Skocz do zawartości

Omega Klub Polska używa Ciasteczek. Zapoznaj się z Polityka Prywatności aby uzyskać więcej informacji. Aby usunąć ten komunikat, kliknij przycisk po prawej:    Akceptuje Ciasteczka

- - - - -

Klikające zawory 2.0 16V


  • Proszę się zalogować aby odpowiedzieć
175 odpowiedzi na ten temat

#21 OFFLINE   Yarek

Yarek
  • 12 postów
  • Dołączył: 29-10-2007
  • Skąd: Lębork

Napisany 30 października 2007 - 14:57

Doniesienia z frontu. Właśnie byłem u mechanika, regulatory są w świetnym stanie, jest w nich olej i nie ma jakichkolwiek wizualnych znaków że jest coś nie tak. Kanały nie są wcale takie małe maja ze 2 - 2,5 mm średnicy, przedmuchaliśmy je wszystkie i nic w nich nie było. Teraz mechanik ma przeczyścić odmy i jedną wymienić, fakt sa całe zasyfiałe, ale drożne. Więc zaotaje tylko zawór stałego ciśnienia i pompa ale za daleko żeby tam sie dostać. ( no i pozatym okazuje się zże tym samym kanałem jest smarowanie łożysk wałka rozrządu więc jeśli by tam nie było oleju, wiadomo już bym nie jeździł) więc jak zwykle stoje na rostaju dróg i zabacze co będzia po tym czyszczeniu, może to powietrze coś tam jednak wydmuchało.

#22 OFFLINE   Yarek

Yarek
  • 12 postów
  • Dołączył: 29-10-2007
  • Skąd: Lębork

Napisany 31 października 2007 - 11:45

No i odebrałem Omegę od mechanika, no i jak zwykle, nic. No nie można zwalać na mechanika, sam byłem przy rozebraniu i sam osobiscie wyjmowałem i czyściłem kanały. Zresztą tam wszystko na oko ślicznie wyglada. Sam mmechanik jeszcze oczyścił odmy i sprawdził ciśnienie smarowania jak i stan oleju, i wszystka jak należy ( jak z instrukcji ).
Więc juz się podaje , a niech se jeżdzi i klika, wezme se radio głośniej, może problem jest w tym że przesiadłem się z Mondeo V6 2,5l i teraz jest mi za głosno.
Jedno mnie tylko drażni, wymiana regulatorów za 1200, okazuje się że stare są jeszcze dobre, więc jak ktoś jest w potrzebie to moge je oddać ( oczywiście wiadomo są używane )
Echhh te ople.

#23 OFFLINE   Stachu

Stachu
  • 138 postów
  • Dołączył: 12-08-2006
  • Skąd: Księstwo Pilskie.

Napisany 31 października 2007 - 18:31

Echhh te ople.


...echhh ,ci wlewacze motodoktorów :grin:

#24 OFFLINE   Yarek

Yarek
  • 12 postów
  • Dołączył: 29-10-2007
  • Skąd: Lębork

Napisany 31 października 2007 - 18:55

Może i racja, ale dlaczego dalej, klik, klik, klik. juz wszystko prawie przelane i płukane, i niby wszystko jest tak jak powinno byc. Zresztą kanały były czyściutkie i nic tam nie było. Pojeździmy, zobaczymy.

#25 OFFLINE   Roozga

Roozga

    Wujek Dobra Rada

  • 8 617 postów
  • Dołączył: 14-04-2007
  • Skąd: Szczecin
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 31 października 2007 - 18:57

Może i racja, ale dlaczego dalej, klik, klik, klik. juz wszystko prawie przelane i płukane, i niby wszystko jest tak jak powinno byc. Zresztą kanały były czyściutkie i nic tam nie było. Pojeździmy, zobaczymy.


Co się martwisz. Ja też mam XEV i na zimnym w zimie mi klikają, ale tylko przy rozruchu. Jak juz kata dogrzeje to sie robi ok.

#26 OFFLINE   Martini

Martini
  • 558 postów
  • Dołączył: 03-06-2007
  • Skąd: EPNM
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 31 października 2007 - 19:30

I mnie również. Słychać je tak do momentu uzyskania przez borygo około 70 stopni. Później jest cisza. Ale ja nic nie robiłem i robił nie będę. Widać że ten typ tak ma :smiech:

#27 OFFLINE   kczech

kczech
  • 3 552 postów
  • Dołączył: 05-12-2006
  • Skąd: Przeworsk
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 31 października 2007 - 19:35

Tak ten typ tak ma jesli popychacze maja przejechane blisko 300 000.
CZĘŚCI AKCESORIA WARSZTAT - www.somad.pl
[B]

#28 OFFLINE   Roozga

Roozga

    Wujek Dobra Rada

  • 8 617 postów
  • Dołączył: 14-04-2007
  • Skąd: Szczecin
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 31 października 2007 - 21:55

Tak ten typ tak ma jesli popychacze maja przejechane blisko 300 000.


A co jeśli mają tylko 18 tysięcy? Wiesz wydaje mi się że próbujesz znaleźć dziurę w całym. Mam to auto od roku, 3 miesiące temu wymieniałem popychacze, uszczelaniałem zawory, ogólna kapitalka do tego. I klikają

Poza tym to już drugi silnik w tym aucie, a poprzedni też klikał.

Przez rok zrobiłem prawie 60 000 km, olej zmieniałem regularnie, filtry itd jak w książce i nic się nie rozleciało. Ciśnienie w normie, oleju bierze, ale nie wymagam od auta które ma 13 lat żeby śmigało jak nówka.

Te zawory poprostu klikaja na zimnym silniku.

Zresztą pragnę zauważyć, że nie tylko mi. Więc jeśli Tobie nie klikają to jesteś albo szczęściarz, albo coś ci niebawem pierdyknie. No ale może się nazbyt czepiam. Jak dla mnie EOT

#29 OFFLINE   kczech

kczech
  • 3 552 postów
  • Dołączył: 05-12-2006
  • Skąd: Przeworsk
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 01 listopada 2007 - 07:22

tylko czekalem na to kiedy ktos zacznie "kontrowac" - nie czepiam sie ale z "zycia" wiem ze najslabsze popychacze (oczywiscie mowimy o latach 90 to grupa VW a w opalch, fordach trzyma sie to niezle i do przebiegu 200 000 nie ma opcji zeby klikaly dluzej niz kilka sekund.
Oczywiscie ze producent napisal ze na "zimnym" moze pracowac glosniej ...... na zimnym -pytanie co kto uwaza za zimny. Pamietam jak sypaly sie popychacze w VW ludzie zaczeli masowo kupowac - setki producentow i czest okazywalo sie ze na nowych gorzej niz na starych.....ups.
Tak to prawda ze jest wiele czynnikow ktore o "klikaniu" decyduja.... ja GENERALIZUJE i jesli chodzi o x20xev to mam dwa " zywe" przyklady: moja Omega (175 000) i kumpla vectra (210000) i nie rozmawiam na temat realnosci przebiegu. W jednym i w drugim nie byly wymieniane popychacze i ja moze 3-4 razy slyszalem jak kliknely max do 5 sek po uruchomieniu (byla to temp ponizej -20st) i to samo dotyczy vectry.
"obracam" sie w swiecie zmotoryzowanych, grzebiacych w samochodach, HANDLARZY itd. i pisze ze GENERALNIE do 200 000 - 250 000 popychacz nie daje o sobie znac dluzej niz kilka klikanascie sekund, nie w ecotec
Fakt sa odstepstwa od normy, kiedys "diagnozowlaem" problem ubytku plynu w x20xev i okazalo sie ze nagle przy przebiegu 230 000 zaczely klikac popychacze i nie przestawaly nawet jak motor mial na blacie 90 stopni. Jak znalazlem miejsce ubytku plynu to poradzilem tez kierowcy zeby mechanik wymienil mu popychacze. Okazalo sie ze "blednie" poradzilem bo klikanie (chociaz olej mial przejechane 3 tys) bylo spowodowane przegrzaniem go (w samochodzie byl padniety termostat co spowodowalo zagotowanie plynu, cisnienie wywalilo plyn z weza - opaski) i olej stracil swoje wlascicwosci. Mechanik stanal na wysokosci zadania i zapytal czy to klikanie stalo sie nagle czy w ciagi pewnego okresu czasu..... Po wymianie oleju na swiezy , uzytkownik nie uslyszal (nawet na zimnym) silniku klikania........... to nie byl CUD
P.S. Z tymi popychaczami w oplach jest tak jak ze skrzynia autoamtyczna, ktora jest zywotna, malo awaryjna ........ ale do czasu, a ten czas wyznacza przebieg i prawidlowosc wykonywania obslugin okresowej. Pozniej czytamy na forum ze sypiace sie automaty czy klikajace popychacze w oplach to standard (ople maja troche wad) ale akurat te rzeczy nie. Dlatrego napisalem ze przy 300 000-GENERALNIE przy wlasciwym uzytkowaniu samochodu. OT co....Pozdrawiam

#30 OFFLINE   beast

beast

    Vauxhall Killer

  • 18 304 postów
  • Dołączył: 04-08-2006
  • Skąd: Kwidzyn
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega B
  • Silnik: silnik po tuningu

Napisany 01 listopada 2007 - 09:28

tylko czekalem na to kiedy ktos zacznie "kontrowac" - nie czepiam sie ale z "zycia" wiem ze najslabsze popychacze (oczywiscie mowimy o latach 90 to grupa VW a w opalch, fordach trzyma sie to niezle i do przebiegu 200 000 nie ma opcji zeby klikaly dluzej niz kilka sekund.
Oczywiscie ze producent napisal ze na "zimnym" moze pracowac glosniej ...... na zimnym -pytanie co kto uwaza za zimny. Pamietam jak sypaly sie popychacze w VW ludzie zaczeli masowo kupowac - setki producentow i czest okazywalo sie ze na nowych gorzej niz na starych.....ups.
Tak to prawda ze jest wiele czynnikow ktore o "klikaniu" decyduja.... ja GENERALIZUJE i jesli chodzi o x20xev to mam dwa " zywe" przyklady: moja Omega (175 000) i kumpla vectra (210000) i nie rozmawiam na temat realnosci przebiegu. W jednym i w drugim nie byly wymieniane popychacze i ja moze 3-4 razy slyszalem jak kliknely max do 5 sek po uruchomieniu (byla to temp ponizej -20st) i to samo dotyczy vectry.
"obracam" sie w swiecie zmotoryzowanych, grzebiacych w samochodach, HANDLARZY itd. i pisze ze GENERALNIE do 200 000 - 250 000 popychacz nie daje o sobie znac dluzej niz kilka klikanascie sekund, nie w ecotec
Fakt sa odstepstwa od normy, kiedys "diagnozowlaem" problem ubytku plynu w x20xev i okazalo sie ze nagle przy przebiegu 230 000 zaczely klikac popychacze i nie przestawaly nawet jak motor mial na blacie 90 stopni. Jak znalazlem miejsce ubytku plynu to poradzilem tez kierowcy zeby mechanik wymienil mu popychacze. Okazalo sie ze "blednie" poradzilem bo klikanie (chociaz olej mial przejechane 3 tys) bylo spowodowane przegrzaniem go (w samochodzie byl padniety termostat co spowodowalo zagotowanie plynu, cisnienie wywalilo plyn z weza - opaski) i olej stracil swoje wlascicwosci. Mechanik stanal na wysokosci zadania i zapytal czy to klikanie stalo sie nagle czy w ciagi pewnego okresu czasu..... Po wymianie oleju na swiezy , uzytkownik nie uslyszal (nawet na zimnym) silniku klikania........... to nie byl CUD
P.S. Z tymi popychaczami w oplach jest tak jak ze skrzynia autoamtyczna, ktora jest zywotna, malo awaryjna ........ ale do czasu, a ten czas wyznacza przebieg i prawidlowosc wykonywania obslugin okresowej. Pozniej czytamy na forum ze sypiace sie automaty czy klikajace popychacze w oplach to standard (ople maja troche wad) ale akurat te rzeczy nie. Dlatrego napisalem ze przy 300 000-GENERALNIE przy wlasciwym uzytkowaniu samochodu. OT co....Pozdrawiam


moja ma 240 000 i popychacze klikaja przez kilka sekund po odpaleniu. ale mnie to drazni wiec niedlugo przy wymianie uszczelniaczy zaworowych bede wymienial popychacze.




 


#31 OFFLINE   kczech

kczech
  • 3 552 postów
  • Dołączył: 05-12-2006
  • Skąd: Przeworsk
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 01 listopada 2007 - 14:58

no wlasnie Beast 240 000 i KILKA SEKUND - a nie jak nie ktorzy kilka minut...........Pozdrawiam wszystkich
CZĘŚCI AKCESORIA WARSZTAT - www.somad.pl
[B]

#32 OFFLINE   beast

beast

    Vauxhall Killer

  • 18 304 postów
  • Dołączył: 04-08-2006
  • Skąd: Kwidzyn
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega B
  • Silnik: silnik po tuningu

Napisany 01 listopada 2007 - 15:00

no wlasnie Beast 240 000 i KILKA SEKUND - a nie jak nie ktorzy kilka minut...........Pozdrawiam wszystkich


i to cykaja mi 2 popychacze. a ze jestem taki ze nie lubie jak mi cos nie gra to za niedlugi czas bede wymienial.




 


#33 OFFLINE   kczech

kczech
  • 3 552 postów
  • Dołączył: 05-12-2006
  • Skąd: Przeworsk
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 01 listopada 2007 - 22:08

Jesli te 2 cykaja na 1 glowicy to wymien popychacze tylko na tej glowicy - mysle ze orginal na drugiej pojezdzi dluzej.... taka moja rada
CZĘŚCI AKCESORIA WARSZTAT - www.somad.pl
[B]

#34 OFFLINE   beast

beast

    Vauxhall Killer

  • 18 304 postów
  • Dołączył: 04-08-2006
  • Skąd: Kwidzyn
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega B
  • Silnik: silnik po tuningu

Napisany 01 listopada 2007 - 22:12

Jesli te 2 cykaja na 1 glowicy to wymien popychacze tylko na tej glowicy - mysle ze orginal na drugiej pojezdzi dluzej.... taka moja rada



kczech nie lubie polsrodkow. wymienie 2 a za miesiac znow zaczna cykac i znow bede wymienial. Biore od Duce komplecik popychaczy INA z 3000 km przebiegu. wymienie przy wymianie uszczelniaczy zaworowych. tak sie tylko zastanawiam czy jak bede mial znow glowice na stole to nie wymienic przy okazji pierscieni i panewek. koszt sredni (jakies 600 pln) a robota jedna,




 


#35 OFFLINE   kczech

kczech
  • 3 552 postów
  • Dołączył: 05-12-2006
  • Skąd: Przeworsk
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 01 listopada 2007 - 22:32

zle sie zrozumielismy: chodzilo mi o to ze jak sciagniesz glowice nr 1 (bo np tylko tam klika) to oczywiscie ze do wymiany caly komplet ale na tej glowicy. Z reszta trudno zdiagnozowac czy klika na 1 cylindrze czy morze sasiadujacy na 2 cylindrze i do tego na ssacym czy na wydechu.....
CZĘŚCI AKCESORIA WARSZTAT - www.somad.pl
[B]

#36 OFFLINE   beast

beast

    Vauxhall Killer

  • 18 304 postów
  • Dołączył: 04-08-2006
  • Skąd: Kwidzyn
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega B
  • Silnik: silnik po tuningu

Napisany 01 listopada 2007 - 22:55

zle sie zrozumielismy: chodzilo mi o to ze jak sciagniesz glowice nr 1 (bo np tylko tam klika) to oczywiscie ze do wymiany caly komplet ale na tej glowicy. Z reszta trudno zdiagnozowac czy klika na 1 cylindrze czy morze sasiadujacy na 2 cylindrze i do tego na ssacym czy na wydechu.....


wiem o co ci chodzilo :) ale bede zwalal 2 glowice wiec robie komplet. tylko caly czas sie wacham nad pierscieniami i panewkami




 


#37 OFFLINE   Yarek

Yarek
  • 12 postów
  • Dołączył: 29-10-2007
  • Skąd: Lębork

Napisany 02 listopada 2007 - 08:10

Ja tak cały czas to wszystko czytam i już sam nie wiem, co robić. Wiem, że to moja wina z tym doktorem, ale nie wiem czy to on naprawdę to spowodował, może się od tej pory zacząłem przysłuchiwać. Myślę, że samo regulatory są właśnie po to żeby silnik nie klikał na zimnym, przecież luz zaworowy ustawiało się po to, iż po nagrzaniu się silnika metal się rozszerza i luz ginie, a samo regulator usuwa go właśnie wtedy, kiedy jest silnik zimny i luz musi być.
Nie wiem czy to jest normalne w tych oplach, ale mój brat ma Corse 1,2 i wczoraj się pokusiłem pojechać nią, też jest taki sam objaw, choć krócej.
Narazi daje se spokój i zobaczę, co będzie dalej, dzisiaj mi się wydawało, że to klikanie było krócej, niech se pojeździ może jeszcze gdzieś ten doktor utknął i syntetyk po woli go wypłukuje.

#38 OFFLINE   cath

cath
  • 643 postów
  • Dołączył: 25-06-2006
  • Skąd: Krotoszyn

Napisany 02 listopada 2007 - 08:51

nie dokonca zgodzę się z twierdzeniem, że ten typ tak ma.
Na forum opisywałem moje przejścia z olejem i popychaczami w mojeje omedze.
Gdy kupiłem auto, to nawet przy -10 nawet przez 1sek nie było słychać żadnego popychacza.
Wogóle, kompletna cisza. Niestety, popychacz dał o sobie znać po wymianie oleju.
Tu popełniłem dwa błędy, czekałem ok 30min aż olej z miski spłynie do końca, i drugi błąd, nalałem olej półsyntetyczny (10w40). Nie wierzyłem w przebieg auta (100000km), a wyglada na to, że silnik był na syntetycznym oleju.
Liczyłem że po kolejnej wymianie oleju popychacz uciszy się, ale niestety było nieco gorzej. Klikał nadal przez parę sekund.
Potem wpadłem na sztański pomysł i zalałem silnik syntetikiem 5w40, micha zrobiła się tłusta (uszczelki), i popychacz walił jeszcze bardziej. Szybko spuściłem ten olej, i spowrotem wlałem półsyntetik. W ten sposób zafundowałem silnikowi płukanie olejem za 150zł :).
Po tych zabiegach, ten jeden nieszczęsny popychacz , słychać na zimnym nieco bardziej. Niekiedy nawet na ciepłym silniku przez kilka sekund zaraz po rozruchu.
Osobiście nie polecam walki z popychaczami, chyba że ktoś jest wstanie na 100% stwierdzić który puka

#39 OFFLINE   Yarek

Yarek
  • 12 postów
  • Dołączył: 29-10-2007
  • Skąd: Lębork

Napisany 02 listopada 2007 - 09:59

Jasna sprawa, ja po zakupie wlałem półsyntetyczny (10w40). Po dolanie tego nieszczesnego motodoktora, zaraz na drugi dzień wymieniłem olej, na taki sam, potem jak nic nie dało postanowiłem wymienic samoregulatory i olej, przed wymiana zalałem silnik preparatem do płukanie i spuściłem całą zawartość. No i po wymianie samore... , oleju na syntetyk, czyszczeniu kanałów, NIC. Teraz zostaje mi tylko pojexdzic troszke i zobaczyć co sie stanie, jak narazie nie ma żadnych wycieków, a zaworki jak klikały to klikaja.

#40 OFFLINE   beast

beast

    Vauxhall Killer

  • 18 304 postów
  • Dołączył: 04-08-2006
  • Skąd: Kwidzyn
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega B
  • Silnik: silnik po tuningu

Napisany 02 listopada 2007 - 10:17

Jasna sprawa, ja po zakupie wlałem półsyntetyczny (10w40). Po dolanie tego nieszczesnego motodoktora, zaraz na drugi dzień wymieniłem olej, na taki sam, potem jak nic nie dało postanowiłem wymienic samoregulatory i olej, przed wymiana zalałem silnik preparatem do płukanie i spuściłem całą zawartość. No i po wymianie samore... , oleju na syntetyk, czyszczeniu kanałów, NIC. Teraz zostaje mi tylko pojexdzic troszke i zobaczyć co sie stanie, jak narazie nie ma żadnych wycieków, a zaworki jak klikały to klikaja.


sprawdz jeszcze jedna wazna rzecz. czy miska olejowa nie jest wgieta i czy nie byla wlalnieta. moze poprostu smok jest za blisko i na zimnym oleju ma problem z zalapaniem