Skocz do zawartości

Omega Klub Polska używa Ciasteczek. Zapoznaj się z Polityka Prywatności aby uzyskać więcej informacji. Aby usunąć ten komunikat, kliknij przycisk po prawej:    Akceptuje Ciasteczka

- - - - -

Omega B FL 2.2 bena


  • Zamknięty temat Ten temat jest zablokowany
120 odpowiedzi na ten temat

#1 OFFLINE   vandave

vandave
  • 413 postów
  • Dołączył: 30-12-2007
  • Skąd: Bydgoszcz
  • Województwo: kujawsko-pomorskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 09 stycznia 2014 - 23:19

Witam wszystkich po długiej nieobecności. Jako, że moja stara Astra zaczyna mnie już irytować a tęsknię za wygodą Omegi, przymierzam się do zakupu :)
Znalazłem ciekawą lecz podejrzaną opcję:
http://otomoto.pl/op...-C31735897.html

lub ew ta
http://otomoto.pl/op...-C31699542.html

Interesuje mnie bardziej ta z Gdańska bo ma webasto a ja nie mam garażu. Podejrzanie niski przebieg, choć kierownica nie wygląda na mocno zużytą. Wątpię żeby ktoś się bawił w wymianę przy aucie za taką kasę. Cena raczej przeciętna. Tuning moim zdaniem wiocha. Na pewno pozbył bym się tej nakładki na wlew i na pedałach. Oryginalny grill też ładniejszy. Ktoś oszpecił taką ładną omegę :p

Rzućcie okiem fachowców na te fotki, może znajdziecie coś co mnie zniechęci do tego auta ;-)

Pozdro

#2 OFFLINE   Pawel24bb

Pawel24bb
  • 161 postów
  • Dołączył: 05-07-2013
  • Skąd: Buczkowice

Napisany 09 stycznia 2014 - 23:34

Nic tu nie jest podejrzane. Obaj handlarze dostali te auta po 800-1000 EUR albo w rozliczeniu. Zniechęceni to są ci Niemcy co je sprzedali a raczej się ich pozbyli, a to dlatego że:
- auto jest wielkie i duuużo pali, w dodatku benzyniak.
- auto ma ponad 10 lat i duży (jak dla Niemca) przebieg.
- jak go nie sprzeda Polakowi za bezcen to sobie może w nim kwiatki sadzić bo Niemiec nie kupi Omegi. Kupi 2 letniego VW albo Audi, a nie 10 letniego Opla. Tak więc niemiecka mentalność pozwala nam Polakom kupić za nieduże pieniądze wspaniałą limuzynę za 5-10tys i dumnie patrzyć na sąsiada w VW Polo z 2012r.

UWAGA. Niska cena przy silniku 2.2 wynika też z tego że musisz opłacić akcyzę (jeśli umowa będzie pisana z Niemcem) w wysokości 18,6% ceny a nie 2% jak to jest w przypadku pojemności do 2000ccm.
P.S. obie są piękne, mnie bardziej podoba się ta złota, ale czarna też super poza tym ostatni rocznik produkcji. Obadaj obie bo wyglądają na warte uwagi.

#3 OFFLINE   Maciek-Grucha

Maciek-Grucha

    Co jest SROCYK raz dwa trzy :D

  • 1 470 postów
  • Dołączył: 12-02-2012
  • Skąd: Melbern GMB
  • Województwo: pomorskie
  • Auto: Omega B
  • Silnik: 2.3D

Napisany 09 stycznia 2014 - 23:35

Tuning moim zdaniem wiocha.


to jest ori tuning... co do auta to juz troche stoi

#4 OFFLINE   vandave

vandave
  • 413 postów
  • Dołączył: 30-12-2007
  • Skąd: Bydgoszcz
  • Województwo: kujawsko-pomorskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 09 stycznia 2014 - 23:41

a jak to jest teraz z tą akcyzą? Chodzi o urząd celny tak? Wcześniej miałem 2.0 i płaciłem 2% od 200euro w umowie czyli jakieś grosze. Teraz podobno jadą z katalogu?

A, że duuużo pali, oj tam oj tam, ile to łyknie jak zagazuję? 14L (37zł) LPG? Źle? Teraz mam mikro piździka i chleje zimą prawie 8L ropy (42zł)

#5 OFFLINE   Maro

Maro
  • 4 000 postów
  • Dołączył: 12-05-2006
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 09 stycznia 2014 - 23:44

Skromne pytanie do kolegi vandave: Co Cię skłania do zakupu auta z silnikiem 16v a nie v6? ;) Nie lepiej czerpać większej przyjemności z jazdy ;)

A co do tuningu to jakbyś wziął tą z Gdańska to hieny na STZ tutaj są ;)

#6 OFFLINE   Pawel24bb

Pawel24bb
  • 161 postów
  • Dołączył: 05-07-2013
  • Skąd: Buczkowice

Napisany 09 stycznia 2014 - 23:55

a jak to jest teraz z tą akcyzą? Chodzi o urząd celny tak? Wcześniej miałem 2.0 i płaciłem 2% od 200euro w umowie czyli jakieś grosze. Teraz podobno jadą z katalogu?


Akcyzę płaci sprowadzający.
1. Jeżeli sprowadza komis i ty kupujesz w komisie dostajesz tylko Fakturę w PLN, oraz dowód zaplaty akcyzy przez komis.
2. Jeżeli sam kupujesz od Niemca lub zgodzisz się handlarzowi na napisanie umowy Ty-Niemiec bez udziału handlarza to akcyzę płacisz ty.

Akcyzę płaci się od ceny na umowie.
stawka 2% od ceny pojazdu jeżeli pojemność <2000ccm
stawka 18,6% od ceny pojazdu jeżeli pojemność >2000ccm
Na zapłatę akcyzy masz 14 dni od sprowadzenia pojazdu (data umowy lub data faktury).
Jeżeli cena będzie rażąco niska to urząd może ją zakwestionować i kazać zapłacić akcyzę od ceny z katalogu.
Podam przykład moja Omega z 1999r w wersji 100edition miała na umowie 700 EUR i od tej ceny zapłaciłem 140zł akcyzy (2%). Urząd nie miał zastrzeżeń choć cena rynkowa była blisko 7000zł. Co innego gdybyś wpisał 20 EUR, wtedy raczej nie przejdzie. Jeżeli na umowie będziesz miał 1000 EUR to zapłacisz 186 EUR akcyzy czyli jakieś 780zł (stawka 18,6%). Myślę że 800 EUR też możesz wpisać.

#7 OFFLINE   Marcell

Marcell
  • 262 postów
  • Dołączył: 08-05-2011
  • Skąd: CT

Napisany 10 stycznia 2014 - 00:04

Skromne pytanie do kolegi vandave: Co Cię skłania do zakupu auta z silnikiem 16v a nie v6? ;) Nie lepiej czerpać większej przyjemności z jazdy ;)

A co do tuningu to jakbyś wziął tą z Gdańska to hieny na STZ tutaj są ;)


Kolega pewnie myśli ze mało pali:p

#8 OFFLINE   Maro

Maro
  • 4 000 postów
  • Dołączył: 12-05-2006
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 10 stycznia 2014 - 00:05

Dlatego pytam ;)

#9 OFFLINE   Pawel24bb

Pawel24bb
  • 161 postów
  • Dołączył: 05-07-2013
  • Skąd: Buczkowice

Napisany 10 stycznia 2014 - 00:06

A, że duuużo pali, oj tam oj tam, ile to łyknie jak zagazuję? 14L (37zł) LPG? Źle? Teraz mam mikro piździka i chleje zimą prawie 8L ropy (42zł)


Nie powinien ci palić więcej niż średnio 12l/100km.
Dla nas - Polaków to jest oczywiste. Dobra sekwencja kosztuje 2200zł. Dla Niemca już nie - tam 2200 EUR. Poza tym Niemcy wolą diesle. Poza tym nie chcą starych aut.
Dla mnie jedyny słuszny wybór to duży wygodny 4-5 drzwiowy samochód z silnikiem od 2l wzwyż i LPG, na tyle prosty w naprawie żebym nie musiał jeździć po fachmanach, do którego jest dużo używanych części i tanie zamienniki. Jednym słowem Omega:)

Dla Hansa czy Jurgena w moim wieku jedyny wybór to auto max 3 letnie, nie za ciężkie bo dużo pali, nie za duża moc bo wysokie OC, nie za bardzo awaryjne bo kto mi go będzie naprawiał, koniecznie diesel bo benzyna dużo pali a LPG to nie wiadomo co to jest, aha i musi spełniać normy spalin. Czyli mały wyżyłowany piździk za grubą kasę.

TERAZ WIDZISZ RÓŻNICĘ :) Nie naśmiewam się z Niemców - taką mają mentalność.
Dzięki nim mamy w PL tanie 10-letnie auta.

#10 OFFLINE   vandave

vandave
  • 413 postów
  • Dołączył: 30-12-2007
  • Skąd: Bydgoszcz
  • Województwo: kujawsko-pomorskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 10 stycznia 2014 - 00:13

jakbyś wziął tą z Gdańska


To priorytet :)

Co Cię skłania do zakupu auta z silnikiem 16v a nie v6?


Nigdy nie miałem V6 i osobiście nawet nie znam takiej osoby. Można powiedzieć, że się boję ile będzie mnie kosztować eksploatacja. V6 to już nie to co X20XEV, w którym wymieniłem UPG i popychacze mając znajomość silnika jedynie z forum. W V6 nie ma nawet gdzie łapy wsadzić :p
Druga sprawa to kwestia spalania. Bydgoszcz to 3 miasto w Polsce pod względem największych korków. Moja była 2-litrówka łykała 14 L LPG + ok 1L PB. Na oko wydaje mi się, że V6 to będzie dobre 17L wzwyż. Na godzinę jazdy można powiedzieć, że 40min stoję... 2.0 łykała ok 0,6L PB/h, z klimą nawet 1,2L/H. Ile będzie w V6? Jak z wymianą oleju? Pewnie GM 10W40 odpada, filtry droższe a co 10k km trzeba wymienić :(
Kolejna rzecz, która mnie zniechęca to instalacja LPG (bez której nie wyobrażam sobie jeździć Omegą) do 2.2 wrzucę STAG`a 4 za 1000zł + 400zł montaż. W V6 nie będzie tak lekko...

Myślę że 800 EUR też możesz wpisać


Jak go kupię to i tak zrobię.

#11 OFFLINE   Marcell

Marcell
  • 262 postów
  • Dołączył: 08-05-2011
  • Skąd: CT

Napisany 10 stycznia 2014 - 00:15

Nie powinien ci palić więcej niż średnio 12l/100km.
Dla nas - Polaków to jest oczywiste. Dobra sekwencja kosztuje 2200zł. Dla Niemca już nie - tam 2200 EUR. Poza tym Niemcy wolą diesle. Poza tym nie chcą starych aut.
Dla mnie jedyny słuszny wybór to duży wygodny 4-5 drzwiowy samochód z silnikiem od 2l wzwyż i LPG, na tyle prosty w naprawie żebym nie musiał jeździć po fachmanach, do którego jest dużo używanych części i tanie zamienniki. Jednym słowem Omega:)

Dla Hansa czy Jurgena w moim wieku jedyny wybór to auto max 3 letnie, nie za ciężkie bo dużo pali, nie za duża moc bo wysokie OC, nie za bardzo awaryjne bo kto mi go będzie naprawiał, koniecznie diesel bo benzyna dużo pali a LPG to nie wiadomo co to jest, aha i musi spełniać normy spalin. Czyli mały wyżyłowany piździk za grubą kasę.

TERAZ WIDZISZ RÓŻNICĘ :) Nie naśmiewam się z Niemców - taką mają mentalność.
Dzięki nim mamy w PL tanie 10-letnie auta.

Heheh ciekawe o jakich Niemcach mówisz - pewnie o Polskich bo zarabiają mniej od rodowitych. Od diesli juz odchodzą a kupują młode auta bo starsze nie spełniają norm spalin, te autka z małymi doładowanymi silnikami to chyba pic dla Polonii bo żaden automaniak nie poleci na to G.

#12 OFFLINE   seba03

seba03
  • 800 postów
  • Dołączył: 07-06-2012
  • Skąd: SOsnowiec w POznaniu
  • Województwo: wielkopolskie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 2.2 16v Z22XE

Napisany 10 stycznia 2014 - 00:17

Kolega pewnie myśli ze mało pali:p


Wy to byście tylko spalania porównywali... Każdy wie, że mocny silnik to frajda z jazdy, ale jak trzeba będzie już coś przy nim zrobić to nie będzie frajda. Ekokleki z rzędówek są w większości samochodów i mechaników czy innych fachmanów jest pod ręką a do fałek nie każdy chce wkładać swoje łapy, a dobrych mechaników do V to jak ze świecą szukać, albo sobie dużo życzą. Skoro kolega ma astrę i jak napisał już leciwą to nie dziwię się mu, że szuka 2.2 ;)
Sam też byłem na jego miejscu i też się zastanawiałem nad V ale niestety moje "zdolności mechaniczne" i grubość portfela:masakra: przeważyły nad zakupem R'ki bo tu jestem w stanie coś sam zdziałać a w V już ręki nie włożę bo jednak trochę strach:szpital: ;)
A jak 2.2 zdechnie, to zawsze można zrobić swap czy to na V czy to na jakąś jednostkę ze schaba :D

Powiem inaczej. gdyby mi ktoś zagwarantował, że w ciągu 5 lat eksploatacji z silnikiem sie nic nie stanie jeżeli będzie normalnie użytkowany to brałbym tylko i wyłącznie V i to 3.2 z najmłodszych lat. Ale realia są jakie są ;)

#13 OFFLINE   Marcell

Marcell
  • 262 postów
  • Dołączył: 08-05-2011
  • Skąd: CT

Napisany 10 stycznia 2014 - 00:28

Wy to byście tylko spalania porównywali... Każdy wie, że mocny silnik to frajda z jazdy, ale jak trzeba będzie już coś przy nim zrobić to nie będzie frajda. Ekokleki z rzędówek są w większości samochodów i mechaników czy innych fachmanów jest pod ręką a do fałek nie każdy chce wkładać swoje łapy, a dobrych mechaników do V to jak ze świecą szukać, albo sobie dużo życzą. Skoro kolega ma astrę i jak napisał już leciwą to nie dziwię się mu, że szuka 2.2 ;)
Sam też byłem na jego miejscu i też się zastanawiałem nad V ale niestety moje "zdolności mechaniczne" i grubość portfela:masakra: przeważyły nad zakupem R'ki bo tu jestem w stanie coś sam zdziałać a w V już ręki nie włożę bo jednak trochę strach:szpital: ;)
A jak 2.2 zdechnie, to zawsze można zrobić swap czy to na V czy to na jakąś jednostkę ze schaba :D

Powiem inaczej. gdyby mi ktoś zagwarantował, że w ciągu 5 lat eksploatacji z silnikiem sie nic nie stanie jeżeli będzie normalnie użytkowany to brałbym tylko i wyłącznie V i to 3.2 z najmłodszych lat. Ale realia są jakie są ;)

Chcesz miec 5 lat spokoju to kup nową vałkę. Bo używany każdy może pasc.
Po drugie prawdziwy mechanik wszedzie rękę włozy i zarobi a papudrun wybiera bo jest ciemny. Następnie jakby kolega jeździł astrą GSI to w życiu by nie spojrzał na 2.2l w Omedze. Podziwiam niektórych co się wszystkiego boją, ja kiedyś mając mniej pieniedzy niz obecnie również jeździłem vałkami i r6 bo po prostu lubię motoryzację.

#14 OFFLINE   vandave

vandave
  • 413 postów
  • Dołączył: 30-12-2007
  • Skąd: Bydgoszcz
  • Województwo: kujawsko-pomorskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 10 stycznia 2014 - 00:34

I jeszcze takie małe pytanko, a właściwie trzy.
1. Jak poznam czy auto ma ESP? :)
2. Spodziewać się, że 2.2 będzie łykać olej jak były 2.0 (do 1L / 1000km)?
3. Wychodziły 2.2 direct? Nie chcę wejść na minę. Z tego co kojarzę miały 155 kucy.

#15 OFFLINE   Marcell

Marcell
  • 262 postów
  • Dołączył: 08-05-2011
  • Skąd: CT

Napisany 10 stycznia 2014 - 00:37

I jeszcze takie małe pytanko, a właściwie trzy.
1. Jak poznam czy auto ma ESP? :)
2. Spodziewać się, że 2.2 będzie łykać olej jak były 2.0 (do 1L / 1000km)?
3. Wychodziły 2.2 direct? Nie chcę wejść na minę. Z tego co kojarzę miały 155 kucy.


Ja bym nie kupował żadnego wysilonego motoru bo tylko płacz i kłopot z tym. Szukaj V-ki, nie bedziesz załował, a mozliwe ze jak kupisz te 2.2l to i tak poźniej kupisz V-kę pod warunkiem że bedziesz chciał Omegę.

#16 OFFLINE   Maro

Maro
  • 4 000 postów
  • Dołączył: 12-05-2006
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 10 stycznia 2014 - 00:39

Spodziewać się, że 2.2 będzie łykać olej jak były 2.0 (do 1L / 1000km)?

W tym przypadku nie ma reguły. Sam producent deklaruje zużycie... ale nie takie jak w v6 ;)

Wychodziły 2.2 direct? Nie chcę wejść na minę. Z tego co kojarzę miały 155 kucy

144KM, a direct to chyba nie tam arka :D


Odpowiedz lepiej na pytania zamiast byc zaślepionym na te wybrane egzemplarze ;)
Jak jesteś zapewne na forum Astry to mało tam jest problemów z 16-zaworówkami? Hmm?

#17 OFFLINE   seba03

seba03
  • 800 postów
  • Dołączył: 07-06-2012
  • Skąd: SOsnowiec w POznaniu
  • Województwo: wielkopolskie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 2.2 16v Z22XE

Napisany 10 stycznia 2014 - 00:44

I jeszcze takie małe pytanko, a właściwie trzy.
1. Jak poznam czy auto ma ESP? :)
2. Spodziewać się, że 2.2 będzie łykać olej jak były 2.0 (do 1L / 1000km)?
3. Wychodziły 2.2 direct? Nie chcę wejść na minę. Z tego co kojarzę miały 155 kucy.


ESP tylko w V i 2.5 TD i w ostatnich latach produkcji

2.2 może ale nie musi łykać oleju

#18 OFFLINE   vandave

vandave
  • 413 postów
  • Dołączył: 30-12-2007
  • Skąd: Bydgoszcz
  • Województwo: kujawsko-pomorskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 10 stycznia 2014 - 00:50

Nie jestem na forum Astry bo jak mam 5 lat to nic się specjalnego nie działo. Raz przekaźnik no i standardowo w Polsce - zawieszenie. Silnik mam 8V prawie 315tys km i nie ma mowy żeby olej ubywał. Mocy tyle ile fabryka dała a V-max nawet więcej bo prawie 195km/h a na pokładzie ponad 600kg :)

W tym przypadku nie ma reguły. Sam producent deklaruje zużycie... ale nie takie jak w v6


W V6 większe czy mniejsze zużycie? :p

#19 OFFLINE   Maro

Maro
  • 4 000 postów
  • Dołączył: 12-05-2006
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 10 stycznia 2014 - 00:56

2.2 może ale nie musi łykać oleju

Nie ma auta które nie bierze oleju, chyba że hybryda, i to nie każda :) Opel deklaruje do 1l/1000km w przypadku 16v właśnie w zależności od pojemności. Niestety nie mogę znaleźć tabeli ale to była górna granica.

W V6 większe czy mniejsze zużycie?

Porównywalne. Pozostałe koszty ciut większe ale przyjemnością z jazdy rekompensujesz wszystko.

#20 OFFLINE   vandave

vandave
  • 413 postów
  • Dołączył: 30-12-2007
  • Skąd: Bydgoszcz
  • Województwo: kujawsko-pomorskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 10 stycznia 2014 - 08:35

To i tak nie najgorzej. Znajomy kupił Lagunę 2.0 i ma wpisane w książce do 1.2L oleju na 1000km.