to się ono nie spala i silnikiem telepie jak cholera bo nie pali na któryś gar. jeśli chodzi o dym to przy takich temperaturach jak auto stało pod chmurką to dymi jak jasna cholera, u mnie właśnie dzięki przymrozkom dowiedziałem się, że mam nieszczelny układ wydechowy i ucieka powietrze zaraz za katalizatorem. Do okoła auta robi się wtedy siwo jak cholera. Niestety tak się składa, że łącznik rury 1 tłumika i katalizatora jest tak nieszczęśliwie położony, że cały czas nim zawadzam o śpiącego policjanta oraz przy stromych zjazdach do garaży. Taki urok Omesi

[poscig]

Chojny a może to dymi dogrzewacz w Twoim przypadku,piszesz,ze dymi w przymrozki.

[chojny]

Chojny a może to dymi dogrzewacz w Twoim przypadku,piszesz,ze dymi w przymrozki.

Może to dogrzewacz - nie wiem ciężko to sprawdzić, mam parking podziemny i tylko raz mi sie tak stało, że musiałem zostawić autko pod chmurką w czasie odwiedzin u rodzinki. Schylając się pod auto widać tylko kupę dymu(pary wodnej) i ciężko zdiagnozować skąd się ulatnia - bez kanału nie da rady. Wydawało mi się, że to rozszczelnienie w układzie wydechowym bo często zawadzam 1 tłumikiem właśnie przy zjeździe do garażu.

Co do temperatury to z tego co wyczytałem to Y25DT ma dużo większą sprawność większy moment i więcej koni przy mniejszym zużyciu paliwa wnioskując, podczas spalania mieszanki wydziela się mniej ciepła(mniej strat energii na ciepło) i dla tego Omega wolniej sie rozgrzewa - nawet w instrukcji Opla jest napisane, że zostawianie auta na wolnych obrotach w zimie nic nie daje :smile:

[mr.n3mo]

Zaraz jade po odbior auta.
Dzwonili juz do mnie ze nic nie znaleźli...
Pozostało sprawdzic jedynie wtryski
Dzisiaj tego nie zrobia bo nie maja aparatury do wtrysków, musieliby je wykręcic i oddac do Bojarskiego w Gryfinie. Tak czy siak trzeba to zrobic ,a wtryskiwacze wyladja tam gdzie mialy wyladowac od początku... :evil:
Wierzylem ze to nie to,ale było to niestety wielce prawdopodobne.
Jeszcze nie wiem ile kasy dzisiaj bekne, ale to małe piwo w porównaniu z tym co mnie czeka :sad:
Ciekaw jestem ile za diagnostyke wtryskow sobie zazycza. U Bojarskiego było 270zł, ale mam do niego strasznie daleko :sad:
Potem jeszcze regeneracja
DAMN! :mur:
Ile u Was w różnych punktach kraju za coś takiego wychodzi :
Chciałbym wiedziec za nim bede gadał o finansach...

[chojny]

Włączam zaplon->nagrzewanie swiec->przekrecam stacyje do konca->rozrusznik(jakies2-3obroty)->odpala->Wskazowka obrotow winduje sie na ok 1000obr->opada(ok600-700obr.) ->telepie (zaraz po starcie)
Lekki gaz (do 1000)silnik dziwnie wibruje ,odpuszczam telepie,pochodzi tak 10s,30s,1min,czasem 5s ,czasem przez 2km jazdy, roznie, czasem wogole nie...,a czasem w trakcie jazdy zacznie sie trzasc np. na swiatlach jak stane. Im zimniej jest tym gorzej z reguly... :sad:
Na mocy nie stracil.

Jak będziesz w warsztacie to sprawdź świece cała naprawa jakieś (500zl 6x50zl swiece + 12x10zl uszczelki + robocizna). Ten objaw, który opisujesz jest klasyczny dla padniętej świecy żarowej. Komputer powinien Ci pokazać błąd i na ogół tak się to diagnozuje, ale może sie trafiło tak, że komp nie wykrywa i póki nie wyjmiesz świec to się nie przekonasz.

Według mnie jak wtrysk leje to leje cały czas, a nie jak mu się chce.

[mr.n3mo]

[quote name='"chojny"'][quote name='mr.n3mo']
Według mnie jak wtrysk leje to leje cały czas, a nie jak mu się chce.[/quote]
Mnie też sie tak wydaje. :neutral:
Zwłaszcza ze teraz jak bylo w Szczecinie 6-7 stopni to jakby mniej autem telepało.
Jednak to zdarza sie tez w trakcie jazdy.
Ostatnio po rozruchu, autkiem troche potrzasło ,przejechałem kilkaset metrów i przestało, potem znowu przejechałem kawałek(korki) i zaczęło znowu telepac ,mocniej niz po rozruchu...To juz na świece nie wyglada.
W warsztacie kolektora nie sciagali wiec swiec nie sprawdzili...
Zabulilem 140zł i dalej nic nie wiem... :mur: Troche sie wnerwilem bo zapłaciłem 2 raz za to samo praktycznie... :bad:
Świece pewno beda ogladac jak wtryski beda wykrecac.
Dysponowałem błędna informacja.
270zł to sprawdzenie wtryskow ale w 2.5 DT.
U Bojarskiego w 2.5 DTI jest 120zł od wtryskiwacza... :shock: :boks:
Czy cena tej usługi w całej Polsce kształtuje sie na takim poziomie :

[mr.n3mo]

Do wszystkich powyzszych objawow dodam jeszcze ten z dzisiejszego śnieżnego poranka...
Obroty mi lekko pofalowały : : :shock:
Jak sie odpali auto to obroty najpierw są ciut podwyzszone ,a potem delikatnie opadaja do standartowego pułapu ok 650 obr...
Zawsze jest tak samo...
Dzisiaj zanim sie ustabilizowaly to troche wskazowka poszalała w przedziale 600-900obr. Trwalo to kilka sekund,bylo polaczone z telepaniem i takim srednim dymieniem z wydechu.
Jedyne co mnie cieszy to ,to ,ze dogrzewacz ładnie pracuje,buczy i chyba działa bez żadnych historii...

[MINIO]

wiesz co poszukaj sobie w ksiąrzce telefonicznej lub w necie może znajdziesz
jest taki spec w połczynie-zdrój nazywa sie Fonfara
gostek naprawdę zna sie na rzeczy jeśli chodzi o papy i wtryski
i z tego co pamiętam zawsze miał dobry cennik
potem sam poszukam bo kiedyś gdzieś miałem jego wizytówkę

[kogut]

Dzisiaj zanim sie ustabilizowaly to troche wskazowka poszalała w przedziale 600-900obr. Trwalo to kilka sekund,bylo polaczone z telepaniem i takim srednim dymieniem z wydechu.

Też tak mam, podejrzewam świece żarowe, których nigdzie nie mogę dostac . U mnie to zjawisko potengują jeszcze wybite poduszki silnika. :sad:

[awa-technik]

mr. n3mo najbardziej kompetentny warsztat w szczecinie to OPEL Grzesik , wystrzegaj się magików

[droset]

mr.n3mo, czy masz już diagnozę, a może naprawiłeś?

[mr.n3mo]

Narazie musialem spóścić z tonu... Skonczylem (narazie) z mieszkaniem i mam straszny syf po robotnikach. Od poniedziałku plan dnia jest taki:Wstaje->praca->sprzatanie->spanie. i tak do znudzenia :sad:
Kolega awa-technik dał mi cynk. Bede cos kombinował moze jeszcze wtym tygodniu...Cos drgnie to bankowo sie tym podziele.
Jutro jade kupic klucze to sciagne osłone z silnika i sprawdze co bedzie jak odłącze napiecie z poszczegolnych wtryskow... :idea:

[mr.n3mo]

O! Forum działa :yes_yes:
No to teraz mi sie dopiero narobiło :placz: i w dodatku nic juz nie wiem...
Krótko przypomnę:
Silnikiem telepie na zimno,po przejechaniu paru kilometrów raczej sie to uspokaja ,czasem jednak nie(nawet po 2-3 km).Gdy jest bardzo zimno (-) to dochodzą pływające obroty przez krótka chwile w trakcie telepania.
Po odpaleniu na ciepło objaw w 80% ,nie wystepuje ,badz jest bardzo delikatny,ale zdarza sie, ze tez wyraznie przez krótka chwile trzesie(bardzo rzadko)...Jesli auto ma osiagnieta temp.pracy załóżmy od 80st. do 90st. to objaw praktycznie nigdy nie wystepuje w trakcie jazdy(chyba ze przy odpaleniu).
Byłem :
1.u prywatnego mechanika,
2.w ASO Opla,
3.w BMW Bosh service, i
4.w serwisie opla nie autoryzowanym (Opel Grzesik).
Ad.1-wadliwe oprogramowanie i korekta dawki (z komputera)
Ad.2-brak jakiegokolwiek blędu w oprogramowaniu, wszystko cacy , a że trzęsie to trzeba głębiej poszperac
Ad.3-Komp ok... : hmm... Panie wtryski trzeba sprawdzic :bigok: 140zeta/szt.
Ad.4 Dośc fachowo było, pogadaliśmy troche,auto dali na kanał i teraz najlepsze!!
Trzęsie bo prawa poduszka silnika do wymiany nr.5684161 koszt - 594zł. fajnie ale nie wiem co to ma do tych objawow jakie podaje

Do tego mam problem jeszcze z rolka, napinaczem i podstawka od spreżarki klimatyzacji... Należałoby to zrobic...
Podstawka pod spreżarke nr1854304 - 531zł
Napinacz rolki nr.1854352 - 328zł
Rolka nr.1854420 - 269zł
Pasek zębaty(bo u mnie wyłamało ząb) - 54zł (nr.1354701)

Jakby tego mało było w styczniu zmiana oleju(jakies 200-300zł) i filtrów
Filtr paliwa różnie od 90zł,przez 130zł do 214zł zależy jaki i gdzie(lepiej lepszy bo paliwo jakie jest kazdy wie).
Filtr oleju jakieś 50,powietrza też do 50 i w końcu kabinowy(papierowy badz węglowy)

Teraz jak to wszystko zsumuje to idzie sie osrac budyniem :oczoplas: :boks: :placz:
Co sugerujecie : Jak to ugryśc wszystko : Co zrobic od czego zacząc :
Ta rolke od napinacza sprezarki ,napinacz to chyba oleje,ale zeby mi sprezara nie padła bo juz chyba bym umarł...
Świeta ida za co prezenty zrobic??
Mam tez pytanie czy ktoś dysponuje katalogiem części do takiej mojej omegi?? Albo gdzie czegoś takiego szukac??

[660R]

ciężko powiedzieć bo nie mam takiej wiedzy ale wydaje mi się, że poduszkę pod silnikiem to musisz zrobić bo takie szarpanie to nie dobre jest dla całego auta.. jeśli chodzi o klimę to niewiem czy tak jest ale jak nie używasz klimy to może narazie możesz sobie odpuścić na jakiś czas robienie tego.. a co do oleju to możesz przeciągnać troche bez skutków ubocznych, wystarczy bardziej delikatnie się obchodzić z autem

[RAFI22DTI]

mr.n3mo, a wlasnie chcialem sobie kupic ome C 2.5 DTI ale jednak zostane przy swoim starym 2.5 TD tansze koszty eksploatacji...

[kogut]

Dośc fachowo było, pogadaliśmy troche,auto dali na kanał i teraz najlepsze!!
Trzęsie bo prawa poduszka silnika do wymiany nr.5684161 koszt - 594zł. fajnie ale nie wiem co to ma do tych objawow jakie podaje

..ja również mam do wymiany poduszki tyle, że dwie. W ASO chcą za dwie 680zł (w tym 10% upustu dla stałego klienta) za wymiane nie wiem ile.

[mr.n3mo]

..ja również mam do wymiany poduszki tyle, że dwie. W ASO chcą za dwie 680zł (w tym 10% upustu dla stałego klienta) za wymiane nie wiem ile.

No no...ja tez mam upust 10% na czesci i robociznę w ASO.
O których poduchach piszesz?
Z tego co ja się orientuje to jest lewa ,prawa i przednia,nie wiem czy tylna też(chyba tak) Widziałem gdzies lewa poduche do naszego silnika i była właśnie za ok 300zł... Mi tylko za prawą zaśpiewali prawie 600...damn :bad:

A wogóle to jeszcze taka ciekawostka:
Poducha u mnie szybciej ulega zniszczeniu ponieważ troche poci mi sie intercooler,a do tego moja turbina troszke pluje olejem(tak normalnie)...
To wszystko jest tak tam jakoś połączone,że ten płyn z IC i olej z turbo ścieka na tę poduche przez co szybciej pada... ??:
Powiedzieli ze moga mi to troche przerobic tak by to nie leciało na poduszke i ze bedzie lepiej. Mowili ze nawet jakbym nowe turbo wsadził to i tak przy rozruchu troche oleju zawsze jest w przewodzie.Scieknie sobie i na poduszce wyladuje... Wnioskuje ze mam jakos nieszczelny dolot... :roll:

[kogut]

Mówiłem wyrażnie pracownikowi w ASO, że chodzi mi o lewą i prawą, jak chcesz możesz zadzwonic i sprawdzic z ciekawości, czy czasami się nie pomylił (OPEL HORNET 071-345-79-55 wew.23).

Mi również mechanik otwarcie powiedział, że poduszki rozpuściły się od oleju i dla tego mam zamiar najpierw usunąc wyciek, a dopiero później wymieniac poduszki, które kosztują ponad 350zł szt.

Przeczytaj sobie również ten wątek na LOB-ie ( http://motonews.pl/s...=198164&c=0&f=9 )