115 odpowiedzi na ten temat

[GISKARD]

wiesz ... każdy lubi cos innego. W ogolnosci łatwiej pchać niż ciągnąć
Probowałeś kiedyś przestawić kiedys swoj samochód? Szedłeś wtedy go podepchnąć, czy usiłowales pociągnąć?

A czy widziałeś kiedyś konia, który pcha furę ? :mrgreen:

Resztę rozumiem i się zgadzam.

a widziałęś faceta, który ciągnie taczkę :mrgreen:

ja widzuiałem faceta który spał w taczce a opierał nogi o betoniarkę...... :mrgreen: :razz: :mrgreen: :razz:

P.S.
konia w poblizu nie było......... :grin:

[beast]

gdzies wyczytane:

...gdyby bog popieral przedni naped - chodzili bysmy na rekach :mrgreen:
...bo facet to musi miec wal a nie jakies przeguby :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

[gmurawsk]

Panowie trzymamy się tematu albo go zamykam

[niusek]

niusek Jeżeli potrafisz to przeczytać to znaczy, że jesteś zbyt blisko...

Jestem blisko :mrgreen:

Edit:Omega16V A co to ma mieć wspólnego z tematem. Proszę bez takich wyskoków zapraszam do pogaduszek do działu Omega spamers.

[cita]

wiesz ... każdy lubi cos innego. W ogolnosci łatwiej pchać niż ciągnąć
Probowałeś kiedyś przestawić kiedys swoj samochód? Szedłeś wtedy go podepchnąć, czy usiłowales pociągnąć?

A czy widziałeś kiedyś konia, który pcha furę ? :mrgreen:

Resztę rozumiem i się zgadzam.

te ... a jak byś chciał tego konia przymocowac?

ps. idąc tym tropem - widziales kiedys ciągnącego samochód człowieka (nie licząc Pudzianowskiego i Dymka)

Łatwiej pchać niż ciąnąć - nie ulega wątpliwosći

[kraVco]

[quote name='"jarcco"'][quote]wiesz ... każdy lubi cos innego. W ogolnosci łatwiej pchać niż ciągnąć
Probowałeś kiedyś przestawić kiedys swoj samochód? Szedłeś wtedy go podepchnąć, czy usiłowales pociągnąć?[/quote]

co jest łatwiej sznurek ciągnąć czy czy go pchać?

[Robo]

co jest łatwiej sznurek ciągnąć czy czy go pchać?

[wolf]

najlepiej będzie zasięgnąć opini u wiarygodnego żródła i zrobić ankiete na ulicy dla jakiś atrakcyjnych panienek.Pytanie -co wolisz ? Ciągnąć czy jak się ciebie pcha? :razz: :mrgreen:

[DamianB]

eh kurde, wiadomo, ze niektore rzeczy latwiej sie pcha, niektore latwiej ciagnie
sanki sie lepiej ciagnie, sznurek tez sie latwiej ciagnie lol, kule sniegu latwiej sie pcha, wozek w supermarkecie tez sie latwiej pcha
a kurde zakupy w reklamowce to w ogole najlepiej nosic, bo od pchania/ciagniecia to sie moze reklamowka przetrzec
niby offtopic, ale kurcze na prawde nie ma sie co sprzeczac, czy latwiej pchac tylnymi kolami, czy ciagnac przednimi

[Krystian]

najlepiej będzie zasięgnąć opini u wiarygodnego żródła i zrobić ankiete na ulicy dla jakiś atrakcyjnych panienek.Pytanie -co wolisz ? Ciągnąć czy jak się ciebie pcha? :razz: :mrgreen:

No i tu może być nielada problem :) :yes_yes: daję 50% na 50%


Ale tak na poważnie, to zawsze miałem tylko i wyłącznie tylny napęd i niemam zamiaru zmieniać na przedni, chyba, że na 4x4.
A to, że w zimę nieda się jeździć z tylnym napędem ( cytuję większość wypowiedzi które słyszałem na ten temat ) to tylko i wyłącznie kwestia umiejętności kierującego. Dla mnie jazda wozem z przednim napędem to nie jazda. Takie jest Moje zdanie którego nie zminię, co nie znaczy, że niemam szacunku dla kierowców i posiadaczy samochodów z przednim napędem.

[GISKARD]

eh kurde, wiadomo, ze niektore rzeczy latwiej sie pcha, niektore latwiej ciagnie
a kurde zakupy w reklamowce to w ogole najlepiej nosic, bo od pchania/ciagniecia to sie moze reklamowka przetrzec

w morde nei sprawdzałem...........

ale przy następnych zakupach sprawdze, jak to jest jak się reklamówke pcha........... :drink: :drink: :drink: :drink: :drink:
:tere-fere:
:looz:

[iivo]

No kurde następny temat o ciągnięciu i pchaniu

[beast]

No kurde następny temat o ciągnięciu i pchaniu

zyciowy temat poprostu :mrgreen: glodnym chleb na mysli :bigok:

[GISKARD]

zyciowy temat poprostu glodnym chleb na mysli

paczta jaki najedzony............. :mrgreen: :razz: :mrgreen: :razz: :mrgreen: :razz:

[Twaróg]

Witam ja równiez popieram tył napęd Omą jescze nie jezdziłem w zime ale dużym fiatem sie sporo juz najedziłem i to zawsze na zime na przód zakładałem zimówki a na tył były letnie i jakos nigdy nie zdarzyło mi sie zachaczyc krawęznika czy cus takiego w zakrety wchodziłem jak chciałem wiec sądze że i omą nie bedzie problemu (mam komplet zimówek) a w ostatnią zime jak zawsze jezdziłem w robocie Sprinterem (też tył napęd i też bokiem co zakręt tylko troche ludzie sie dziwnie patrzyli) to razna zastepstwo w siadłem do transita (przód napęd) to jechać nie umiełem kilka razy mi gasł przy hamowaniu ( w tył napęd przednie koła mozesz zablokować przy hamowaniu i Ci nie zgaśnie a przód niestety nie.
podsumujmy tył jest lepszy i da sie w zime jezdzic bez problemu (oczywiscie dla troche pojetego kierowcy bo moja matka to by sie zabiła chyba na pierwszym zakręcie

[Twaróg]

tylnionapedowcem nigdy nie stanąłęm w poprzek drogi, a Vectrą niestety tak

tylni napęd daje większą kontrolę nad autem (największą daje 4x4)

no i jeszcze trwałość mechanizmów przeniesienia napędu - słyszał ktoś, żeby w Polonezie poleciały przeguby : a w przednionapędowcach tak i to często

ja tam chwalę sobie napęd na tył i tyle :

Piterek preguby owszem w polonezie nie polecą ale wały tak ja w u mnie w fiacie juz 5 siedzi (od poldka plusa) bo 4 poprzednie poukręcałem w przeciagu 3 lat i mam nadzieje że w Omie troche twardsze są

[jarcco]

Teraz pojeździłem już 2 tyg. moją nową Omegą i wiem jaka jest różnica między napędami ?!

- kierownica nie wyrywa się z łapek
- jest "bardziej czuła"
- promień skrętu jet mniejszy (bez przegubów)
- z przednim napędem przy tej mocy to chyba można szybko pozbyć się bieżnika :mrgreen:

[GISKARD]

promień skrętu jet mniejszy (bez przegubów)

normalnie jest rewelacja..........

oma o kilometr jest dłuższa od vectry A i mam takie miejsce na parkingu pod bankiem że zawracałem na styk vectrą...... a i tak o krawężnik zachaczałem.........

a teraz normalnie se zakręcam ja dźondźo. i nie ma żadnego problemu... i wogóle lepiej mi się manewry uskutecznia oraz widoczność w lusterkach dla mnie bomba........

[Obywatel]

wsiadłem do transita (przód napęd)

No niestety spaprali Transita tym przednim napędem. Ale najdłużej się trzymał z tylnym napędem wśród lekkich dostawczaków. Te wszystkie Ducata i inne juz od dawna przeszły na przedni napęd.

podsumujmy tył jest lepszy i da sie w zime jezdzic bez problemu (oczywiscie dla troche pojetego kierowcy bo moja matka to by sie zabiła chyba na pierwszym zakręcie

Wpadłem pod stół

[Luqua]

[b]Omka drift in winter[b]w zimie tylko bo na drift na asfalcie troche mocy brakuje 2.0 8V. jeszcze nigdy nie mialem zimowek a przede mna 3 zima. znowu jazda figurowa bedzie:P